Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Dune HD Lite 53D - kompaktowy odtwarzacz multimedialny

Costi | 20-12-2011 11:18 |

Dune HD Lite 53D - Dane techniczne i obsługa

Wiemy już jak nasz bohater wygląda, zbadajmy teraz co właściwie potrafi. Na początek garść nieodzownych danych technicznych:

  • Procesor i pamięć: Sigma Design 8653, 256MB RAM, 128MB ROM
  • Obsługiwane nośniki pamięci: karty SD/SDHC, napędy USB (flash, optyczne lub zewnętrzny HDD), opcjonalny wewnętrzny dysk twardy 2.5" SATA
  • Sieć: Ethernet 10/100 Mbit/s, Wifi 802.11b/g/n (wbudowane lub za pomocą zewnętrznej karty USB), obsługa SMB, NFS, serwerów UPnP (DLNA)
  • Wymiary (szerokość x głębokość x wysokość) [mm]: 142 x 142 x 40 bez podstawki, 83 x 142 x 162 z podstawką
  • Waga: 620g
  • Zasilanie: zewnętrzny zasilacz 12V DC
  • Pobór mocy: 3W w stanie spoczynku, ok. 12W podczas pracy

Jak widać z powyższej specyfikacji, lista dostępnych źródeł jest niemalże kompletna - oprócz wbudowanego dysku mamy dostęp do zasobów udostępnionych w sieci i możliwość podłączenia do serwera DLNA. Nie mogło oczywiście zabraknąć zewnętrznych napędów USB - co ciekawe, obsługiwane są również napędy optyczne. W tej kwestii musimy niestety uwierzyć producentowi na słowo, gdyż nikt w redakcji nie posiadał takiego napędu i nie mieliśmy możliwości przetestowania tej funkcji. Rozczarowuje nieco brak gigabitowego portu LAN - do dyspozycji jest tylko 10/100 Mbit/s. Jeśli chodzi o WiFi, to w sprzedaży są dwa warianty urządzenia: z wbudowana kartą i bez niej. Jeśli zakupimy to drugie, a kiedyś zechcemy dodać obsługę WIfi, możemy skorzystać z zewnętrznej karty Dune HD Air. W obu przypadkach dostępne będą tryby b/g/n.

Na pochwałę zasługuje niski pobór mocy podczas oglądania filmu (tylko 12W), niemiło zaskakuje natomiast pobór prądu w trybie standby - 3W to naszym zdaniem zdecydowanie za dużo. Osoby dbające o wysokość rachunków za prąd zapewne będą wolały wyłączać urządzenie gdy nie jest używane. Najważniejsze w odtwarzaczu multimedialnym są jednak rodzaje multimediów, jakie potrafi on odtwarzać. Obsługiwane przed testowany produkt formaty to:

  • Wideo: MPEG-2, MPEG-4, XVID, WMV9, VC1, H.264; MKV, MPEG-TS, MPEG-PS, M2TS, VOB, AVI, MOV, MP4, QT, ASF, WMV, DVD-ISO, VIDEO_TS
  • Audio: AC3 (Dolby Digital), DTS, MPEG, AAC, LPCM, WMA, FLAC, wielokanałowy FLAC, Ogg/Vorbis (do 192 kHz przy 24 bitach), MP3, MPA, M4A, APE, WAV, DTS-WAV, playlisty M3U, PLS
  • Napisy: SRT (zewnętrzne), SUB (MicroDVD) (zewnętrzne), tekstowe (MKV), SSA/ASS (MKV, zewnętrzne), VobSub (MP4, MKV, zewnętrzne SUB/IDX), PGS (TS, MKV)
  • Obrazy: JPEG, PNG, BMP, GIF

