GeForce GTX 1060 Max-P, czyli w co się z nami bawi NVIDIA?
Blisko dwa lata temu, kiedy NVIDIA zapowiedziała mobilne karty graficzne z serii Pascal, wydawało się, że era odmiennego nazewnictwa zostanie ostatecznie zakończona. W końcu układy GeForce GTX 1050 w górę mają dokładnie takie same nazwy jak desktopowe. Później jednak, mniej więcej 11 miesięcy temu, podczas targów Computex w Tajpej, NVIDIA ogłosiła technologię Max-Q Design dla wybranych laptopów, których celem miało być stworzenie urządzeń o względnie niewielkich gabarytach i wysokiej wydajności. Tak narodziły się układy GeForce GTX 1060 Max-Q, GeForce GTX 1070 Max-Q oraz GeForce GTX 1080 Max-Q. Owszem, mają wysoką wydajność, ale nie jest to już poziom "pełnych układów". Tym samym producent postanowił znowu zacząć mieszać z nazewnictwem kart. Od czasu premiery procesorów Coffee Lake-H możemy natomiast natknąć się gdzieniegdzie na jeszcze jedną rzecz - GeForce GTX 1060 Max-P. Czym jest ta tajemnicza rewelacja?
W przypadku niektórych ostatnio zapowiedzianych laptopów tj. Samsung Odyssey Z pojawia się wzmianka o układzie NVIDIA GeForce GTX 1060 Max-P. Co to w ogóle za twór jest i co ten skrót oznacza?
Jednym z takich przypadków jest Samsung Odyssey Z, który ogłoszony został kilka dni po premierze procesorów Intel Coffee Lake-H. Wprawdzie notebook (choćby nie wiem jak ciekawie się zapowiadał) nie pojawi się w Europie, jednak ostatnio wyłapano pewną ciekawostkę związaną z zastosowanym układem graficznym. Według nazewnictwa nie jest to bowiem ani GeForce GTX 1060, ani GeForce GTX 1060 Max-Q. Zamiast tego otrzymujemy GeForce GTX 1060 Max-P. Czym jest to tajemnicze Max-P? Nie jest to z pewnością żadna odmiana lżejszych Max-Q, które cechują się obniżonym taktowaniem oraz współczynnikiem TDP. GeForce GTX 1060 Max-P to po prostu zwykły GeForce GTX 1060 bez żadnych modyfikacji specyfikacji.
Czemu więc NVIDIA zastosowała takie oznaczenie i czemu to ma służyć? Tak naprawdę odpowiedź na te pytania zna tylko producent. Firma bowiem w żadnym oficjalnym komunikacie nie podała i nie wyjaśniła kwestii GTX 1060 Max-P. Można więc śmiało założyć, że Max-P będzie oznaczało po prostu "Performance" albo "Maximum Performance". Celem takiego nazewnictwa może być (ale nie musi, to tylko moja opinia) odseparowanie się całkowicie od wersji Max-Q i pokazanie, że te dwa układy są od siebie odrębne. Niemniej jednak dalsza fragmentacja nazewnictwa i wymyślanie kolejnych dziwnych skrótów nie jest raczej pożądane wśród użytkowników, a sama NVIDIA najwyraźniej wzięła sobie za cel dalsze, pomysłowe zmiany nazw swoich kart w sektorze mobilnym.
Powiązane publikacje

HP zapłaci miliony za oszukiwanie klientów. Wodoodporne klawiatury okazały się fikcją. Które modele objęto pozwem?
26
Microsoft Surface Laptop 7 AI z procesorami ARM Snapdragon X Elite zostały oznaczone jako często zwracane
25
Nowe laptopy od Hyperbook oferują chłodzenie wodne, układ NVIDIA GeForce RTX 5090 i nawet 192 GB RAM DDR5
40
Kolejny laptop z rozwijanym ekranem. Tym razem jednak rozwiązanie może się okazać praktyczniejsze
23