Dead Space Remake - premierowy zwiastun daje nam przedsmak klasycznej historii w nowym wydaniu
Fani kosmicznych survival horrorów nie mogą ostatnio narzekać na brak nowych pozycji, choć problemy z The Callisto Protocol sprawiają, że trudno czuć pełną satysfakcję w tym rejonie. Ale za jakieś dwa tygodnie na rynek wejdzie Dead Space w zupełnie odnowionej oprawie, czyli jedna z wybijających się pozycji płodnego początku 2023 roku. Electronic Arts i Motive Studio ewidentnie nie mogą się tego doczekać, bo premierową zapowiedź podali już teraz.
Deweloperzy dość pewnie podchodzą do promocji remake'u, czego najlepszym dowodem jest całkiem treściwy najnowszy zwiastun.
Hogwarts Legacy z nowymi wymaganiami sprzętowymi PC. Do najwyższych ustawień może się przydać GeForce RTX 3090 Ti
Isaac Clarke wraca zatem w nowoczesnej oprawie, ale i z pewnymi usprawnieniami. Fani oryginału od Visceral Games z 2008 roku powinni w lot zauważyć, że nasza postać przestała być niemową. Tak jest, Gunner Wright został zatrudniony do tego przedsięwzięcia, by stać się częścią zmian składających się na Dead Space w nowych szatach. A jak na remake przystało, ma się ich pojawić całkiem sporo - od pozbycia się sekwencji loadingowych, rozwinięcia mechanik broni, animacji odcinania kończyn, czy poprawy jakości eksploracji poszczególnych leveli (w tym tych z zerową grawitacją) aż po zmiany w scenariuszu całych wątków (np. doświadczymy pewnych przerażających momentów w grze z zupełnie innej perspektywy). Na pokładzie USG Ishimura pojawi się również więcej zamkniętych drzwi czy kontenerów do odblokowania na potem, co wymusi pewien backtracking.
Assassin's Creed Mirage otrzyma nowy system skradania i wtapiania się w tłum, a Bagdad ma być "drugim bohaterem gry"
Przyznać trzeba, że EA i Motive zaprezentowali wyjątkowo dużo. Wiele osób rozpozna na powyższym trailerze fragmenty z późniejszych rozdziałów gry, choć o spoilery raczej nie ma się co obawiać, jako że bez kontekstu trudno jest wyłapać coś znaczącego z fabuły. Tak czy inaczej jak na razie całość prezentuje się nam jako swojego rodzaju edycja rozszerzona, pogłębiająca narrację i znane nam dotychczas doświadczenie. A wszystko to w bardzo efektownie prezentującej się oprawie na silniku Frostbite - i co istotne, obiecującej trzymanie klimatu pierwowzoru, który przecież po tylu latach nawet dziś nie wygląda źle. Pozostaje mieć nadzieję, że twórcy mile nas zaskoczą i pecetowa wersja będzie w pełni dopracowanym technicznie produktem od pierwszego dnia (bo posiadacze konsol aktualnej generacji są ostatnio nieco spokojniejsi). Cóż, przekonamy się o tym 27 stycznia.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
2
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
3
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124