In Win Tou 2.0 - nowa odsłona stylowej i drogiej obudowy

Nie ma się co oszukiwać - większość z nas przy składaniu nowego zestawu kieruje się jednym wyznacznikiem. Chodzi oczywiście o złoty środek, balans między atrakcyjną ceną, wysoką wydajnością oraz jakością wykonania. Są też jednak osoby, dla których komputery są główną pasją, a ich dobra sytuacja finansowa pozwala na przebieranie w częściach bez większego zwracania uwagi na ceny. To właśnie dla drugiej z grup powstają produkty czysto designerskie oraz takie, które wyprzedzają aktualnie przyjęte kanony. Wśród obudów tego typu można wymienić kilku producentów, a jednym z nich jest In Win. Tajwańczycy zaprezentowali drugą odsłonę obudowy Tou. Jest to propozycja premium z krwi i kości, w cenie w której można spokojnie kupić używane auto lub kilka zestawów komputerowych.

In Win Tou 2.0 wyceniony został na 2399 euro, czyli około 10125 złotych. W zestawie z obudową otrzymujemy dodatkowo zasilacz o mocy 1065 W.

In Win Tou 2.0 to propozycja Full Tower o wymiarach 595 x 295 x 672 (wysokość x szerokość x głębokość) milimetrów, której waga wynosi ponad 16 kilogramów. Obudowa przygotowana została z myślą o płytach głównych w standardzie E-ATX, ATX oraz Micro-ATX, a więc z tyłu gości 8 miejsc na karty rozszerzeń. Całość wykonana została z hartowanego szkła typu lustro weneckie o grubości 5 milimetrów oraz aluminium. Innymi słowy na co dzień wnętrze komputera jest niewidoczne, ale wystarczy użyć dedykowanego panelu na górze obudowy do ustalenia intensywności podświetlenia. W ten sposób nasze podzespoły stają się widoczne. A jeśli o nich mowa, to w środku zmieścimy karty graficzne o długości do 345 milimetrów (440 milimetrów bez klatki na HDD) oraz chłodzenia procesora nie wyższe niż 185 milimetrów. Dla nośników danych przewidziano pięć miejsc typu 2,5/3,5 cala i wyposażono je w podkładki antywibracyjne.

In Win D-Frame 2.0 - odjazdowa obudowa w cenie używanego auta

Obudowa In Win Tou 2.0 zaprojektowana została z myślą o sześciu wentylatorach 120 milimetrowych - trzech na froncie i trzech na górze. Fabrycznie jednak wszystkie są wolne. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by w ich miejsce zamontować radiator od układów chłodzenia cieczą o grubości do 65 milimetrów. Przygotowano również miejsce na pełnoprawne rezerwuary. Panel I/O umieszczony został przy dolnej krawędzi frontu. Znajdziemy tam 3x USB 3.1 Gen 1, USB 3.1 Gen 2 typu C, wyjścia audio oraz przycisk power. Wraz z obudową w zestawie otrzymujemy zasilacz o mocy 1065 W, który również wyposażony jest w hartowane szkło oraz podświetlenie LED koloru żółtego (złotego?). Jego instalacja ułatwiona jest dzięki specjalnej ramce, do której przykręca się go wcześniej i wsuwa na miejsce.

In Win 805i - zjawiskowa obudowa trafia do sprzedaży

Produkt trafi do sprzedaży w limitowanej liczbie sztuk, a każda z nich otrzyma specjalną plakietkę z numerem seryjnym. Cena jednak jest zaporowa i jeśli myśleliście o zakupie to radzę wam usiąść. In Win Tou 2.0 wraz z zasilaczem wyceniony został na 2399 euro, czyli około 10125 złotych. Nie, nie pomyliłem się. Najnowsza obudowa Tajwańczyków trzyma wysoki próg cenowy, ale nie jest to nic dziwnego. W końcu to twór typu bespoken, dla ludzi, którzy lubią się wyróżniać i po prostu ich na to stać. Co więcej wyraźnie widać, że zarówno użyte materiały, wyjątkowy projekt jak i jakość wykonania stoją wyżej niż standardowa konstrukcja chcąca aspirować do statusu premium. Jednak dla przeciętnego Kowalskiego to nadal tylko ciekawostka.

In Win H Frame KingSize - Ogromna obudowa dla wymagających