Test realme Book z procesorem Intel Core i5-1135G7. Pierwszy laptop w ofercie firmy, który chce konkurować z Huawei MateBook
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test realme Book - firma znana ze smartfonów wchodzi na rynek laptopów
- 2 - realme Book - wygląd zewnętrzny, wnętrze notebooka
- 3 - realme Book - specyfikacja techniczna
- 4 - MSI Modern AM241 - badanie jakości matrycy kolorymetrem
- 5 - Test wydajności - 3DMark Night Raid / DirectX 12
- 6 - Test wydajności - Borderlands 3 / DirectX 11
- 7 - Test wydajności - Counter Strike: Global Offensive / DirectX 9
- 8 - Test wydajności - DiRT: Rally 2.0 / DirectX 11
- 9 - Test wydajności - Fortnite / DirectX 11
- 10 - Test wydajności - Forza Horizon 4 / DirectX 12
- 11 - Test wydajności - The Outer Worlds / DirectX 11
- 12 - Test wydajności - Titanfall 2 / DirectX 11
- 13 - Test praktyczny - Cinebench R20
- 14 - Test praktyczny - SYSMark 2018
- 15 - Test praktyczny - MobileMark 2018
- 16 - Test praktyczny - PCMark 10
- 17 - Test praktyczny - Passmark 9
- 18 - Test praktyczny - Corona Benchmark
- 19 - Test praktyczny - V-Ray Benchmark
- 20 - Test praktyczny - 7-zip
- 21 - Test praktyczny - Handbrake
- 22 - Test praktyczny - Shotcut
- 23 - Test praktyczny - Blender
- 24 - Temperatury podzespołów - małe i duże obciążenie, throttling
- 25 - Temperatury obudowy - małe i duże obciążenie
- 26 - Głośność urządzenia - małe i duże obciążenie
- 27 - Pobór mocy - małe i duże obciążenie
- 28 - Czas pracy na zasilaniu akumulatorowym
- 29 - Podsumowanie - realme Book trochę za bardzo kopiuje Huawei MateBook
realme Book - wygląd zewnętrzny, wnętrze notebooka
Laptop realme Book przyjechał do redakcji w białym, kartonowym opakowaniu. Znajdziemy tutaj logo producenta, zdjęcie urządzenia oraz kilka podstawowych informacji na temat specyfikacji laptopa. W środku natomiast oprócz notebooka umieszczono zasilacz o mocy 65 W wraz z kablem zasilającym (obie końcówki kabla to wtyczki USB typu C) oraz skróconą instrukcję obsługi. Zestaw jest raczej prosty, bez zbędnych dodatków. Sam laptop przyjechał do mnie w szarej wersji kolorystycznej, z kolei w sprzedaży znajdziemy także niebieski wariant.
Charakterystyka realme Book:
- Ekran: 14,0” / błyszczący IPS / 3:2 / 2140x1440 pikseli / HD140ZB-01A
- Wymiary: 307 x 228 x 14,9 mm (D x SZ x G)
- Waga: 1,38 kilograma z akumulatorem
- Akumulator: litowo-polimerowy / 4-komorowa / 54 Wh
- Materiał: aluminium
- Wyjścia/wejścia audio: 1x złącze audio-combo (słuchawkowe i mikrofonowe)
- Wyjścia: 1x Thunderbolt 4 / 1x USB 3.2 typu C Gen.1 / 1x USB 3.1 typu A Gen.1
- Wbudowany mikrofon
- Zasilacz 65 W (waga około 200 gramów)
- 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia
Pod względem designu i ogólnego wyglądu laptopa, realme Book nie różni się prawie w ogóle od laptopów Huawei MateBook 13/14. Otrzymujemy obudowę typu unibody, wykorzystującą przede wszystkim stop aluminium. Tylko smukła ramka wokół ekranu opiera się na tworzywie sztucznym, dobrej jakości. Wygląd jest prosty i minimalistyczny, jednocześnie jednak wydaje się być bardzo zachowawczy i zbyt mocno kopiujący to, co znany już z innych ultrabooków. Na zewnętrznej pokrywie znajdziemy wyłącznie logo realme, które umieszczono także w ramce pod ekranem. Palmrest nie posiada żadnych naklejek - te umieszczono na spodzie, gdzie znajdziemy potwierdzenie wykorzystania procesora Intel Tiger Lake oraz układu graficznego Iris Xe Graphics.
