Bing zakazany w Chinach. Wyszukiwarka Microsoftu ofiarą cenzury

Chiny zablokowały możliwość korzystania w kraju z wyszukiwarki Bing. Amerykański gigant technologiczny - Microsoft potwierdził, że jego wyszukiwarka jest obecnie niedostępna. Wielu specjalistów i użytkoników internetu mówi wprost o kolejnym kroku cenzury w Państwie Środka. To kolejna zagraniczna witryna, z której nie mogą korzystać Chińczycy. Pekin posiada tak zwany Wielki Firewall (oczywiste nawiązanie do Wielkiego Muru) blokujący wiele amerykańskich serwisów, w tym Facebooka i Twittera. Co najdziwniejsze Microsoft nie był wcześniej uprzedzony o akcji i sam początkowo nie wiedział, czy przestój może wynikać z cenzury, czy jest jedynie problemem technicznym. Trudno odbierać ten ruch inaczej niż jako kolejny element trwającej wojny handlowej między dwoma mocarstwami.

Chińskie usługi przesyłania wiadomości i media społecznościowe są ograniczone, a słowa kluczowe i wyrażenia są blokowane, jeśli dotyczą przywódców kraju czy ich polityki

Rzecznik Microsoft w wydanym oświadczeniu stwierdził, że "potwierdziliśmy, że Bing jest obecnie niedostępny w Chinach i planujemy teraz ustalanie kolejnych kroków". The Financial Times podał, że China Unicom, główna państwowa firma telekomunikacyjna, potwierdziła rządowy nakaz zablokowania wyszukiwarki. Co oznacza wkroczenie cenzury. Administracja Cyberprzestrzeni Chin (CAC), rządowy organ nadzorujący sieć w Państwie Środka, nie odpowiedziała na przesłane faksem pytania dotyczące zablokowanej witryny Bing.

Z nowym rokiem USA znów podniesie cła na produkty z Chin

Bing był jedyną główną wyszukiwarką zagraniczną dostępną za tak zwanym Wielkim Firewallem. Microsoft posiada biuro w Pekinie od 1992 roku. Co ważne - Microsoft cenzurował nawet wyniki wyszukiwania na delikatne tematy zgodnie z polityką rządu by tylko nie denerwować Pekinu. Microsoft nawiązał również współpracę z chińskim dostawcą centrów danych 21Vianet, oferując produkty Azure i Office 365 klientom w tym kraju. Jak widać, niewiele to pomogło. Jak w wynika przecież z informacji jakie docierały do nas w trakcie afery związanej z Google i projektem Dragonfly - Chiny chcą, aby w wyszukiwarce cenzurować nawet wyniki pochodzące z Wikipedii. Chińskie usługi przesyłania wiadomości i media społecznościowe są ograniczone, a słowa kluczowe i wyrażenia są blokowane, jeśli dotyczą przywódców kraju czy ich polityki. Jak wiemy w Państwie Środka blokowany jest nawet dostęp do wielu gier.