Twórca A Way Out: Red Dead Redemption 2 za długie i powtarzalne

Większa długość gier jest elementem mile widzianym pośród produkcji AAA. Oczywiście o ile czas z nimi spędzony nie mija na wykonywaniu powtarzalnych czynności, które sztucznie go wydłużają, zamiast sprawiać frajdę lub dokładać nowe mechaniki. W ostatnich latach wiele szlagierowych serii, od Zeldy przez Assassin's Creed po God of War postawiło na bardziej otwartą strukturę. W większości przypadków zabieg ten popłacił, przekładając się na świetną sprzedaż i prestiżowe nagrody branży gier wideo. Josef Fares, reżyser gry A Way Out, mimo, że docenia God of War i Red Dead Redemption 2, w niedawnym wywiadzie wyjawił, że ma również wobec nich zastrzeżenia. Tyczyły się one ich długości i powtarzalności.

Reżyser gry A Way Out skrytykował Red Dead Redemption 2 za przesadną długość i powtarzalny charakter misji. Wyjawił przy okazji swoją grę roku 2018 - jest nią Marvel's Spider-Man.

Pod koniec czerwca w Barcelonie odbyło się wydarzenie Gamelab. Zaproszonych było wielu znamienitych postaci branży gier wideo, którzy mogli wygłosić prelekcje. W trakcie jednego z paneli Josef Fares wypowiadał się o tytułach pretendujących w 2018 o miano gry roku. Zarzucił on Red Dead Redemption 2 i God of War nadmierną długość, a w przypadku tej pierwszej produkcji także repetytywny charakter rozgrywki. Fares uważa, że powtarzalna konstrukcja misji ostatecznie mogła sprawić, że krytycy przychylali się bardziej ku wyróżnianiu God of War aniżeli gry Rockstar. Ulubioną grą filmowca/dewelopera z zeszłego roku okazał się Marvel's Spider-Man, a dużą jego zasługą było skondensowanie czasu gry. Dzięki temu mógł poczuć się lepiej zainwestowany emocjonalnie w rozgrywkę. Podkreślił zarazem, że przy tytułach takich, jak Red Dead Redemption 2 czas jest sporym ograniczeniem, nawet dla niego samego - pomimo, że nie ma dzieci. - Kto w ogóle w tych czasach kończy tego typu gry? - skwitował.

Red Dead Redemption 2 - nowe informacje o wersji PC

Pomiędzy RDR2 a God of War, Fares przychylałby się ku temu drugiemu tytułowi. Mimo skrytykowania jego długości, reżyser A Way Out i Brothers, uznał, że najnowsza odsłona przygód Kratosa zasłużyła na wyróżnienia. Przede wszystkim szwedzki był pełen uznania za to, że ekipa Sony Santa Monica podjęła naprawdę duże ryzyko posługując się bardzo znaną marką i przekształcając w coś innego. Tego typu zabiegi nie zawsze zyskują przychylność graczy. Na każdy Metroid Prime, GTA 3 czy SWAT 3 przypada Fallout 3 czy Perfect Dark Zero - generalnie dobrze oceniane gry, ale mocno dzielące społeczność. Następny tytuł Faresa i jego studia nie będzie kontynuacją A Way Out, ale także ma zawierać element co-op i "rzucać graczowi nowe mechaniki co 30 minut".