Producenci MLCC twierdzą, że popyt na smartfony wróci w 2020
Współczesny rynek elektroniki, tworzący skomplikowany ekosystem i łańcuch dostaw jest niezwykle wrażliwy na różne czynniki. Wśród nich jest polityka, problemy z zapewnieniem ciągłości dostaw, wszelkiego rodzaju monopole czy spadki zainteresowania klientów daną technologią. Z mieszaniną takich sytuacji mamy własnie do czynienia, Tym razem na spadki w sprzedaży narzekają tajwańscy producenci wielowarstwowych kondensatorów ceramicznych (MLCC) choć jeszcze niedawno ta branża przezywała rozkwit. Wedle prognoz spodziewany gwałtowny wzrost popytu nie powinien powrócić, dopóki technologie i aplikacje 5G nie wejdą w fazę pełnej komercjalizacji.
Producenci MLCC oceniają, że rynek smartfonów 4G jest już całkowicie nasycony i popyt na wymianę na nowe modele nie wzrośnie aż do roku 2020.
Tajwański magazyn DigiTimes przeanalizował rynek producentów wielowarstwowych kondensatorów ceramicznych (MLCC) - podzespołów wykorzystywanych między innymi w smartfonach i innych urządzeniach mobilnych oraz komputerach. Z uzyskanych informacji wynika, że producenci MLCC zauważyli w czwartym kwartale znaczące zwolnienie popytu. Największy wpływ na tę sytuację ma cały czas trwająca wojna handlowa między dwiema największymi gospodarkami świata Chinami i USA, która osłabiła nastroje na rynku, a to spowodowało tradycyjny łańcuch wydarzeń czyli mniejsze zamówienia, mniejsza produkcja, co sprawiło z kolei, że poziom zapasów także u dostawców MLCC szybko się podniósł.
Problemy Intela problemem całego rynku PC - Ucierpią wszyscy
Na to wszystko nałożyły się problemy z dostępnością i cenami CPU Intela co również miało wpływ na ilość sprzedanych podzespołów od innych producentów. Do tego dodajmy trwające spowolnienie wzrostu sprzedaży smartfonów i mamy pełen obraz sytuacji w jakiej znalazła branża MLCC. Po ostrych podwyżkach cen odnotowanych w ciągu ostatniego roku, MLCC nie jest już rynkiem sprzedawcy. Wiodący dostawcy komponentów - Yageo i Walsin Technology, w czwartym kwartale 2018 roku odnotują 30 procentowy spadek przychodów. Yageo zdecydował się w tej sytuacji poddać swoją fabrykę w Suzhou w Chiny konserwacji i zmniejszył zatrudnienie. Pomimo mniejszej produkcji ceny podzespołów wcale nie zmniejszają się, a dealerzy mają trudności z wyczerpaniem zapasów. Co ciekawe producenci MLCC oceniają, że rynek smartfonów 4G jest już całkowicie nasycony i popyt na wymianę na nowe modele nie wzrośnie aż do roku 2020. Producenci będą musieli przygotować się na recesję w ciągu najbliższych 1-2 lat.