Death Stranding: wyciekł nowy filmik, wreszcie wiemy, o co chodzi
Poziom zainteresowania grą Death Stranding jest ogromny. Jednak ten szum medialny otaczający najnowszy tytuł Hideo Kojimy jest odwrotnie proporcjonalny wobec tego, o czym gra będzie naprawdę. Bez wątpienia jest to konsekwentna taktyka PR-owa, za pomocą której ceniony reżyser gier wideo pragnie nęcić swoją publikę. Szczegóły na temat mechaniki gry, czy też fabuły nadal są mgliste. Wiemy, że motywem przewodnim jest idea "łączenia Ameryki na nowo", a gra ma konwencję TPP z otwartym światem, elementami skradanymi, jak również zawiera komponent sieciowy. O przeróżnych dziwactwach w stylu oddawania moczu na roślinność, czy kołysaniu dzidziusiów z wykorzystaniem sterowania ruchowego nie wspominając. Dzięki niedawnemu przeciekowi materiału wideo dla prasy z Gamescom, mogliśmy się jednak dowiedzieć znacznie więcej na temat fabuły i struktury gry.
W sieci pojawiło się amatorskie nagranie materiału z prezentacji Death Stranding dla prasy. Rzuca ono światło na fabułę oraz strukturę gry, o której do tej pory było niewiele wiadomo.
Materiał pokazany dziennikarzom za zamkniętymi drzwiami jest z gatunku "spoilerogennych". Dowiadujemy się z niego o misji, jaką protagonista Sam (Norman Reedus) otrzymuje od Deadmana i postaci imieniem Amelie (występującej w formie hologramu) w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. Deadman przekazuje Samowi szczegóły zlecenia, które polega na reaktywacji sieci przekaźników łączności oraz odparcie wrogiej fakcji Homo Demens. Ostatecznym celem jest jednak uratowanie Amelie znajdującej się na zachodnim wybrzeżu Ameryki w mieście zwanym Edge Knot City. Sam nie jest jednak skłonny do współpracy z Deadmanem. Nadal nie wiemy więc do końca, w jakim kierunku potoczy się fabuła, ale przynajmniej otrzymaliśmy jakąś namiastkę jej zarysu.
Death Stranding: gameplay i kolejne wariactwa Hideo Kojimy
Oczywiście znając fabularne zmyłki do jakich już przyzwyczaił nas (niekoniecznie z szacunkiem do intelektu) Kojima – choćby ostatnio w Metal Gear Solid V – być może jest to jedna z zasłon dymnych, jakie przygotował dla graczy. Premiera Death Stranding nie jest już odległą perspektywą, gdyż 8 listopada tytuł ten zadebiutuje na wyłączność na PlayStation 4. Nie jest jednak wykluczone, że trafi także i na inne platformy, o czym wcześniej świadczyło kilka poszlak. Potencjalnie mówimy tutaj także o pojawieniu się tytułu także na PC w późniejszym czasie.