Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Crytek dementuje plotki o bankructwie, a deweloperzy...

Arkad | 25-06-2014 11:49 |

Nie wcześniej niż dwa dni temu pisaliśmy o poważnych problemach finansowych Cryteka, które mogą zakończyć się ogłoszeniem bankructwa lub sprzedażą firmy innej korporacji zajmującej się podobnymi tematami. Chwilę po opublikowaniu informacji na temat krytycznej sytuacji finansowej, przedstawiciele Cryteka wyraźnie zaprzeczyli teorii mówiącej o bankructwie firmy, jednak nikt nic nie mówi o rzekomym przejęciu znanej marki przez białoruskie studio Wargaming - w oświadczeniu wysłanym do serwisu Eurogamer, Crytek stanowczo odrzuca wszystkie plotki opublikowane przez zagraniczne portale i zapewnia nas o zaawansowanych pracach nad kolejnymi i obecnymi tytułami, takimi jak Homefront: The Revolution, Hunt: Horrors of the Gilded Age, Arena of Fate oraz Warface.

Crytek dementuje plotki o złej kondycji finansowej, jednak nikt w te zapewnienia chyba nie wierzy.

Studio chwali się także pozytywnym odbiorem ze strony graczy i mediów po konferencji E3 w Los Angeles, jednak nie jest to jeszcze recepta na sukces i wyjście z kłopotów finansowych. Czemu w dalszym ciągu mówimy o tarapatach Cryteka, skoro przedstawiciel firmy zdementował plotki na temat bankructwa? Otóż, oficjalne wyjaśnienia wysyłane do mediów nie pokrywają się z doniesieniami deweloperów, którzy narzekają na kilkumiesięczne przerwy w otrzymywaniu płacy lub zwolnienia. Brytyjski oddział Cryteka zatrudniający ponad 100 pracowników realizuje ponoć wypłaty w trybie częściowym lub odroczonym.

Według niektórych wieści, od momentu rozpoczęcia prac nad Homefront: The Revolution w 2011 roku z brytyjskiego oddziału w Nottingham odeszło około 30 deweloperów odpowiedzialnych właśnie za rozwój tego tytułu. Morale w firmie są ponoć bardzo niskie, a ludzi wierzących w przetrwanie korporacji w obecnej formie jest dosłownie garstka. Problemy dotyczą także bułgarskiego Cryteka, gdzie pracownicy mieli czekać na swoje wypłaty więcej niż dwa miesiące. Cóż, na razie wygląda to jak medialna przepychanka pomiędzy niezadowolonymi deweloperami wysyłającymi swoje wiadomości do znanych portali, a kadrą zarządzającą, która za wszelką cenę nie chce dopuścić do negatywnych opinii na temat firmy. Jedno jest pewne - coś jest na rzeczy i na pewno chodzi tutaj o pieniądze ;)

Źródło: Eurogamer

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 2

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.