Microsoft staje się sprzętowym konkurentem dla HP?
Microsoft będący jeszcze firmą tworzącą jedynie oprogramowanie i konsolę Xbox nawiązywał współpracę z producentami sprzętu. Partnerstwo odbywało się na takich zasadach, że korporacja udzielała odpowiedniej licencji na wykorzystanie systemu operacyjnego, a dystrybutor sprzętu po prostu sprzedawał swoje produkty. Od każdego zakupionego modelu część pieniędzy szła do giganta z Redmond, a część do rąk producenta sprzętu. Wręcz idealny układ, nieprawdaż? Czasy się jednak zmieniają i Microsoft oprócz tworzenia oprogramowania chce także zajmować się dostarczaniem różnych usług działających w obrębie jednego ekosystemu oraz chce produkować sprzęt. Szczególnie ten ostatni krok bardzo nie podoba się obecnym partnerom z jednego prostego powodu, czyli powstania dodatkowej konkurencji. Kiedy na rynku pojawił się tablet Surface oraz Nokia Lumia działająca pod kontrolą Windows Phone część firm zaczęła się wycofywać i szukać alternatywy.
Obecnie przyszedł czas na HP, który otwarcie twierdzi, że: „Obecni partnerzy HP, tacy jak Intel i Microsoft, z partnerów przemieniają się w naszych bezpośrednich konkurentów”. Czy tylko na samych słowach się skończyło? Otóż nie... Firma HP nawiązała współpracę z głównym konkurentem Microsoftu (Google), czego efektem jest kolejny Chromebook. Naturalnie urządzenie nie posiada systemu Windows, jak i procesora firmy Intel - zastosowano w nim układ Samsung Exynos będący jednostką ARM. Korporacja nie ma jednak w planach całkowitego porzucenia Windowsa, a wręcz przeciwnie. HP pragnie skupić wokół siebie jeszcze dwa dodatkowe systemy, którymi są Android oraz Ubuntu. Szeroka gama urządzeń oraz systemów do wyboru z pewnością przyciągnie wielu klientów. Użytkownicy lubią przecież posiadać możliwość wyboru.
HP Chromebook 11
Jak w takiej sytuacji czuje się Microsoft? Firma z Redmond zdaje się nie przejmować stanowiskiem swoich obecnych lub byłych partnerów i skupia siły na tworzeniu własnych rozwiązań sprzętowych. Początki sprzętowej działalności Microsoftu nie były zbyt udane (Surface), jednak kolejne produkty mogą całkowicie odmienić sytuację na rynku. Nie oznacza to oczywiście, że dochody firmy będą pochodziły w przeważającej części z urządzeń - Microsoft nadal będzie opierał swoje wyniki na oprogramowaniu oraz usługach.
Źródło: Information Week
Powiązane publikacje

POCO F7 - nadchodzi pogromca wszystkich średniaków. Na pokładzie Snapdragon 8s Gen 4, pamięć UFS 4.1 i bateria 6500 mAh
29
OnePlus Nord 5 - wiemy, jaki procesor będzie zasilał nadchodzącego superśredniaka. Premiera smartfona odbędzie się już niebawem
4
Huawei Pura 80 Ultra to (prawdopodobnie) nowy król mobilnej fotografii. Smartfon debiutuje z trójką swoich braci
55
Smartfon vivo V50 trafił do sprzedaży. Na pokładzie Snapdragon 7 Gen 3, trzy aparaty 50 MP ZEISS i bateria 6000 mAh
45