Spotify coraz bardziej naciska na użytkowników, aby wykupili subskrypcję. Darmowe funkcje mogą stać się płatne
Usługi streamingowe zarówno materiałów audio, jak i wideo, mają w ostatnim czasie ciężki okres. Podwyżki abonamentu, a także zmiany w dotychczasowych planach subskrypcyjnych, to tylko niektóre rezultaty, jakie można zauważyć. Gorsza sytuacja nie omija ani gigantów w tej branży, ani też mniejszych graczy. Szwedzki serwis Spotify nie jest tu wyjątkiem i także od dłuższego czasu zmaga się z problemami, które stara się rozwiązać. Nie wszystkie metody mogą wyjść na korzyść.
Spotify nieustannie zachęca użytkowników, aby skorzystali z planu Premium. Firma w ostatnim czasie straciła sporą część zysków poprzez podcasty z białym szumem, a teraz zabiera darmową funkcję użytkownikom.
Jak ustawić ulubiony utwór ze Spotify jako alarm w telefonie z Google Android? Zobacz poradnik krok po kroku
Odpływ użytkowników od serwisów streamingowych spowodowany jest wieloma czynnikami, do których w branży filmowej można zaliczyć mierną jakość produkcji oraz wysoką cenę subskrypcji, natomiast w przypadku branży muzycznej może to być analogicznie słaba jakość odtwarzanych utworów. Zaledwie w lipcu mogliśmy usłyszeć o podwyżkach cen miesięcznego abonamentu Spotify w różnych regionach świata - w USA zmieniono 9,99 na 10,99 dolarów. Polskę ta aktualizacja cenowa jeszcze nie dotknęła, natomiast wygląda na to, że to tylko kwestia czasu. W tym roku (2023) podcasterzy, którzy umieszczają w serwisie podcasty z białym szumem (do którego zalicza się też szum fal itd.), niebawem stracą możliwość zarabiania w programie Ambassador Ads. Zarząd firmy odkrył, że co roku traci 38 mln dolarów zysku właśnie przez takie materiały, ponieważ zazwyczaj ludzie, którzy ich słuchają, nie są skłonni klikać w wyświetlane co jakiś czas reklamy.
Spotify coraz bliżej wprowadzenia lepszej jakości streamowanych utworów muzycznych. Platforma może wejść na wyższy poziom
Nowe doniesienia mówią z kolei o tym, że niektórzy użytkownicy stracili możliwości wyświetlania tekstu danego utworu, ponieważ nie mają wykupionej subskrypcji Spotify Premium. Do tej pory nawet ci, którzy korzystali z darmowego planu, mieli taką możliwość, natomiast teraz sporo z nich ujrzało komunikat o konieczności wykupienia abonamentu. Okazuje się, że dotyczy to na ten moment jedynie wybranych, ponieważ firma dokonuje "rutynowego testu". Wyraźnie można jednak zauważyć, że szwedzki zarząd stara się jak najbardziej ograniczyć straty pieniędzy (tym bardziej że w 2022 roku było to 236 mln euro), poprzez zachętę użytkowników do płacenia pełnej kwoty subskrypcji, w której to oprócz muzyki bez reklam, mogą oni liczyć także na dodatkowe funkcje (np. AI DJ). Aktualnie z 551 mln użytkowników, zaledwie 220 mln opłaca Spotify Premium.
Powiązane publikacje

Apple TV+ – filmowe i serialowe nowości VOD na kwiecień 2025. Wśród premier Znajomi i sąsiedzi, Ser od rządu oraz Carême
0
Max – filmowe i serialowe nowości VOD na 31 marca - 6 kwietnia 2025. Wśród premier Mission: Impossible i Egzorcyzmy Emily Rose
0
The Sinking City Remastered oficjalnie zapowiedziane. Gra trafi wkrótce na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S
14
Kampania marketingowa GTA 6 rozpocznie się niedługo przed debiutem gry, co potwierdza prezes firmy Take Two
16