Bethesda szaleje: Rage 2 w produkcji. Jest pierwszy trailer

Niespełna tydzień temu do Internetu przeniknęła informacja, jakoby w produkcji była druga część gry akcji pt. Rage. Plotka obiegła świat dzięki liście nachodzących tytułów w ofercie kanadyjskiego Walmartu. Pośród produkcji takich jak Gears of War 5, Just Cause 4 czy Splinter Cell pojawił się Rage 2. Lista wisiała w Internecie jedynie przez kilka godzin: gdy Walmart zorientował się jaką popełnił gafę, zdjął ją z serwisu. Bethesda od jakiegoś czasu drażniła swoich fanów, uchylając rąbka tajemnicy: poprzez portale społecznościowe informowała, że pracuje nad nową grą, która będzie kontynuacją jednej w produkcji minionych lat. Wielu spodziewało się (życzyło sobie) chociażby kolejnej części Dishonored, niemniej dziś ni stąd ni zowąd w Internecie pojawił się zwiastun zapowiadający Rage 2 - kontynuacje gry akcji z 2011 roku.

Mało kto spodziewał się kontynuacji szalonej gry akcji pt. Rage. Tytuł został dość chłodno przyjęty przez graczy (5.2 punktu na Metacritic), mimo iż recenzenci obsypali tytuł relatywnie wysokimi notami (79 pkt. na Metacritic).

RAGE - Dziki Szał! Recenzja nowej gry twórców Doom i Quake

W kilka dni po wycieku wprost z marketu Walmart, na twitterowym koncie gry Rage pojawił się wpis: C:\Desktop\Videos\AnnounceTrailer\Monday. Wystarczyła ta jedna wiadomość, aby w całości przekonać fandom, że Rage 2 nadchodzi. Zgodnie z obietnicą, w poniedziałek (to jest dziś), ukazał się pierwszy, 52-sekundowy trailer zapowiadający grę. Powiedzieć, że jest szalony to za mało - sami musicie go ocenić, poświęcając nieco mniej niż minutę swojego czasu. Wideo nie prezentuje jednak żadnej strony gameplay'u - ten ma pojawić się z kolei jutro, o godzinie 16.

Świeże screeny z Rage - nowej gry Id Software

Ten, kto grał w pierwszą część Rage wie, dlaczego społeczność tak mocno dziwi się na kontynuację. Bethesda stawia na potrzymanie marki, która niespecjalnie się przyjęła, a rzesza jego zwolenników to raczej małe grono. Debiutujący 6 lat temu Rage, to sandboxowy FPS akcji, który prócz strzelania oferuje także wyścigi samochodowe w prawdziwie postapokaliptycznej atmosferze. Klimatem przypomina nieco drugą odsłonę kinowego Mad Maxa. Pierwsza część Rage prócz kampanii dla jednego gracza oferowała dość ubogi multiplayer. Jak będzie tym razem? Z pewnością dowiemy się niebawem.