Intel nie będzie licencjonował technologii graficznych AMD
Od jakiegoś czasu krążyły w sieci informacje o rzekomym porozumieniu między AMD i Intelem, którego owocem miało być licencjonowanie temu drugiemu technologii, stosowanych przy zintegrowanych układach graficznych w procesorach. Niektóre newsy były nawet napisane w formie twierdzącej, jakoby koncerny potajemnie podpisały stosowne umowy. Co znamienne, oficjalnego ogłoszenia tych rewelacji nigdy się jednak nie doczekaliśmy. Domysły kwitły, przybywało teorii, mnożyły się scenariusze. Tymczasem głos w sprawie nareszcie zabrał Intel, bardzo konkretnie odpowiadając na wszystkie plotki - takiej umowy obydwie firmy nie podopisywały i prawdopodobnie nie podpiszą.
Głos w sprawie porozumienia Intel i AMD odnośnie technologii graficznych, zabrał ten pierwszy, konkretnie odpowiadając na wszystkie dotychczasowe plotki - takiej umowy obydwie firmy nie podopisywały i prawdopodobnie nigdy nie podpiszą. To powinno uciąć wszelkie spekulacje.
Redaktorzy serwisu Barron’s zajmującego się analizami rynku finansowego, zapytali wprost przedstawicieli Intela czy cokolwiek jest na rzeczy. Odpowiedź już poznaliście - jest przecząca i więcej nie będzie przez koncern komentowana. Swoją drogą, naprawdę trudno było mi uwierzyć, że krzemowy gigant z Santa Clara akurat teraz zdecydowałby się podjąć współpracę z konkurencyjnym AMD. Jest natomiast pewna poszlaka, wskazująca jak narodziła się plotka, bowiem umowa (albo raczej ugoda) między Intelem i NVIDIĄ wygasła 17 marca bieżącego roku, a przedłużona nie została, więc ktoś podchwycił temat i dorobił do niego historię. Wprawdzie nie znam dokładnego kształtu oraz zawartości dokumentu, ale wyrokiem sądowym nakazującym Intelowi zapłacić NVIDII 1,5 miliarda dolarów, firma uzyskała prawo do korzystania z jej patentów. Obydwie strony były zresztą zadowolone z porozumienia zawartego w styczniu 2011 roku, gdyż NVIDIA w ramach tej wymuszonej współpracy otrzymała dostęp do patentów Intela.
Plotka: Pierwsze procesory Intela z iGPU od AMD w 2017 roku?
Warto jeszcze zauważyć, że plotka przypomniana 15 maja mogła mieć wpływ na cenę akcji AMD, które w dniu poprzedzającym Analyst Day 2017 zyskały w porywach 12%, czyli całkiem sporo zważywszy na planowane wydarzenie. Informacja nie została jednak w żaden sposób potwierdzona lub zdementowana przez AMD podczas imprezy, co również wywołało lawinę komentarzy, więc zdecydowany ruch Intela wydaje się naturalnym krokiem w kierunku oczyszczenia atmosfery. Rzecz jasna, tylko najwięksi fantaści widzieliby architekturę GCN obok rdzeni Intela, jako zintegrowane układy graficzne. Rzecz rozchodziła się przecież o konkretne patenty, nie wyraźnie wskazane rozwiązania sprzętowe, toteż domysły o Radeonach w kolejnych generacjach procesorów Intel Core były kompletnie pozbawione sensu (zwłaszcza, że Niebiescy rozwijają swoje technologie). Zresztą, jaki sens miałoby wówczas APU? Suma summarum, Intel nie jest pod żadną ścianą - na mocy zawartego porozumienia z NVIDIA, wciąż może korzystać ze wszystkich patentów, ale tylko tych, które nie zostały zarejestrowane po 17 marca 2017 roku. Technicznie więc kolejna umowa z AMD czy kimkolwiek innym nie jest mu potrzebna.
Powiązane publikacje

Chińska Ant Group osiąga przełom w sztucznej inteligencji dzięki wykorzystaniu rodzimych układów półprzewodnikowych
16
PCI-SIG ujawnia szczegóły standardu PCI-Express 7.0. Będzie można liczyć na przepustowość do 128 GT/s
33
Synchron i NVIDIA rewolucjonizują interfejsy mózg-komputer i chcą uczynić sterowanie myślami precyzyjniejszym
27
IBM patentuje druk 4D, wykorzystujący materiały z pamięcią kształtu oraz algorytmy sztucznej inteligencji
19