USA - nadal można nabyć broń w Walmart, ale znikają reklamy gier
Wydawałoby się, że po dwustu pięćdziesięciu trzech masowych strzelaninach w USA (tylko w tym roku) odpowiedzią na niepokoje społeczne związane z bezpieczeństwem byłoby przemyślenie obecnych praw związanych z dostępem do broni szturmowej. Jednak Stany Zjednoczone wolały zafundować swoim obywatelom nostalgiczną wycieczkę do lat 90., czasów masakry w Columbine. Wtedy to winę zrzucono na... gry wideo. Prezydent Donald Trump po wydarzeniach w El Paso i Dayton obwiniał również tę formę elektronicznej rozrywki, a także kwestionował zdrowie psychiczne sprawców (kuriozalne, zważywszy, że to on zniósł obowiązek badań psychologicznych na broń). Tę narrację również podchwyciły koncerny Walmart oraz Disney (właściciel stacji ABC i ESPN).
Po ostatnich masowych strzelaninach w USA, koncern Walmart postanowił zdjąć wszelkie reklamy gier wideo. Ponadto odwołano także turniej w Apex Legends, który miał być transmitowany w telewizji ABC i ESPN.
Walmart postanowił usunąć wszelkie graficzne reklamy gier wideo, jak również zaprzestać ich wyświetlania na telewizorach. W sieci sklepów nie nastąpiła jednak zarazem żadna zmiana jeśli chodzi o politykę kupowania broni palnej. Walmart jest jednym z największych dystrybutorów środków bojowych w USA. Co prawda od 2015 roku nie można tam już nabyć broni półautomatycznej, ale koncern nie postanowił wprowadzać dalszych zmian do polityki sprzedaży tego typu asortymentu. Pracownicy natomiast otrzymali konkretne instrukcje zakazujące demonstrowania materiałów związanych z grami wideo, a także jakichkolwiek wydarzeń czy konkursów z nimi związanych, jakie odbywałyby się na terenie sklepów. Notkę można przeczytać tutaj.
Z kolei sieci telewizyjne ESPN oraz ABC, których właścicielem jest Disney, postanowiły z powodu niedawnych strzelanin odwołać transmisje turnieju EXP Invitational (rozgrywki w Apex Legends), który miał odbyć się 11 sierpnia. Wydarzenie zostało przesunięte na październik. Warto podkreślić, że Apex Legends w USA jest grą opatrzoną kategorią wiekową T (Teen), czyli stosowną dla nastolatków. Wiele prominentnych przedstawicieli branży gier wideo, w tym były prezes Nintendo of America (Reggie Fils-Aimé) i CEO Take-Two Strauss Zelnick zajęło stanowiska w sprawie rzekomej zależności między brutalnością a grami wideo. Fils-Aimé przedstawił dane pokazujące, że gry popularne są na całym świecie, ale tak się zarazem składa, że znakomita większość morderstw z użyciem broni palnej ma miejsce w USA. Zelnick natomiast powiedział, że "obwinianie medium rozrywki jest nieodpowiedzialne, a ponadto jest oznaką lekcewagi ofiar tragedii i ich rodzin". Korelację masowych strzelanin i zainteresowania grami wideo kwestionowali także wielokrotnie naukowcy.
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
1
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32