Apple aktualizuje swoje systemy. Koniec jailbreak unc0ver
Wczoraj wieczorem Apple wydało aktualizacje swoich systemów - iOS 13.5.1, watchOS 6.2.6, iPadOS 13.5.1 oraz macOS 10.15.5. Nas interesuje jednak ten pierwszy, gdyż w opisie uaktualnienia znalazła się informacja o tym, że paczka zawiera poprawki zabezpieczeń systemu i jej instalację zaleca się wszystkim użytkownikom zgodnych iPhone'ów. Pod płaszczem poprawek kryje się jednak usunięcie luki wykorzystywanej przez jailbreak Unc0ver, o którym było ostatnio głośno. Mało tego, stosowne zapiski znalazły się w dokumentacji na stronie internetowej wsparcia Apple. Choć dla większości użytkowników będzie to obojętne, fani modyfikacji iOS nie będą zachwyceni aktualizacją.
Apple wydaje aktualizację systemów iOS 13.5.1, watchOS 6.2.6, iPadOS 13.5.1 oraz macOS 10.15.5. W uaktualnieniu iOS zablokowano możliwość wykonania jailbreaka Unc0ver.
iPhone - jailbreak możliwy na smartfonach Apple przez błąd firmy
Apple słynie z „punktualności” wysyłki swoich aktualizacji, dlatego też wczorajszy update został udostępniony tak jak zawsze — tuż po godzinie 19:00 czasu polskiego. Proces ten dotyczył niemal wszystkich zgodnych urządzeń urządzeń giganta z Cupertino, jednak aktualizacja kernela dotyczyła tylko iPhone'ów od modelu 6s wzwyż, iPada Air 2 i późniejszych, iPada mini 4 i późniejszych oraz iPoda touch 7 gen. To właśnie tutaj załatano możliwość wykorzystania luk przez jailbreak unc0ver. W dokumentacji wspomniano również o usprawnieniu wykorzystania pamięci, co jak mniemam, może wpłynąć pozytywnie na wydajność iPhone'ów.
iPhone - jailbreak możliwy na smartfonach Apple przez błąd firmy
Osoby, które zdecydują się na instalację iOS 13.5.1, muszą mieć świadomość tego, że nie dokonają już jailbreaka unc0ver. Nie, przy wykorzystaniu znanej dotychczas metody. Scena modderska nie wygląda dziś tak, jak wyglądała wiele lat temu w czasach świetności repozytorium Cydia, jednak w dalszym ciągu gros zaawansowanych użytkowników marzy o odblokowanym iPhonie. Trzeba mieć jednak świadomość, że każda tego typu modyfikacja poprzedzona odblokowaniem smartfona niesie za sobą ryzyko awarii sprzętowej lub programowej. Nikt nie chce chyba, aby jego kosztowna zabawka z logo nadgryzionego jabłka na obudowie stała się przyciskiem do papieru?