Origin PC rezygnuje z Radeonów... z niejasnych powodów

NVIDIA uruchomiła niedawno nowy program o nazwie GeForce GTX Battlebox (LINK), który ma na celu dostarczenie wydajnych podzespołów do komputerów OEM przeznaczonych dla graczy, chcących doświadczyć rozdzielczości 4K. W akcji bierze udział kilku dostawców gotowych zestawów z wysokiego segmentu rynku. Jak się okazuje, jeden z największych twórców high-endowych konfiguracji, czyli Origin PC, całkowicie zrezygnował z oferowania komputerów posiadających karty graficzne AMD Radeon. Jaki jest tego powód? Oficjalnie firma miała ciągłe problemy z awariami sprzętu od "Czerwonych" - mowa jest między innymi o przegrzewaniu, słabych sterownikach oraz uszkodzeniach układów. Origin PC stawia na niezawodność swoich zestawów komputerowych, więc przytoczone powody wydają się sensowne. Za odsunięciem kart graficznych od gotowych konfiguracji mogą jednak stać wielkie pieniądze...

Głównym podejrzanym jest oczywiście NVIDIA, jakiej niewątpliwie zależy na pogorszeniu wizerunku swojego konkurenta. Niektóre źródła twierdzą, że "Zieloni" rozpoczęli właśnie nowy program o nazwie "Tier 0", który ma na celu odsunięcie producenta kart graficznych Radeon od producentów OEM i nie tylko. Wierząc przeciekom można nawet mówić o polityce nienawiści... Rezygnacja z montowania GPU od AMD w komputerach Origin PC dziwnym zbiegiem okoliczności została opublikowana w relatywnie krótkim czasie od premiery najnowszych Radeonów z serii R9 i R7.

Jedyny słuszny wybór do high-endowej platformy?

Czy NVIDIA rzeczywiście maczała we wszystkim palce? Oczywiście cała historia może opierać się jedynie na problemach technicznych związanych z układami od "Czerwonych", jednak wszystkie źródła zgodnie twierdzą że jest coś na rzeczy. Oficjalne publikacje od Origin PC na temat rezygnacji z Radenów nie mają w wielu przypadkach większego sensu, co jeszcze bardziej podgrzewa atmosferę. Kolejne informacje związane z "aferą" pojawią się zapewne jeszcze w tym tygodniu.

Źródło: SemiAccurate