Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wyciekła mapa drogowa Huawei na 2018 r. Nadchodzi Huawei P20

Wyciekła mapa drogowa Huawei na 2018 r. Nadchodzi Huawei P20Mapy drogowe są czymś, o czym często mamy okazję na portalu pisać. Zazwyczaj przedstawiają one plany producentów procesorów oraz układów graficznych oraz obejmują okres kilku lat. Rzadziej mamy okazję pisać o tego typu materiałach w odniesieniu do urządzeń, mobilnych, a jednak tym razem trafiła się taka okazja. Za sprawą izraelskiego bloga Gadgety w ręce wpadła nam mapa drogowa przygotowana przez Electra Communications, czyli jednego z dystrybutorów urządzeń marki Huawei. Dzięki niej dowiedzieliśmy się jakie smartfony chiński producent planuje wprowadzić na rynek w przyszłym roku. Dodatkowo poznaliśmy kilka ciekawych informacji na temat nadchodzących flagowców z serii P.

Opublikowana mapa drogowa nie przynosi zaskoczeń. Wynika z niej, że Huawei ma się trzymać sprawdzonego planu wydawniczego.

Wyciekła mapa drogowa Huawei na 2018 r. Nadchodzi Huawei P20 [1]

Wideo: Porównanie aparatów w Samsung Note8 i Huawei Mate 10

Na opublikowanej mapie drogowej widzimy aż dziewięć smartfonów Huawei oraz cztery kolejne wydane pod marką Honor. Kilka z nich znamy bardzo dobrze - mowa o modelach z rodziny Mate 10, które w Europie dostępne są już od jakiegoś czasu, jednak w Izraelu dopiero czekają na swoją premierę. Oprócz nich w pierwszym kwartale przyszłego roku mają się pojawić modele Maya i Salina, które prawdopodobnie będą urządzeniami z budżetowej serii Y. Ciekawiej ma się zrobić w drugim kwartale, kiedy to pojawią się trzy urządzenia z serii P. Standardowo mowa jest o modelu podstawowym oraz wariantach Plus i Lite. Z samej mapy nie można jednak wyczytać na ich temat nic więcej, jednak za chwilę do przyszłorocznego flagowca jeszcze wrócimy. Na trzeci kwartał żaden nowy Huawei zaplanowany nie jest, natomiast pod koniec roku można się spodziewać kolejnych smartfonów z serii Mate, które miałyby pojawić się w wersji Pro i Lite. Oprócz tego na każdy kwartał przyszłego roku zaplanowana miałaby być premiera jednego urządzenia z marki Honor, o których jednak nic więcej niestety nie wiemy. Z innych ciekawych urządzeń wspomnieć warto o opasce Huawei A2 czy nowej kamerze 360.

Wyciekła mapa drogowa Huawei na 2018 r. Nadchodzi Huawei P20 [2]

Huawei P11 może mieć wyświetlacz rodem z iPhone X

Wracając jednak do przyszłorocznej serii P, to zgodnie z wypowiedzią Rami Hazana, czyli dyrektora generalnego Electra Communications, miałaby ona nazywać się dokładnie P20, a jej premiery moglibyśmy się spodziewać w lutym, podczas targów MWC 2018 w Barcelonie. Nie jest to pierwszy raz kiedy słyszymy o tym, że Chińczycy mają wykorzystać oznaczenie P20 zamiast P11, a i sama data premiery wydaje się być bardzo prawdopodobna. Z drugiej jednak strony podchodziłbym do ostatniego przecieku bardzo ostrożnie. Choć przedstawione informacje wydają się być prawdopodobne, to głównie dlatego, że pokrywają się z tym, czego sami możemy się domyślać po dotychczasowych działaniach chińskiego producenta. Tam, gdzie przeciek dotyka tematów mniej oczywistych, zaczyna robić się mało precyzyjny. Dodatkowo trudno uwierzyć, żeby Huawei tak po prostu pozwolił dzielić się jednemu z dystrybutorów tego typu informacjami dotyczącymi przyszłych produktów z prasą. Cała otoczka związana z tym przeciekiem wydaje się być w związku z tym mało wiarygodna, ale szansa na zweryfikowanie nowych informacji pojawi się najwcześniej dopiero za kilka tygodni.

Źródło: Gadgety
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 7

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.