Test Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming. Żegnaj GeForce GTX Titan X

Skrzynia z niereferencyjnymi modelami GeForce GTX 980 Ti właśnie się otworzyła, więc najbliższe tygodnie będą obfitowały w porównania najwydajniejszych kart graficznych, poczynając od Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming. Testowany sprzęt wyróżnia się bardzo wysokimi taktowaniami oraz autorskim systemem chłodzenia WindForce 3X, którymi zamierza powalczyć o czołowe miejsca na wykresach i portfele entuzjastów. Chociaż trudno dokładnie określić jaką wydajność przyniesie AMD Radeon Fury X, można już dzisiaj bez cienia wątpliwości stwierdzić, że podkręcone GeForce GTX 980 Ti staną się najgroźniejszymi rywalami nowego flagowca Czerwonych. Pierwszą fazę pojedynku gigantów uznaję za oficjalnie rozpoczętą - przed Wami turbodoładowany Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming.

Autor: Sebastian Oktaba

GeForce GTX 980 Ti bazuje na układzie GM200 wykorzystywanym także w GeForce GTX Titan X, aczkolwiek NVIDIA zdecydowała się dokonać tutaj pewnych redukcji, ucinając 2 spośród 24 klastrów SM (Streaming Multiprocessors), które posiada w komplecie najszybszy Maxwell. Zaowocowało to oczywiście nieco mniejszą ilością procesorów CUDA (2816 zamiast 3072), jak również jednostek teksturujących (176 zamiast 192). Oszczędzono natomiast ROP-y zostawiając ich dokładnie 96 oraz 3MB pamięci L2. Cięcia poczynione w strukturze rdzenia GM200-310 okazały się stosunkowo niewielkie, zatem wydajność GeForce GTX 980 Ti jest zbliżona do mocarnego GeForce GTX Titan X. Chociaż 12 GB GDDR5 ustąpiło miejsca skromniejszym 6 GB GDDR5, zachowano 384-bitową magistralę pamięci, co powinno w zupełności wystarczyć do grania w rozdzielczości 2560x1440 lub wyższej. Współczynnik TDP utrzymano na poziomie 250W, aczkolwiek architektura Maxwell jest generalnie bardzo energooszczędna, mogąc pochwalić się dobrym przelicznikiem wydajności do pobranej mocy.

Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming wyróżnia się bardzo wysokimi taktowaniami oraz autorskim systemem chłodzenia WindForce 3X, którymi zamierza powalczyć o czołowe miejsca na wykresach i portfele entuzjastów.

Chip napędzający GeForce GTX 980 Ti posiada ogromne rezerwy wydajności, więc praktycznie od momentu premiery GM200-310 czekaliśmy na wersje podkręcone, które jeszcze podniosą poprzeczkę bardzo wysoko zawieszoną przez NVIDIĘ. Zaledwie kilkanaście dni wystarczyło, żeby wiodący producenci przygotowali własne propozycje dumnie eksponowane na targach Computex 2015. Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming jest najwyżej pozycjonowanym modelem w ofercie producenta, który podobnie jak pozostali reprezentanci wyczynowej rodziny, charakteryzuje się agresywnie ustawionymi zegarami rdzenia oraz zmodyfikowanym systemem chłodzenia. Ponieważ w fabrycznie predefiniowanym trybie OC Mode bazowa częstotliwość GPU sięga 1190 MHz, czyli zyskujemy 19% względem konstrukcji referencyjnej, pozwala to Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming prześcignąć wszystkie dotychczas wypuszczone jednordzeniowe modele NVIDII i AMD. Oczywiście nie zabrakło również 6144 MB pamięci GDDR5 na 384-bitowej szynie, pracującej ze standardową częstotliwością 7012 MHz.

Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming wyposażono w szereg ciekawostek mogących spodobać się graczom, chociaż zapewne nie każdemu do szczęścia będą potrzebne. Jednym z takich bajerów jest świecące logo WindForce umieszczone na grzbiecie konstrukcji, którego kolorystykę można zmieniać oprogramowaniem OC Guru II. Warto jeszcze napomknąć, że napis całkowicie gaśnie, kiedy urządzenie przechodzi w tryb półpasywny tzn.: dopóki temperatura rdzenia nie przekroczy określonej temperatury (60 stopni Celsjusza) sprzęt działa całkowicie bezgłośnie. Producent rzekomo selekcjonuje układy graficzne według wewnętrznych standardów nazwanych GPU Gauntlet, szukając chipów wyjątkowo podatnych na podkręcanie, aczkolwiek takie deklaracje najczęściej okazują się zagrywką czysto marketingową. Poza tym, otrzymujemy pakiet tradycyjnych technologii Gigabyte łącznie z Ultra Durable VGA oznaczającą m.in.: podwójną ilość miedzi zawartą w laminacie. Skoro poznaliście już bliżej specyfikację Gigabyte GTX 980 Ti G1 Gaming, możemy spokojnie przejść do sekcji testowej...

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »