Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test zagiętego monitora MSI Optix MAG341CQ - 100 Hz w 21:9

Damian Marusiak | 15-12-2018 09:00 |

Test zagiętego monitora MSI Optix MAG341CQ - 100 Hz w 21:9Duże, wielkie monitory - to zdecydowanie lubią gracze. Zwłaszcza w połączeniu z wysoką rozdzielczością oraz odpowiednim odświeżaniem obrazu. Producenci prześcigają się w promowaniu swoich rozwiązań. Jedni idą w stronę matryc Ultra HD ze wsparciem dla technologii szerokiej rozpiętości tonalnej (HDR), inni z kolei upatrzyli sobie ultrapanoramiczne potwory. Kilka miesięcy temu miałem okazję testować model ASUS ROG PG348Q - chociaż sprzęt już od dłuższego czasu jest dostępny w sprzedaży, to wziąłem go na warsztat jako pierwszego do reaktywowanego działu monitorów. Wiele aspektów mi przypadło w nim do gustu, chociaż nie ustrzegł się poważnych wad tj. okropny backlight bleeding. Dzisiaj z kolei chciałbym zaprezentować najnowszą, premierową wręcz propozycję firmy MSI - model Optix MAG341CQ. Zapraszam do naszej mini-recenzji.

Autor: Damian Marusiak

Wspomniałem o monitorze ASUS ROG PG348Q, który również cechował się ultrapanoramicznym ekranem o przekątnej 34 cali oraz rozdzielczości 3440x1440 pikseli. O ile jednak tam mieliśmy do czynienia z matrycą IPS, o tyle dzisiejsza propozycja - MSI Optix MAG341CQ - posiada panel VA, który cechuje się większym kontrastem, lepszą czernią oraz (w teorii) większą odpornością na tzw. backlight bleeding. Matryca VA charakteryzuje się tym, że ciekłe kryształy ułożone są zarówno prostopadle jak również pod skosem względem powierzchni panelu. Takie ułożenie kryształów powoduje, że kąty widzenia są szersze w porównaniu do Twisted Nematic, ale jednocześnie nieco gorsze w porównaniu do In-Plane Switching. Jednocześnie czas reakcji matrycy jest niższy w porównaniu do IPS, jednak trochę wyższy w porównaniu do TN. Jest to więc rozwiązanie, które stara się odnaleźć złoty środek i próbuje wykorzystać możliwości najważniejsze atuty zarówno IPS jak również VA, a do tego dodać też coś od siebie.

MSI Optix MAG341CQ jest nowym monitorem tajwańskiego producenta. Jest to model z ultrapanoramicznym ekranem o przekątnej 34 cali oraz rozdzielczości 3440x1440 pikseli z domieszką 100 Hz odświeżania matrycy.

Test zagiętego monitora MSI Optix MAG341CQ - 100 Hz w 21:9 [1]

Specyfikacja monitora MSI Optix MAG341CQ:

  • Typ matrycy: VA (Vertical Alignment)
  • Przekątna ekranu: 34 cale
  • Rozdzielczość natywna: 3440x1440 pikseli
  • Zakrzywienie: Tak, 1800R
  • Technologia odświeżania: AMD FreeSync (przedział 48-100 Hz)
  • Głębia kolorów: 8-bit / 16,7 mln odcieni barw
  • Czas reakcji matrycy: 8 ms
  • Kontrast statyczny: 3000:1
  • Maksymalna luminancja: 250 kandeli
  • Tryb HDR: Nie
  • Typ matrycy: matowy ekran
  • Odwzorowanie przestrzeni barw sRGB: 110 procent
  • Dostępne złącza cyfrowe: 1x DisplayPort 1.2 / 1x HDMI 2.0 / 1x DVI
  • Waga (z podstawą): 11,6 kg
  • Funkcja Pivot: Nie
  • Gwarancja: 36 miesięcy Door-to-door

Monitor MSI Optix MAG341CQ przyjechał do redakcji w dość dużym kartonie. W środku znajdziemy komplet potrzebnych akcesoriów oraz oczywiście sam monitor. W zestawie znalazły się następujące kable: HDMI, DisplayPort oraz zasilający (zasilacz jest wbudowany w monitor). Jakość wykonania monitora stoi na wysokim poziomie. Cała część z elektroniką i samą matrycą wykonana została z matowego tworzywa sztucznego w kolorze czarnym z czerwonymi wstawkami oraz dużym logiem producenta z tyłu. Z przodu z kolei, na dolnej ramce wyszczególnione zostały wszystkie najważniejsze parametry monitora. W opakowaniu znajdziemy również dwie części podstawy, które łączymy ze sobą z pomocą dołączonych śrubek. Podstawa jest metalowa w kolorze również czarno-czerwonym, co świetnie komponuje się wizualnie z pozostałą częścią sprzętu. Jest przy tym na tyle solidna i wytrzymała, że bez problemu utrzymuje w ryzach naprawdę sporej wielkości ekran. Nie pozwala jednak na zbytnie możliwości odchylenia ekranu - działa bowiem w zakresie od -5 do 15 stopni.

Test zagiętego monitora MSI Optix MAG341CQ - 100 Hz w 21:9 [3]

Zaskakująco skromnie monitor MSI Optix MAG341CQ prezentuje się pod względem zastosowanych portów. Nie znajdziemy tutaj bowiem nic prócz złączy potrzebnych do podłączenia komputera lub ewentualnie notebooka. Łącznie znajdziemy trzy porty: 1x DisplayPort 1.2, 1x HDMI 2.0 oraz 1x DVI. W celu bezproblemowego uzyskania częstotliwości odświeżania na poziomie 100 Hz przy natywnej rozdzielczości ekranu (3440x1440 pikseli) wraz z aktywną funkcją odświeżania AMD FreeSync zalecałbym podłączenie poprzez kabel DisplayPort (na szczęście jest w zestawie z monitorem). Zdecydowanie też nie jest to urządzenie do postawienia na małym, wąskim biurku. Ten 34-calowy potwór zajmuje naprawdę sporo miejsce, warto więc wcześniej sprawdzić czy na pewno zmieścimy taki sprzęt na stole czy biurku.

Test zagiętego monitora MSI Optix MAG341CQ - 100 Hz w 21:9 [6]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 79

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.