Recenzja Nothing Headphone (1). Nietypowy wygląd tylko odciąga uwagę od tego co ważne
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Nothing Headphone 1 - recenzja słuchawek
- 2 - Nothing Headphone 1 - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Nothing Headphone 1 - ANC, tryb przezroczysty
- 4 - Nothing Headphone 1 - aplikacja, czas pracy na baterii
- 5 - Nothing Headphone 1 - głośność, jakość dźwięku, jakość mikrofonu
- 6 - Nothing Headphone 1 - podsumowanie
Nothing Headphone 1 - ANC, tryb przezroczysty
Nothing Headphone 1 już w standardzie wyróżniają się bardzo dobrą pasywną izolacją od zewnętrznych hałasów. Jest ona na tyle skuteczna, że w wielu sytuacjach włączanie ANC nie jest konieczne. Jeśli jednak ktoś wyjdzie na miasto i zechce włączyć ANC, to może liczyć na bardzo dobrą aktywną redukcję. Połączenie dobrej izolacji pasywnej i skutecznego ANC daje znakomite efekty. Pod względem mocy ANC słuchawki Nothing Headphone 1 mogą konkurować z najlepszymi modelami na rynku, choćby z topowymi słuchawkami Sony i wieloma innymi. Osobiście jestem dość wrażliwy na tak zwany efekt zatkanych uszu, ale w tym przypadku jest on łagodny i nie powoduje u mnie dyskomfortu. Aktywna redukcja szumu bardzo skutecznie obniża głośność dźwięków niskotonowych i niższej części przedziału średniotonowego. Wszystko powyżej 2000 Hz jest redukowane przede wszystkim pasywnie (ale całkiem mocno). ANC średnio wypada tylko w silniejszym wietrze (mocniejsze porywy).
Warto dodać, że Nothing Headphone 1 mają Adaptacyjne ANC. Wbudowana elektronika za pomocą mikrofonów rozpoznaje natężenie zewnętrznych hałasów co 0,6 sekundy i automatycznie dostosowuje moc ANC. Ręczna regulacja aktywnej redukcji szumu ma trzy stopnie: niski, średni, wysoki, przy czym moim zdaniem tylko ten ostatni jest godny polecenia. Czwarty tryb jest Adaptacyjny, który na ulicach miasta, w autobusach, tramwajach, metrze czy pociągu działa podobnie, jak ręczne ustawienie wysokie, ale jeśli użytkownik znajdzie się w cichym miejscu, to może zmniejszyć moc, oszczędzając tym samym energię. Czy ANC generuje własne szumy? Praktycznie nie. Owszem, teoretycznie coś tam delikatnie słychać, ale to jest poziom wręcz znikomy i na sto procent mniejszy, niż szumy otoczenia, nawet w dość cichym miejscu. Ogólnie rzecz ujmując, aktywna redukcja szumu dostaje ode mnie ocenę: 4,8/5 w tej klasie cenowej. Sytuacja wygląda bardzo dobrze.
Tryb transparentny jest jeszcze lepszy niż ANC i w mojej opinii może stanowić wręcz wzór w klasie słuchawek wokółusznych do około 1000, a nawet droższych. Pochwalić tutaj mogę w zasadzie wszystko. Brzmienie dźwięków przekazywanych do słuchawek jest dość naturalne, czyste i szczegółowe, a do tego tryb przezroczysty cechuje się bardzo dobrą głośnością. Bez najmniejszego problemu można prowadzić rozmowę z osobą w pobliżu, bo nie tylko wyraźnie słychać jej głos, ale użytkownik znakomicie słyszy też samego siebie, co w przypadku słuchawek z tak mocną izolacją pasywną wcale nie jest takie oczywiste. Chodząc po ulicach miasta, można swobodnie usłyszeć nie tylko dźwięk silnika, ale czasami nawet szum kół pojazdu (no, chyba że jedzie wolno). Klaksony, dzwonki, sygnały pojazdów uprzywilejowanych słychać znakomicie. Nie odnoszę też wrażenie, by tryb przezroczysty generował własne szumy. Nie słyszę ich wcale. Dźwięk jest tak czysty i przejrzysty, że po kilkunastu minutach zapomniałem, że noszę słuchawki, ale powrót do zwykłej izolacji pasywnej za każdym razem wywołuje szok. To prawie tak, jakby nie mieć na głowie słuchawek wcale i nagle założyć słuchawki z ANC. Tak ogromna jest różnica między zwykłą izolacją pasywną a trybem przezroczystym w słuchawkach Nothing Headphone 1. Moja ocena to 4,9/5. W zasadzie powinno być 5/5, ale tryb transparentny (podobnie jak ANC) pozostawia trochę do życzenia w kwestii redukcji szumu wiatru, a dokładniej ujmując: mocniejszych porywów wiatru. Jest jeszcze pole do poprawy, ale i tak sytuacja wygląda znakomicie. Dodam, że tryb przezroczysty nie ma żadnej regulacji.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Nothing Headphone 1 - recenzja słuchawek
- 2 - Nothing Headphone 1 - jakość wykonania, ergonomia, komfort
- 3 - Nothing Headphone 1 - ANC, tryb przezroczysty
- 4 - Nothing Headphone 1 - aplikacja, czas pracy na baterii
- 5 - Nothing Headphone 1 - głośność, jakość dźwięku, jakość mikrofonu
- 6 - Nothing Headphone 1 - podsumowanie
Powiązane publikacje

Recenzja Beyerdynamic Verio 200. Otwarte bezprzewodowe słuchawki sportowe z aptX i dobrą baterią
9
Recenzja Mio MiVue J35. Dyskretny wideorejestrator z GPS i ostrzeganiem o fotoradarach za około 300 zł. Wady też są
8
Recenzja 70mai M310. Czy tani wideorejestrator za 199 zł może być dobry? Zobacz przykładowe filmy w dzień i w nocy
26
Recenzja Beyerdynamic Aventho 300. 50 godzin pracy z ANC, znakomita redukcja szumu, wysokiej jakości dźwięk i nie tylko
33