OnePlus 5 pojawi się latem. Wyciekła specyfikacja i cena

Od premiery pierwszego "pogromcy flagowców" minęły już 3 lata. Od tamtego czasu mieliśmy okazję zapoznać się z 3 nowymi wersjami smartfona. Po wielkim sukcesie OnePlus One, zadyszce w postaci OnePlus Two i powrocie do formy dzięki OnePlus 3 i 3T, przyszedł czas na kolejnego przedstawiciela tego chińskiego producenta. Jak potwierdzają przedstawiciele firmy, ich nowy smartfon pojawi się już latem tego roku, w postaci OnePlus 5. Chiński producent zdecydował się podobno przejść bezpośrednio do piątki, bowiem w Chinach cyfra 4 uważana jest za pechową, a dodatkowo ma podobną wymowę co słowo śmierć. Oczywiście oficjele OnePlus nie potwierdzają tej teorii, a sami oficjalnie mówią, że będzie to ich piąty flagowiec, więc naturalnie musiał się tak nazywać. Numeracja jest również zainspirowana emerytowanym już koszykarzem NBA, Robertem Horry'm (nosił koszulkę z numerem 5), który należy do najpopularniejszych wśród pracowników OnePlus. Co wiemy o nowym flagowcu?

Tegoroczne lato stoi pod znakiem premiery najnowszego OnePlus 5, który został potwierdzony przez przedstawicieli firmy. Możemy się spodziewać na pewno bardzo dobrej specyfikacji w niższej niż u konkurencji cenie.

Niestety oprócz oficjalnej informacji o planowanej premierze smartfona, nie zostały potwierdzona specyfikacja urządzenia, ale czy to problem ? Mimo, że nie OnePlus 5 nie został jeszcze zaprezentowany, to popularne chińskie sklepy internetowe już oferują go w swojej ofercie sprzedażowej. Według GearBest, nowy "zabójca flagowców" ma zostać wyposażony w 5,5 calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli, co jest usprawnieniem w stosunku do dwóch poprzednich modeli, które zostały wyposażone w wyświetlacze Full HD. Oprócz tego smartfon posiadać będzie ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 835, taktowany zegarem 2.35 GHz z układem graficznym Adreno 540. Patrząc na specyfikacje poprzednich flagowców OnePlus było to do przewidzenia, bowiem każdy z nich korzystał z najnowszych chipsetów od amerykańskiego producenta. Idąc dalej, SoC w OnePlus 5 ma być wspomagany przez, aż 8 GB pamięci operacyjnej RAM, więc będzie to prawdopodobnie pierwszy smartfon z taką ilością pamięci. Na dane dla użytkownika przeznaczone zostanie 128 GB, które mogą być rozszerzone dzięki karcie microSD do 256 GB. Mamy tutaj więc do czynienia z powrotem slotu na kartę, który nie został zaimplementowany we flagowcach poprzedniej generacji. Podobnie jak OnePlus 3 i 3T, nowy smartfon ma zostać wyposażony w obsługę Dual-SIM, a obydwie karty będą mogły obsługiwać szybką sieć LTE (kategoria sieci nie potwierdzona).

Historia OnePlus. Dokąd zmierza producent pogromcy flagowców?

Jeśli zaś chodzi o czas pracy na jednym ładowaniu, to zapewniać to ma niewymienna bateria o pojemności 4000 mAh, dzięki której możliwe ma być podobno osiągnięcie od 2 do 3 dni pracy, dzięki zoptymalizowanemu oprogramowaniu. Oczywiście, podobnie jak w poprzednich wersjach, tak i tutaj nie zabrakło miejsca dla szybkiego ładowania, które w przypadku OnePlus 3 i 3T należało do najszybszych na rynku. Producent zdecydował się na ulepszenie aparatów, więc w OnePlus 5 zdjęcia będziemy robić przy pomocy 23 Mpix podwójnego aparatu znajdującego się z tyłu urządzenia oraz 16 Mpix aparatu na przedniej obudowie. Niestety chiński producent wziął przykład z konkurencji i zrezygnował z wejścia słuchawkowego, ale nie zabrakło miejsca dla USB typu C, które ma oprócz ładowania urządzenia, pełnić rolę portu audio. Telefon ma działać w oparciu o system operacyjny Android Nougat 7.1, oczywiście z autorską nakładką OxygenOS. Według GearBest telefon ma kosztować 621,99 USD, chociaż w momencie zamówienia przedpremierowego jego cena wynosi 449,99 USD. Jak myślicie, czy nowy OnePlus osiągnie sukces poprzedników, które bądź co bądź należały według mojej ocenie do najlepszych telefonów, które powstały w zeszłym roku?

OnePlus 3T przyłapany na oszukiwaniu w benchmarkach