Facebook zawiesza tysiące aplikacji za naruszenie prywatności
Po skandalu Cambridge Analytica, Facebook spotkał się z falą krytyki odnośnie sposobu, w jaki gigant technologiczny traktuje prywatność użytkowników. Zresztą, nie chodzi tylko o zaufanie konsumentów. Mark Zuckerberg czuje na plecach oddech Departamentu Sprawiedliwości i Federalnej Komisji Łączności. Obydwa organy niedawno (wrzesień 2019) wszczęły postępowania w sprawie praktyk monopolistycznych firmy. Z kolei firma od marca 2018 prowadzi wewnętrzne śledztwo dotyczące bezpieczeństwa danych dostępnych na portalu. Objęło ono kilka milionów aplikacji, spośród których zablokowano dziesiątki tysięcy. Narażały one użytkowników portalu między innymi na wycieki prywatnych danych.
Facebook zawiesił dziesiątki tysięcy aplikacji za naruszenie prywatności danych użytkowników. Firma prowadzi właśnie wewnętrzne śledztwo w tej sprawie. Oprócz tego trwają postępowania dotyczące praktyk monopolistycznych amerykańskiego giganta.
Za niebezpieczne i szkodliwe oprogramowanie odpowiadało 400 różnych deweloperów. Ich aplikacje dzieliły się danymi w sposób niezgodny z zasadami użytkowania Facebooka, m.in. upubliczniając prywatne dane użytkowników. Z kolei produkty firm LionMobi i JediMobi infekowały telefony złośliwym kodem, który służył do wyłudzeń poprzez nieuczciwe umieszczanie reklam. Nie zabrakło również quizów, które wyłudzały wszystkie dane użytkowników. Według Facebooka, trafiali się również deweloperzy, którzy nie chcieli współpracować z firmą w trakcie śledztwa.
Facebook myśli o poważnej zmianie... usunięciu liczby lajków
Aby lepiej zrozumieć skalę problemu, wystarczy sięgnąć do New York Times, które podało liczbę zawieszonych aplikacji pochodzącą z dokumentów sądowych. Wynosi ona 69 tysięcy, z czego 10 tys. z nich zostało usuniętych ze względu na przywłaszczenie sobie prywatnych informacji użytkowników. Śledztwo Facebooka nadal trwa i zaangażowani są w niego prawnicy, zewnętrzni śledczy, specjaliści od tzw. big data, inżynierowie oprogramowania, prawnicy oraz analitycy danych. Warto przypomnieć, że Federalna Komisja Handlu nałożyła na Facebook 5 miliardów dolarów kary za skandal z Cambridge Analytica.
Powiązane publikacje

PeerTube - alternatywa dla YouTube. Zdecentralizowana platforma bez reklam i szanująca prywatność użytkowników
87
Dysk Google potrafi zgubić dane. O problemach donoszą niektórzy użytkownicy popularnej usługi
37
Dream Track - platforma YouTube otrzyma możliwość generowania muzyki z pomocą AI. Wykorzysta w tym celu znanych artystów
9
YouTube - Google wprowadza zmiany na platformie. Treści wygenerowane z pomocą AI będą odpowiednio oznaczane
21