Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

PurePC & MSI Power User Forum 2014. Pozytywnie zakręceni

Sebastian Oktaba | 10-07-2014 11:43 |

Jak rzecze stare porzekadło - tradycję trzeba szanować, tradycja rzecz święta - dlatego zgodnie z przyjętym obyczajem PurePC z firmą MSI zorganizował kolejną edycję Power User Forum. Poprzednie spotkania dla czytelników naszego serwisu okazały się wyjątkowo owocne, wszystkie trzy strony wyglądały na usatysfakcjonowane, więc zwyczajnie nie wypadało porzucić tego pomysłu. Nasza inicjatywa powoli obrasta legendą, krąg wtajemniczonych systematycznie się rozrasta i zapewne niedługo znów będzie okazja do wspólnego imprezowania... Nie wybiegajmy jednak zbytnio w przyszłość, bo najpierw trzeba zdać krótką relację z PurePC & MSI Power User Forum 2014, które odbyło się 28 czerwca w klubie Budda Bag Play. Usiądźcie zatem wygodnie w fotelach...

Sobotnie popołudnie zapowiadało się niespecjalnie odkąd czarne chmury zawisły nad stolicą, fundując uczestnikom zlotu solidny prysznic, ale determinacja zaproszonych była silniejsza niż zjawiska atmosferyczne. Praktycznie wszyscy przybyli na miejsce o wyznaczonej godzinie, niczym drużyna pierścienia i... faktycznie był wśród nich AragronPL. Zanim rozpoczęliśmy część formalną zdążyliśmy już przeprowadzić kilka zakulisowych rozmów, odrobinę się znieczulić chmielowymi przysmakami oraz pozytywnie nastroić na resztę długiego wieczoru. Najpierw Dennis Achterberg opowiedział ze szczegółami o płytach głównych MSI Z97 Gaming i MPower, aby dziarskim krokiem przejść do kart graficznych Gaming oraz Lightning.

Dennis Achterberg jak zwykle był w znakomitej formie. Dowiedzieliśmy się również trochę o zupełnie nowych kartach graficznych z serii Gaming z układami AMD i NVIDIA, jakie pojawią się niebawem...

Drugim etapem prezentacji były notebooki, AiO i barebone dla graczy, jakich MSI posiada w ofercie coraz więcej, zaś wykład poświęcony temu zagadnieniu przeprowadził Mikołaj Gonciarz, odpowiedzialny za dział mobilnych stanowisk do cyfrowej rozrywki. Trzeba przyznać, że firma przygotowała całkiem sensowną strategię podboju rynku, której realizacja pozwoliła MSI wypracować pozycję w pierwszej trójce sprzedawców gamingowych laptopów na świecie. Osobiście jestem zatwardziałym desktopowcem, aczkolwiek nie pogardziłbym takim GS70 2PE Stealth PRO albo GT70 2PE (Dominator Pro) 1225PL, jakiego wydajność niewiele odbiega od porządnego peceta.

Zastanawiacie się skąd to zainteresowanie wśród gawiedzi? Właśnie stąd. No cóż, konkurencja musi się jeszcze wiele nauczyć, jak skutecznie przeprowadzać takie konferencje :)

Stałym bywalcom PurePC sprzęt MSI powinien być doskonale znany, ponieważ część modeli trafiła do naszego laboratorium, ale zobaczyć w internecie, a sprawdzić na żywo, to dwie zupełnie różne sprawy. Jak zwykle wszystkiego można było dotknąć, własnoręcznie obadać lub pogrzebać w BIOS. Podkręcanie Haswella na boxie to dopiero hardcore! Tylko jedno stanowisko zostało zamknięte w gablocie, natomiast reszta grzecznie czekała na zainteresowanych. Cała galeria notebooków również była dostępna i gotowa do grania w Watch Dogs, które działało całkiem sprawnie na Intel Core i7 wspomaganym GeForce GTX 870M 6GB GDDR5 (taki żarcik).

Sprzętu MSI gotowego do sprawdzenia, rozłożenia i przetestowania nie brakowało. Wszystkiego można było dotknąć, porozmawiać o detalach i wskazać, co wymaga ewentualnej poprawy.

Po części formalnej rozpoczął się panel dyskusyjny, gdzie bynajmniej nie chodziło o wzajemną wymianę uprzejmości, żeby technicy z zagranicznego i lokalnego oddziału odetchnęli z ulgą. Wręcz przeciwnie, ekipa MSI była bardzo zainteresowana ewentualnymi zmianami, jakich wprowadzenie poprawiłoby funkcjonalność oraz atrakcyjność ich produktów. A któż lepiej nie określi swoich potrzeb, jak sami potencjalni kupujący? Pamiętając nasze pierwsze spotkanie, kiedy seria Gaming dopiero nabierała kształtów i obecny jej wygląd w pewnym stopniu zawdzięczany czytelnikom PurePC, mogę chyba zdradzić, że niebawem będziemy mogli pochwalić się kolejnymi sukcesami w tym zakresie.

Watch Dogs na laptopie? Przy rozsądnych detalach (High) działał nieźle w FullHD, ale może to kwestia samego laptopa, który posiadał czterordzeniowe Core i7-4000 i GeForce GTX 870M 6GB GDDR5.

Odnośnie części nieformalnej. Zamiast lać ciekły azot i pierdzielić o overclockingu, czego wszyscy ze zgromadzonych próbowali lub przynajmniej widzieli z bliska, preferujemy bardziej kontaktowe rozrywki podczas zlotów. W zeszłym roku zorganizowaliśmy mecze paintballa oraz grillowanie, natomiast teraz postawiliśmy na inną typowo męską słabostkę. Nie... hehe... akurat nie kobiety, ale całkiem blisko (wina nie brakowało, śpiewu dzięki Bogu zabrakło). Przy stole do ruletki można było spróbować swojego szczęścia bez uszczerbku dla portfela, zaś najlepszym hazardzistom wręczono nagrody rzeczowe. Zabawne, jak człowieka ciągnie do takich miejsc, nawet jeśli nie może wygrać miliona dolarów. Obsługa nie narzekała na frekwencję.

Jedną z atrakcji wieczoru była ruletka. Chociaż nie graliśmy o realne pieniądze, rzesza potencjalnych hazardzistów postanowiła spróbować szczęścia. Nie pamiętam tylko kto wygrał :)

Jeśli komuś nie pasowała ruletka, mógł skorzystać z obszernego bufetu, odpocząć na ogromnych pufach lub oddać się rozmowie z uczestnikami zlotu, wśród których znaleźli się m.in.: XtremeAddict oraz Ivanov, czyli dwóch najlepszych polskich overclockerów. Chętnych do rywalizacji kusiły także stanowiska z Titanfall. W tym roku nie graliśmy w mordercze kubki, jako że uczestnicy są coraz starsi, wątroby słabsze, a obowiązków systematycznie przybywa. Dzięki temu ilość chodzących zwłok o poranku znacznie się zmniejszyła. Podobno Jonathan siedział do 7.00 dopóki starczyło wody w kranie, po czym zmienił lokal pozostawiając zgliszcza i zniknął w promieniach wschodzącego słońca.

Lokal był typowo gamerską miejscówką, gdzie można wpaść żeby pograć trochę na przykład w Titanfall. Nasi z okazji skorzystali, zorganizowaliśmy nawet mini turniej.

Kolejne spotkanie PurePC & MSI Power User Forum uznajemy za zaliczone, ale zapewne niedługo znów się spotkamy, bo dobre tradycje trzeba pielęgnować. Przyjemnie jest spotkać swoich czytelników, wymienić opinie, trochę pożartować i obserwować zajadłość w dyskusjach, której dzisiaj próżno szukać na forach internetowych. Jednak bezpośrednie konfrontacje przynoszą najlepsze efekty. Oczywiście, nie tylko o sprzęcie rozmawialiśmy, o suchym pysku też absolutnie nie siedzieliśmy, więc impreza miała charakter wybitnie rozrywkowy. Może w 2015 roku znacznie rozszerzymy formułę, zorganizujemy zlot w plenerze i zaprosimy nie skromne 30 osób, tylko... wszystkich zainteresowanych? Nawet 0,1% ze 150,000 zarejestrowanych użytkowników to byłaby prawdziwa rozpierducha :)

Sprytna autoreklama ze strony MSI, taka nieszablonowa i wymowna.

Xtreme Addict rekomenduje zupę chmielową jako danie wieczoru.

Na niektórych osobach prezentacje zrobiły ogromne wrażenie :)

Łukasz wiecznie zadowolony, szczęśliwy, uradowany i optymistyczny.

Kanciapa z wielkimi pufami - chciałbym takie zobaczyć w redakcji.

Ewelina z MSI zasłoniła część kadru, ale chyba nie będziemy jej tego wypominać?

Ekipa trochę niewyraźna, ale późno już było, dlatego części z uczestników niestety zabrakło na pamiątkowym zdjęciu. Ogółem pojawiło się prawie 30 osób.

Zdjęcia wykonano aparatem Samsung NX30

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.