Chociaż powłoka matrycy jest błyszcząca, wyraźnie widać że ramki wokół ekranu są wyjątkowo smukłe. Dodaje to elegancji, bowiem sprzęt wydaje się być nieco mniejszy pomimo zastosowania panelu o przekątnej 14". Sztywność obudowy oceniam bardzo dobrze. Na obszarze pulpitu roboczego nic się nie ugina ani nie skrzypi, a poszczególne elementy obudowy są ze sobą wzorowo spasowane. Można tylko dostrzec niewielkie uginanie się zewnętrznej pokrywy pod większym naciskiem. Widoczne jest to jednak tylko w środkowej części i przy użyciu większej siły. W codziennym użytkowaniu będzie to raczej ciężko dostrzec. Spód dodatkowo utrzymywany jest na jednej podłużnej oraz dwóch mniejszych, gumowych nóżkach. Dzięki nim przyczepność sprzętu do podłoża jest znakomita, a samo aluminium zastosowane na spodzie obudowy nie rysuje się.
Klawiatura w ultrabooku realme Book pozbawiona została osobnej części numerycznej, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę wymiary urządzenia. Użytkownik otrzymuje do dyspozycji klawiaturę wyspową typu chicklet, gdzie każdy klawisz jest odseparowany od pozostałych. Pisanie po niej jest całkiem wygodne. Na szczęście klawiatura nie jest zbytnio płytka, tudzież podczas stukania w klawisze wyraźnie wyczuwalny jest skok klawiszy i charakterystyczny "klik". Klawiatura zastosowana w jest podświetlana na kolor biały. Podświetlenie jest 2-stopniowe i można je regulować poprzez naciśnięcie klawisza F7. O ile samo podświetlenie jest bardzo dobre, tak realme Book ma podobny problem co Huawei MateBook. Mowa o samoistnym wyłączeniu podświetlenia po chwili nieużytkowania sprzętu. Wówczas znowu należy nacisnąć klawisz F7 i tak w kółko. Ten element wygląda na niedopracowany, ale może to być kwestia mojego egzemplarza. Właściwie jedyną różnicą względem Huawei MateBook jest brak przycisku uwalniającego kamerkę internetową. realme zdecydowało się na umieszczenie jej nad ekranem.
Touchpad, w przeciwieństwie do klawiatury, jest zauważalnie większy w realme Book w porównaniu do Huawei MateBook 13/14. Jego rozmiar przywodzi na myśl laptopy Apple MacBook Pro 13, którego w tym samym czasie także użytkowałem. Płytka dotykowa ma rozmiary 12.5 x 7.5 cm, więc mowa o naprawdę sporym touchpadzie zintegrowanym z systemem Microsoft Windows 10. Płytka obsługuje gesty Microsoft Precision. Powierzchnia jest przyjemnie gładka, dzięki czemu palce przesuwają się po niej bez problemu. Obsługa gestów także jest bezproblemowa, zwłaszcza że sterowniki są odpowiednio dopracowane i wszystko działa tak jak powinno. Do touchpada nie mam większych zastrzeżeń.
Laptop realme Book posiada dwa głośniki, umieszczone tuż przy akumulatorze, po jednym z lewej oraz prawej strony. Ich maksymalna głośność sięga blisko 80 decybeli, dzięki czemu możemy cieszyć się całkiem donośnym dźwiękiem, który na dodatek brzmi naprawdę dobrze pomimo braku dedykowanego głośnika niskotonowego. Oczywiście wbudowane głośniki w żadnym wypadku nie wprawią audiofilów w zachwyt, jednak dla typowego użytkownika, ich jakość np. w celu oglądania wideo czy posłuchania muzyki, będą wystarczające. Plus także za obecność gniazda audio-jack 3.5 mm.
Testowany realme Book nie imponuje przesadnie rozbudowanym zestawem portów. Z prawej strony znajdziemy dwa porty USB typu C, z czego jeden jest zgodny z protokołem Thunderbolt 4 (działa także jako tryb alternatywny dla DisplayPort 1.4). Z lewej strony z kolei umieszczono dodatkowo gniazdo audio-jack 3.5 mm oraz pełny port USB 3.2 typu A Gen.1. Nie uświadczymy tutaj ani HDMI, ani sieciowego Ethernet (musi nam wystarczyć bezprzewodowa sieć WiFi 6) ani tym bardziej jakiegokolwiek czytnika kart pamięci.
Spód laptopa realme Book utrzymywany jest przez zestaw 9 śrubek Torx oraz solidnej porcji zaślepek. Po ostrożnym zdjęciu obudowy otrzymujemy dostęp m.in. do solidnego (na pierwszy rzut oka przynajmniej) układu chłodzenia. Pomimo wykorzystania wyłącznie procesora, bez dGPU, chłodzenie składa się z dwóch wentylatorów, dwóch radiatorów oraz dwóch rurek cieplnych. Pamięć RAM jest wlutowana bez możliwości wymiany. Łatwy dostęp jest wyłącznie do nośnika SSD na złączu M.2 PCIe 3.0 x4 NVMe. Z kolei wbudowany akumulator litowo-polimerowy ma niezbyt imponującą pojemność 54 Wh. Mimo wszystko, sprzęt ma całkiem solidnie działać na zasilaniu akumulatorowym.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test realme Book - firma znana ze smartfonów wchodzi na rynek laptopów
- 2 - realme Book - wygląd zewnętrzny, wnętrze notebooka
- 3 - realme Book - specyfikacja techniczna
- 4 - MSI Modern AM241 - badanie jakości matrycy kolorymetrem
- 5 - Test wydajności - 3DMark Night Raid / DirectX 12
- 6 - Test wydajności - Borderlands 3 / DirectX 11
- 7 - Test wydajności - Counter Strike: Global Offensive / DirectX 9
- 8 - Test wydajności - DiRT: Rally 2.0 / DirectX 11
- 9 - Test wydajności - Fortnite / DirectX 11
- 10 - Test wydajności - Forza Horizon 4 / DirectX 12
- 11 - Test wydajności - The Outer Worlds / DirectX 11
- 12 - Test wydajności - Titanfall 2 / DirectX 11
- 13 - Test praktyczny - Cinebench R20
- 14 - Test praktyczny - SYSMark 2018
- 15 - Test praktyczny - MobileMark 2018
- 16 - Test praktyczny - PCMark 10
- 17 - Test praktyczny - Passmark 9
- 18 - Test praktyczny - Corona Benchmark
- 19 - Test praktyczny - V-Ray Benchmark
- 20 - Test praktyczny - 7-zip
- 21 - Test praktyczny - Handbrake
- 22 - Test praktyczny - Shotcut
- 23 - Test praktyczny - Blender
- 24 - Temperatury podzespołów - małe i duże obciążenie, throttling
- 25 - Temperatury obudowy - małe i duże obciążenie
- 26 - Głośność urządzenia - małe i duże obciążenie
- 27 - Pobór mocy - małe i duże obciążenie
- 28 - Czas pracy na zasilaniu akumulatorowym
- 29 - Podsumowanie - realme Book trochę za bardzo kopiuje Huawei MateBook
Powiązane publikacje

Jaki laptop kupić? Polecane laptopy do gier, nauki, pracy i multimediów. Poradnik zakupowy na kwiecień i maj 2025
41
Test ASUS ROG Strix SCAR 18 - Topowy notebook do gier z NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU oraz Intel Core Ultra 9 275HX
57
Test MSI Katana 17 - Notebook do gier z Intel Core i7-13620H i NVIDIA GeForce RTX 4060 Laptop GPU
84
Test NVIDIA GeForce RTX 5090 Laptop GPU w notebooku Razer Blade 16 - Premiera architektury Blackwell w laptopach
63