Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Duży może więcej - Test 17-calówek Samsung, HP, Toshiba i MSI

Kamil Śmieszek | 03-12-2011 14:55 |

Nieubłaganie zbliżają się święta Bożego Narodzenia, wraz z którymi nadciąga gorączka zakupów. Jednak często zdarza się, że chodzimy bez skutku po sklepach godzinami zastanawiając, jaki podarunek wybrać najbliższym. Jest to naprawdę trudne zadanie, zwłaszcza jeśli chcemy usatysfakcjonować wiele osób jednocześnie. Dlatego części z Was możemy zaproponować ciekawe rozwiązanie - kupcie jeden, duży prezent, najlepiej dla całej rodziny, którym będzie... notebook. Przenośny komputer przyda się raczej każdemu z domowników, aczkolwiek w tym przypadku również trzeba wybrać konkretny model. Jeśli zastanawiacie się nad urządzeniem stricte domowym, poniższy artykuł powinien Was zainteresować - testujemy cztery popularne notebooki z segmentu DTR - Toshiba L770-112, MSI FX720, Samsung RC730 oraz HP Pavilion DV7-6030EW i postaramy się sformułować jednoznaczną odpowiedź, którego z nich warto będzie położyć pod choinką.

Autor: SmiechuKamil - Kamil Śmieszek

Czym powinien charakteryzować się notebook w rozmiarze XL? W założeniu służyć będzie jako zamiennik komputera stacjonarnego, więc powinien sprostać każdemu zadaniu. Dlatego, przynajmniej teoretycznie, testowane komputery powinny być bardzo podobne niemalże pod każdym względem. Jednak praktyka wygląda nieco inaczej - głównym czynnikiem jest to, że urządzenia pochodzą od różnych producentów. Każdy z nich posiada inne, większe lub mniejsze doświadczenie w konstruowaniu DTR’ów. Zacznijmy od Toshiby - firma działa na rynku notebooków od 1985 roku, kiedy to wyprodukowała swój pierwszy komputer przenośny, model T1100. Współcześnie zaowocowało to mnogością segmentów, które reprezentują poszczególne modele tego producenta, a L770-112 należy do serii Satellite Pro, więc skierowanej dla klientów biznesowych, podobnie jak testowany wcześniej HP ProBook 4330S. Nie należy zatem spodziewać się po sprzęcie n-rdzeniowego procesora o x-gigahercowym taktowaniu, wielu gigabajtów pamięci RAM, układów graficznych o przepotężnej mocy czy mnogości wszelkich technologicznych rozwiązań, jakimi często kuszą producenci laptopów dla spragnionych nowinek mas. Komputery z serii Satellite Pro mają służyć po prostu do pracy.

Zgoła inaczej prezentują się pozostali trzej bohaterowie tej recenzji, bo przede wszystkim MSI i Samsung działają wśród notebooków znacznie krócej niż konkurentka. Z tego względu ich urządzenia są mniej popularne na rynku, choć Samsung skutecznie zdobywa rzesze zadowolonych klientów. Testowane modele tyle samo łączy, co dzieli, a jednym z takich czynników jest zróżnicowany wygląd, gdyż są zaadresowane do różnych grup odbiorców. W przeciwieństwie do Toshiby, producenci pozostałych dwóch urządzeń klasyfikują zarówno serię FX i RC, jako komputery do domowego, multimedialnego użytku.

Nieco odmiennie rzecz wygląda w przypadku HP, bowiem firma zdołała już się wystarczająco wykształcić w sztuce tworzenia notebooków, szczególnie takich, jak testowany uprzednio ProBook. Tym razem wzięliśmy na warsztat Paviliona z serii DV7, które jak wieść gminna niesie miewały problemy z przegrzewaniem, więc nadarza się szansa na zweryfikowanie tego faktu. Pomijając to, Pavilion dzieli sporo wspólnego z MSI czy Samsungiem, co łatwo można wywnioskować nie tylko patrząc na ich wygląd zewnętrzny, ale także specyfikację. Notebooki do typowej pracy nie wymagają zewnętrznych układów graficznych, więc Toshiba jest wyposażona jedynie w układ zintegrowany z procesorem, natomiast pozostałe dwa mają na pokładzie dedykowane karty graficzne NVIDII. Niemniej HP stoi w opozycji, bowiem w jego przypadku mamy do czynienia z układem AMD. W takim razie należy postawić pytanie, czy zastosowane procesory pochodzące z platformy Huron River, z podobnego przedziału cenowego i wydajnościowego, nie okażą się zbyt słabe? Nasuwa się też wątpliwość, czy Toshiba czasem niesłusznie znalazła się w tym zestawieniu? Cóż, wszystkie niejasności postaramy się rozwiać na kolejnych stronach niniejszej recenzji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.