BlackBerry Mercury może zadebiutować 25 lutego
BlackBerry jest producentem, który przez długi czas trzymał się swoich ideałów i pomysłów, nie patrząc na to co robi konkurencja. Jednakże nawet i on musiał iść z biegiem czasu, czego efektem był pierwszy smartfon firmy z systemem operacyjnym Android. Teraz według zaproszeń wysyłanych przez samo BlackBerry, będziemy świadkami premiery nowego telefonu wyposażonego w dotykowy ekran oraz pełną klawiaturę QWERTY. To co odróżni go od modelu Priv, w którym zastosowano wysuwaną klawiaturę, to jednolita konstrukcja z klawiszami pod wyświetlaczem. BlackBerry Mercury ma zostać wyposażony między innymi w czytnik linii papilarnych, który ukryty zostanie w spacji.
BlackBerry znane ze swojej ścisłej polityki odnośnie smartfonów, chcąc utrzymać się na rynku musiało zmienić podejście do tworzonych urządzeń
Nowy telefon ma zadebiutować tuż przed tegorocznymi targami Mobile World Congress w Barcelonie. Konferencja odbędzie się 25 lutego o godzinie 19 czasu lokalnego. Co prawda nowe urządzenie będzie posiadało logo BlackBerry, jednak zostanie ono skonstruowane przez firmę TCL, która przejęła obowiązki w wytwarzaniu i opracowywaniu urządzeń pojawiających się pod marką kanadyjskiego producenta. Mimo, że BlackBerry odchodzi w tym momencie od projektowania sprzętu, nie oznacza to, że powierzają wszystkie swoje zadania firmom zewnętrznym. Sami koncentrują się bardziej na oprogramowaniu, a przede wszystkim na tworzeniu bezpieczniejszej wersji systemu Android, którą będą używać w swoich urządzeniach. Mercury, bo pod takim kryptonimem kryje się nowy telefon od Kanadyjczyków, wyposażony zostanie w najnowszą wersję Androida, czyli Nougat 7.0.
BlackBerry Mercury - ostatni smartfon z fizyczną klawiaturą
Jeśli zaś chodzi o zastosowane podzespoły, to spekuluje się, że smartfon zostanie wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon z serii 600 (prawdopodobnie będzie to Snapdragon 652), co zdecydowanie uplasuje go w górnym-średnim segmencie rynkowym. Do tego dojść ma 3 GB RAM, 32 GB pamięci wbudowanej oraz 18-megapikselowy aparat, którym będziemy wykonywać zdjęcia.Sama specyfikacja nowego Blackberry wskazuje, że będzie to średniak, ale czy jest to problem, skoro większość telefonów plasuje się w tym przedziale? Tylko żeby się wybić ponad przeciętność należy się czymś wyróżnić. Jestem w związku z tym ciekaw czy oprócz fizycznej klawiatury kanadyjski producent szykuje jeszcze jakieś niespodzianki. Już niedługo wszystkiego się dowiemy, bowiem już za niespełna 12 dni BlackBerry przygotuje swoją własną konferencję.