Radeon HD3850 i HD3870 vs. GeForce 8800 - Porównanie kart graficznych
Powercolor Radeon HD3870 512MB GDDR4 – cena: 700zł
Powercolora HD3870 otrzymujemy w niewielkim, na tle kart nVidii, pudełku. Jednak jest ono wykonane z grubej tektury i powinno wystarczająco chronić kartę przed uszkodzeniami. Jeśli chodzi o wyposażenie dodatkowo, to jest ono minimalistyczne, czyli zawiera tylko najważniejsze rzeczy. Znajdziemy tu króciutką instrukcję montażu karty w komputerze, płytę ze sterownikami, kabel TV-out, mostek CrossFire, kabel zasilający molex > 6-pin PCIe, adapter DVI > D-Sub oraz DVI > HDMI, co może być przydatne szczególnie dla osób mających duże monitory lub TV HD.
Hd3870 jest oparty na najnowszym rdzeniu o oznaczeniu RV670. Jest on wykonany w 55nm procesie technologicznym i posiada 666mln tranzystorów. Poza tym karta posiada 64 zunifikowane jednostki shader, które jednak w jednym cyklu zegara są w stanie wykonać po 5 operacji, co daje nam łącznie 320 operacji. Podobnie jak w poprzednich kartach ilość jednostek teksturujących ROP wynosi 16 jednostek. Karta ma również do dyspozycji 512MB pamięci RAM typu DDR4. Dzięki temu, że zastosowano ten rodzaj pamięci, pracują one z taktowaniem 1126MHz, jednak ze względu na dość znaczne opóźnienia względem DDR3 wcale nie są one tak wydajne i można to uznać za chwyt marketingowy. Pamięć komunikuje się z rdzeniem za pomocą 256-bitowej szyny danych. Sam rdzeń pracuje z częstotliwością 777MHz (również jednostki shader pracują z ta częstotliwością).
Na tle pozostałych kart Radeon HD3870 wyróżnia się tym, że jest zgodny z DirectX 10.1, ale czy jest to jakiś plus? Jak wiadomo, na razie nie ma zbyt wielu gier napisanych pod DX10, a jak już są, to grafika nie jest znacznie lepsza od tej w DX9. Na dodatek gry pod nowym DirectX działają wolniej, przez co większość, a może i żadna, z aktualnie dostępnych kart nie jest w stanie zapewnić wystarczającej ilości klatek w wyższych rozdzielczościach. Pewnie dopiero kolejna generacja kart będzie miała wystarczającą wydajność dla DX10. Pod względem OC karta nie prezentuje się rewelacyjnie. Na rdzeniu udało się osiągnąć 835MHz natomiast dla pamięci 2400MHz. Nie jest to zbyt dobry rezultat ponieważ niektóre egzemplarze osiągały nawet 850/2700MHz.
Chłodzenie Powercolora to rozwiązanie referencyjne, które całkiem dobrze radzi sobie z kartą. Dzięki technologii Powerplay, gdy karta nie jest obciążona zostaje obniżone taktowanie rdzenia (do 300MHz) oraz napięcie. Dzięki temu karta nie grzeje się nadmiernie oraz pobiera mniej prądu w trybie 2D. Jeśli chodzi o temperatury w IDLE, GPU ma około 55-57*C, natomiast podczas gry karta utrzymuje temperaturę poniżej 90*C, w razie potrzeby zwiększając obroty wentylatora. Jednak nigdy nie staje się bardzo głośna. Można powiedzieć, że spośród przetestowanych kart wydaje się być najcichsza.
Powiązane publikacje

Test karty graficznej MSI GeForce RTX 5060 Ti Gaming 16 GB - Więcej pamięci graficznej, jednak czy proporcjonalnie do wydajności?
230
Test Assassin's Creed Shadows - PC kontra PlayStation 5. Test technik NVIDIA DLSS 4, AMD FSR i Intel XeSS, skalowanie wydajności
122
Test wydajności Assassin's Creed Shadows PC - Wymagania sprzętowe to większy problem, niż czarnoskóry samuraj
165
Test wydajności GTA V Enhanced - Ray tracing podnosi wymagania sprzętowe do poziomu GTA VI. Wielka aktualizacja na 10 rocznicę
178