Test Creative Sound BlasterX Vanguard K08, Siege 04 i AlphaPad

Sound BlasterX Alpha Pad - Podkładka

Podkładki materiałowe możemy podzielić zasadniczo na trzy rodzaje. Tanie marketówki / reklamowe gratisy, rozsądnie wyceniane klasyczne szmacianki I dość drogie podkładki premium. Te pierwsze najczęściej nie nadają się do grania. Co najwyżej dla Pani Bożeny z księgowości. Bardzo szybko się odkształcają i często ich spód jest bardziej śliski od wierzchu. Klasyczne szmacianki nazwałem tak ze względu na największą popularność, a praktycznie każda z firm produkujących sprzęt dla graczy ma takie w swojej ofercie. Do najczęściej spotykanych należą produkty A4techa, Steelseries i masa ich odpowiedników od mniej znanych producentów. Wszystkie w tej kategorii mają gumowany, antypoślizgowy spód. Zdarza się, że wśród nich znajdziemy już podkładki z obszytymi brzegami, aczkolwiek ich powierzchnie prezentują najczęściej podobny poziom ślizgu i kontroli (przeciętne, najbardziej uniwersalne), zbliżoną odporność na zabrudzenia i podobną żywotność. Ostatnią grupę reprezentują podkładki premium. Wśród nich jest znacznie większe zróżnicowanie. Podkładki są najdroższe, a mimo to nie zawsze najtrwalsze, jednak oferują swoim użytkownikom bardziej wyspecjalizowane parametry pracy. Ich powierzchnie mogą znacząco różnić się poziomem ślizgu, jakością wykonania brzegów, elastycznością. Najbardziej zróżnicowane modele znajdziemy w ofercie Zowie i Roccata. Podkładka od Sound BlasterX należy do tej drugiej grupy. Jej powierzchnia z wyglądu sprawia wrażenie jakby była bardzo śliska, typu speed. W rzeczywistości poziom ślizgu jest bardzo niski. Jakbyśmy mieli do czynienia z podkładką typu controll. Splot materiału jest bardzo drobny, więc podkładka  powinna być dość odporna na zabrudzenia.

Zaletą AlphaPada są obszyte brzegi. Obszycie jest wykonane precyzyjnie i co najważniejsze - nie jest grube. Dzięki temu nie uciska nas w nadgarstek podczas grania. Z pewnością znacząco też poprawi żywotność brzegów i ochroni je przed strzępieniem i rozwarstwianiem.

Spód, jak we wszystkich podkładkach z tej kategorii, jest gumowy. Dość dobrze trzyma też podkładkę na biurku. Ze względu jednak na bardzo mały rozmiar gadżetu i jego małą wagę, jej brzegi przez jakiś czas po wyjęciu z pudełka lekko się zaginają.

Oczywiście sprawdziłem jak zachowują się różne sensory na tej powierzchni. Myszki z czujnikami optycznymi działały bezproblemowo, prędkości maksymalne i jitter nie odbiegały od norm dla danego sensora. Czujniki laserowe, włącznie z ADNS-9500, o dziwno również działały dość dobrze. Co prawda ADNS-9500 przy ustawionej bardzo wysokiej czułości dostawał lekkich skoków, jednak nie były one wyższe, niż można było się spodziewać.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• następna ›
• ostatnia »