Batman: Arkham Knight - Fatalna premiera gry na platformie PC

Kilka miesięcy temu do sieci trafiła wypowiedź byłego inżyniera NVIDII, który był odpowiedzialny za rozwój sterowników dla kart graficznych - wynikało z niej jasno, że prawie każdy nowy tytuł klasy AAA trafia na rynek niedopracowany lub nawet niedokończony, a producenci sprzętu muszą łatać niedoróbki swoich kolegów z branży. Często zdarzają się rażące błędy programistów oraz brak optymalizacji dla popularnych GPU. Niektóre premiery z ostatniego roku wskazywały na prawdziwość tej teorii, a dzisiejszy debiut to kolejny dowód na to, że w studiach zajmujących się rozwojem gier nie przykłada się większej wagi do poprawności działania produktu.

Mamy do czynienia z kolejnym "popisowym" wykonaniem gry dla PC.

Batman: Arkham Knight to najnowsza gra studia Rocksteady oparta na silniku Unreal Engine 3 - do tej pory produkcje wspomnianej firmy nie sprawiały większych problemów graczom, jednak ostatnia odsłona serii została wręcz tragicznie odebrana przez społeczność graczy... i słusznie. Kilka godzin przed premierą gry wydawca zaktualizował minimalne wymagania sprzętowe (znalazł się tam Radeon HD 7950 z 3 GB pamięci GDDR5), co już wywołało falę oburzenia.

To był jednak początek problemów Batmana, gdyż udostępnienie gry dla społeczności graczy ujawniło całą masę problemów związanych głównie z wydajnością. Poinformowaliśmy Was o wydaniu nowych sterowników od AMD i NVIDII, ale nie są one lekarstwem na działanie deweloperów, którzy całkowicie zapomnieli o dostosowaniu swojej gry do sprzętu komputerowego. Warto wspomnieć, że Batman: Arkham Knight na platformie PC otrzymał ograniczenie liczby klatek na sekundę do 30 FPS, aczkolwiek to jeszcze nie jest wielki problem - bardzo łatwo obejść wspomniany limit, ale zdecydowanie trudniej jest utrzymać większą płynność przez dłuższy czas.

Oni już wiedzą:

Gracze narzekają na znikomą liczbę ustawień graficznych, które nie pozwalają na dostosowanie jakości grafiki do posiadanego sprzętu. Nie wspominamy już nawet o działaniu CrossFire oraz SLI, bowiem w przypadku tego pierwszego konfiguracja została wyłączona, zaś NVIDIA ma problemy z zapewnieniem stabilnego wsparcia. Gracze narzekają na ciągłe spadki wydajności nawet na sprzęcie z wysokiej półki. Co tu dużo mówić - Rocksteady dzisiejszą premierą zasłużyło na same negatywne opinie i nikt nie powinien bronić studia przed jakimikolwiek atakami związanymi z Batmanem na PC.