Test ASUS ExpertBook P5 - Biznesowy notebook z Intel Core Ultra 7 258V oraz świetnymi osiągami na akumulatorze

Test ASUS ExpertBook P5 - Jakość wykonania

ASUS ExpertBook P5 przyjeżdża w prostym, kartonowym opakowaniu, na którym widnieje logotyp marki i serii produktowej oraz kilka informacji na temat specyfikacji urządzenia. Wewnątrz znajdziemy oczywiście notebooka, zasilacz o mocy 65 W wraz z kablem zakończonym wtyczką USB-C oraz podstawowy zestaw dokumentacji. Zestaw podstawowy, bez żadnych opcjonalnych dodatków, jednocześnie wystarczający do rozpoczęcia pracy z laptopem.

ASUS ExpertBook P5 charakteryzuje się prostym, minimalistycznym wyglądem, czyli dokładnie tak jak powinno być w przypadku laptopa skierowanego głównie do pracy. Notebook oferowany jest w szarej wersji kolorystycznej. Zewnętrzna pokrywa jest niemal całkowicie jednolita, prócz jednego elementu jakim jest emblemat z nadrukowaną nazwą ASUS EXPERTBOOK. Ten sam napis znajdziemy także nadrukowany na dolnej ramce pod ekranem. Palmrest również nie posiada żadnych nadruków czy naklejek. Tylko czysta obudowa oraz klawiatura. Spód zachowuje podobny wygląd. Ogólnie laptop wygląda schludnie i bez żadnych dodatków, które mogłyby rozpraszać użytkowania podczas korzystania z niego.

Jakość wykonania ASUS ExpertBook P5 stoi na odpowiednim poziomie. Obudowa w większości jest aluminiowa - dotyczy to praktycznie całego urządzenia poza ramką wokół ekranu. Sztywność mogłaby być jednak lepsza - dotyczy to przede wszystkim obszaru klawiatury, która ugina się nawet przy niewielkim nacisku. Zabrakło tutaj mocniejszego zabezpieczenia od wewnętrznej strony urządzenia. Laptop posiada także jeden, podłużny zawias, kolorystycznie taki sam jak pozostała część obudowy i pozwalający na odchylenie ekranu o kąt 180 stopni. Notebook posiada również certyfikat militarny MIL-STD-810H.

ASUS ExpertBook P5 posiada stosunkowo niewielką klawiaturę, pozbawioną oczywiście części numerycznej. Na szczęście spacja, Enter czy oba Shifty charakteryzują się odpowiednio dużą szerokością, tak aby nie można było ich pomylić z innymi klawiszami. Bardzo małe są z kolei klawisze kierunkowe góra i dół, na dodatek połączone z klawiszami funkcyjnymi PgUp, PgDown, Home oraz End (dwa ostatnie przyporządkowano dla klawiszy kierunkowych lewo i prawo). Klawiatura charakteryzuje się nieco większą twardością podczas nacisku w porównaniu chociażby do serii Zenbook czy Vivobook tej samej firmy. Klik jest odpowiednio wyczuwalny wraz z odpowiedzią. W prawym, górnym rogu umieszczono klawisz, będący jednocześnie włącznikiem laptopa jak również czytnikiem linii papilarnych. To jedna z dwóch, obok Windows Hello, metod zabezpieczenia sprzętu w kontekście logowania. Nie brakuje ponadto białego podświetlenia klawiszy, aczkolwiek sama jakość tego podświetlenia jest dla mnie rozczarowująca. Najlepiej je widać wyłącznie pod większym kątem, natomiast białe kontury pozostają słabo doświetlone, więc gdy korzystamy z laptopa w słabo doświetlonym miejscu, kontury nadal będą kiepsko widoczne. Szkoda, bo dopiero co mieliśmy Zenbooka S 14, gdzie tam podświetlenie prezentowało się dwie klasy wyżej. Podświetlenie jest regulowane (3 stopnie) za pomocą klawisza funkcyjnego F7.

Pod klawiaturą umieszczono touchpad o rozmiarach 13 x 8,5 cm, a więc całkiem solidny pod względem wymiarów. Jest to jednolita płytka, bez osobnych przycisków w dolnej części, które by odpowiadały LPM oraz PPM. Płyta jest przyjemnie śliska w dotyku, a palce przesuwają się po powierzchni bez żadnego problemu. Touchpad oferuje również tą samą funkcjonalność co nowe Zenbooki oraz Vivobooki, a więc przesuwanie palcem z dołu w górę (i na odwrót) z lewej oraz prawej strony płytki spowoduje automatyczną regulację głośności oraz jasności ekranu. Choć precyzja i komfort działania jest dobry, płytka ma tendencje do mocnego uginania się w dolnej części. Klik jest natomiast mocno wyczuwalny.

ASUS ExpertBook P5 posiada dwa głośniki stereo, umieszczone w przedniej części laptopa, po jednym z lewej oraz prawej strony akumulatora. Ich maksymalna głośność jest odpowiednio wysoka, by móc bez problemu zagłuszyć działanie systemu chłodzenia. Grają dość czysto i z mocnym brzmieniem wysokich tonów, jednocześnie będąc jednak niemal kompletnie pozbawionymi niskich tonów. To co najwyżej nieźle grające głośniki, jakich wiele w laptopach.

Laptop ASUS ExpertBook P5 posiada solidne zaplecze portów do codziennego użytku. Lewa strona urządzenia została wyposażona w dwa porty Thunderbolt 4 (z obsługą ładowania Power Delivery oraz zgodne z DisplayPort), pełnowymiarowy HDMI 2.1 TMDS (HDMI 2.0b) oraz jeden USB 3.2 typu A Gen.2 o przepustowości 10 Gbps. Do tego dochodzi jeszcze gniazdo Audio-jack 3.5 mm. Z prawej strony umieszczono natomiast drugie gniazdo USB 3.2 typu A Gen.2 oraz blokadę Kensington Lock. Brakuje chyba tylko czytnika kart pamięci, bo reszcie nie można tutaj zbyt wiele zarzucić, biorąc pod uwagę ograniczenia rozmiarowe.

Aby dostać się do wnętrza laptopa ASUS ExpertBook P5, należy zdjąć cały spodni panel. Ten utrzymywany jest z kolei przez łącznie 8 śrubek. Po ich wykręceniu mamy dostęp do środka laptopa, gdzie widzimy m.in. system chłodzenia. Składa się on z jednego wentylatora, radiatora oraz ciepłowodu. Obok wentylatora umieszczono także wymienną kartę sieciową Wi-Fi 6E. Oprócz tego znajdziemy tutaj również dwa sloty M.2 na nośniki SSD PCIe 4.0 x4 NVMe - jeden obsługuje format M.2 2280, drugi natomiast M.2 2230. Choć akumulator zajmuje dość dużo miejsca, jego pojemność jest relatywnie niewielka i wynosi 63 Wh. Procesor w duecie z RAM jest wlutowany w układ BGA, bez możliwości wymiany.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »