Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król!

Przemysław Banasiak | 31-12-2017 10:00 |

Fractal Design Define R6 Black TG - Wygląd wewnętrzny #2

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc12]

A jak wygląda przód w Fractal Design Define R6 od środka? Cóż, to pytanie nie ma prostej odpowiedzi, bo sporo zależy od nas samych. Do wyboru mamy dwa układy – standardowy, nastawiony na jak największą ilość miejsc dla magazynów danych i montaż napędu 5,25” oraz otwarty, zwiększający przepływ powietrza i umożliwiający montaż nawet najbardziej rozbudowanych radiatorów (360 milimetrów) od autorskich układów WC. Zmiana ułożenia nie należy do skomplikowanych, ale potrzeba na to kilkanaście minut. Wykręcić bowiem trzeba aż sześć śrubek, z czego dostęp do dwóch z nich wymaga zdjęcia całego frontu.

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc7]

Fractal Design Define C Window - dwukomorowy ideał z oknem?

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc8]

Z tej strony zbyt wiele już nie zobaczymy, pora więc zdjąć drugi z paneli bocznych. Po tej operacji dowiemy się między innymi, że w przypadku magazynowania danych fabrycznie otrzymujemy sześć sanek 3,5” i dwie ramki dla nośników 2,5”. Brak tutaj niestety beznarzędziowego systemu montażu, a i same stelaże są przykręcane do obudowy. Prócz tego upewniamy się, że na froncie obecne są dwa wentylatory Fractal Design Dynamic X2 GP-14 omawiane wcześniej i filtr przeciwkurzowy. Jest to podobne rozwiązanie do tego, które podziwialiśmy na górze obudowy, acz w mniejszym wydaniu i montowane na dwa zaczepy i zatrzask.

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc15]

Czy tacka dla płyty głównej w Fractal Design Define R6 zaskoczy nas czymś z tej perspektywy? Jak najbardziej. Mowa głównie o „Nexus+” czyli dodatku pozwalającym na kontrolę do sześciu urządzeń 3-pinowych i trzech 4-pinowych, niezależnie od posiadanej płyty głównej. Miłym akcentem są również dołączone, fabrycznie zamontowane rzepy, które pozwalają zapanować nad wiązkami przewodów. Prezentują się atrakcyjniej od opasek zaciskowych.

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc11]

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc10]

Ostatnia ze stref, które nam zostały do omówienia to królestwo zasilacza. Znajdziemy tutaj gumowe, solidne podkładki antypoślizgowe oraz specjalną ramkę, która ułatwia montaż PSU. Cała dolna powierzchnia jest wentylowana i zabezpieczona filtrem. Miejsce dla zbędnych kabli zależy od ułożenia sanek na nośniki danych, ale jest go sporo. I… to już wszystko. Obejrzeliśmy najnowsze dziecko Fractal Design chyba z każdej ze stron. Werdykt? Jest więcej niż lepiej! Pora jednak przejść do ważniejszych testów praktycznych.

Test Fractal Design Define R6 - Umarł król, niech żyje król! [nc9]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 94

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.