Pytamy przypadkowe osoby o wrażenia z IEM 2014
Wydarzenia pokroju Intel Extreme Masters są oczywiście organizowane dla zawodowych graczy czy nawet producentów sprzętu komputerowego, ale przede wszystkim mają trafić do jednej grupy, bez której nie miałyby najmniejszego sensu - odwiedzających i entuzjastów e-sportu. Do szerokiej widowni. Popularność takiej formy rozrywki wzrasta bowiem nie z powodu dużych nakładów finansowych albo kampanii reklamowych, lecz jest naturalną odpowiedzią na potrzeby samych zainteresowanych. Prawdopodobnie za kilkanaście lat e-sportowe ligi będą równie silne, co tradycyjnych dyscyplin sportowych, więc igrzysk nowej generacji nie należy lekceważyć. Przemierzając Katowicki Spodek postanowiliśmy zapytać przypadkowe osoby o wrażenia z Intel Extreme Masters, jak z perspektywy zwykłego widza wygląda to gigantyczne przedsięwzięcie, skoro opinie organizatorów, graczy i sponsorów już poznaliśmy.
Powiązane publikacje

Świetne statystyki katowickich finałów Intel Extreme Masters 2014
5
IEM 2014: Podsumowanie najlepszej imprezy e-sportowej w Europie
0
IEM 2014: Wpadki i śmieszne sytuacje na Intel Extreme Masters 2014
15
IEM 2014: Spacer po stoiskach i trybunach Intel Extreme Masters 2014
1