Jeśli chodzi o filmy, nie ma żadnego zaskoczenia - prawie wszystkie popularne formaty są  obsługiwane. Brakuje tylko RMVB. W przypadku audio, pozytywnym zaskoczeniem jest duży wybór formatów bezstratnych - miłośnicy muzyki z pewnością będą usatysfakcjonowani. Napisów mamy do wyboru klika rodzajów, brakuje jednak popularnego w Polsce .txt - bez konwersji się nie obędzie. Po uruchomieniu odtwarzacza, co trwa ok. 30 sekund, naszym oczom ukazuje się główne menu:

Na środku mamy pokazaną listę dostępnych źródeł odtwarzania, zaś na górnej belce mamy dostępne wszystkie kategorie menu - różna źródła odtwarzania, aplikacje i ustawienia. Poruszanie się po całym menu jest bardzo proste i intuicyjne, dodatkowo na dole ekranu mamy wyświetlone podpowiedzi jak uzyskać dostęp do dodatkowych funkcji związanych z aktualnie wyświetlanym ekranie. Po wybraniu źródła (czy to lokalnego, czy zasobu sieciowego) odtwarzacz wyświetla listę wszystkich plików w postaci ikonek z opisem. Oprócz najbardziej oczywistej czynności, czyli wybrania pliku do odtwarzania, mamy możliwość usuwania, kopiowania, przenoszenia i zmiany nazw plików. Wszystko to działa bardzo dobrze, poza jednym szczegółem - jeśli używamy opisywanej wcześniej klawiatury Dune HD Qwerty nie działają klawisze liter alfabetu. Efekt jest taki, że mając w ręku pełną klawiaturę, nazwy plików czy hasło do WiFi trzeba klepać metodą SMS, czyli korzystając z klawiszy cyfr. Wygodne to nie jest i lepiej sięgnąć po zwykłego pilota.

W menu aplikacji nie mamy zbyt wielkiego wyboru - radio internetowe, klient torrentów i to w zasadzie tyle. Ten ostatni jest bardzo prosty, można by wręcz rzec, ze aż za bardzo. Pierwszą niedogodnością jest to, że pliki do ściągania dodajemy nie z klienta, tylko z poziomu przeglądarki plików. Po wybraniu pliku .torrent jest on dodawany do ściągania, a w aplikacji Torrenty możemy obserwować postęp i prędkość transferu, pauzować lub całkowicie zatrzymać plik. Podsumowując - dobrze, że taka możliwość istnieje, jednak funkcjonalność jest daleko w tyle za NASami, że o programach komputerowych nie wspomnę. W opcjach playera możemy zdefiniować limity prędkości wysyłania i odbierania, ilość jednoczesnych połączeń oraz ustawić port.

Menu ustawień jest bardzo rozbudowane. Mamy wpływ na prawie każdy aspekt pracy urządzenia. Oprócz dostosowania opcji odtwarzania (ustawienia wyjścia wideo i audio, kodowanie napisów, domyślny język fonii i napisów dla płyt DVD) mamy też duży wpływ na ustawienia samego playera: wygląd menu (zmiana kolorystyki i tapety - niestety tylko z predefiniowanej listy), godziny i strefy czasowej (w tym możliwość synchronizacji czasu z serwerem NTP) oraz domyślne akcje przycisków pilota dla różnych ekranów. Osoby, które lubią dostosowywać urządzenia do swoich preferencji będą zachwycone - Dune HD Lite można bardzo ustawić "pod siebie" w bardzo dużym zakresie. 

Obsługa jest możliwa również w języku polskim, ale, jak widać na załączonych screenach, tłumaczenie nie jest kompletne. Część opcji jest po polsku, część po angielsku, i to w ramach tego samego menu. W dodatku nie ma w tym żadnej logiki - angielski spotykamy już na ekranie głównym, ale przetłumaczono niektóre opcje zaawansowane. 

Mimo powyższej niedogodności, obsługa Dune HD Lite nie nastręcza żadnych problemów. Menu jest proste, intuicyjne, działa szybko i płynnie.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 8

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.