Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku

Kamil Śmieszek | 30-08-2019 12:00 |

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytkuFirma TP-Link właściwie od samego początku była kojarzona z oferowania bardzo korzystnie wycenionego sprzętu sieciowego. Urządzenia te mają być bowiem do bólu praktyczne, a więc dobrze spełniać swoje zadanie. Weźmy chociażby na tapet routery tej firmy. One nigdy jakoś szczególnie nie brylowały w testach wydajności. Nie można powiedzieć jednak, że były przeciętne – często zdarzało się, że wyniki osiągnięte w przeprowadzonych przeze mnie testach okazywały się być lepsze od konkurencji. Funkcjonalność też stoi tu na podstawowym, czysto użytkowym poziomie dostosowanym do potrzeb domowych sieci komputerowych. Kluczową cechą decydującą o skierowanie się klientów po produkty TP-Linka była najczęściej przystępna cena. Chińska firma postanowiła jednak zawalczyć o użytkowników dysponujących jeszcze mniejszym budżetem wypuszczając na rynek nową markę Mercusys. Dziś przyjrzę się jednemu z jej reprezentantów – routerowi o oznaczeniu AC12G.

Autor: Kamil Śmieszek

Jak wyżej wspomniałem, Mercusys to marka firmy TP-Link skierowana głównie do tych nieco mniej zasobnych w gotówkę odbiorców. Urządzenia spod tego szyldu mają za zadanie dobrze sprawdzić się w niewymagających zadaniach w domowych sieciach komputerowych. Póki co, oferta sprzętu Mercusysa nie jest jeszcze zbyt rozbudowana. Podobnie zresztą wyglądało to w przypadku firmy Lanberg, której router miałem niedawno okazję przetestować. Póki co, na polskim rynku dostępne są dwa routery, dwa switche, system mesh, repeater i karta sieciowa Wi-Fi. Bohater dzisiejszego testu, router Mercusys AC12G wydaje się być póki co, najwydajniejszym urządzeniem z całej oferty. Zapowiada się on bowiem dość interesująco – za nieco ponad 130 zł dostajemy obsługę standardu 802.11ac w wariancie AC1200, co w zastosowaniach niewymagających jakiejś przesadnie wielkiej wydajności powinno w zupełności wystarczyć. Oczywiście, wszystko zależy od implementacji tego standardu w postaci podzespołów i oprogramowania

Przed Wami oto bardzo korzystnie wyceniony router AC1200 Mercusys AC12G. Jest to w sumie najbardziej wydajne urządzenie w ofercie wchodzącej na polski rynek marki Mercusys. Pomimo niskiej ceny, warto oczekiwać tu przynajmniej przyzwoitej wydajności i funkcjonalności spełniających następujące kryteria doboru urządzeń sieciowych przez słabo obeznanych z tematyką sieciową domowych użytkowników: "kup, podłącz, zapomnij".

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [1]

Specyfikacja techniczna Mercusys AC12G


  • Procesor: MediaTek MT7620A (1 rdzeń, 580 MHz)
  • Układy radiowe: MediaTek MT7620A (sieć 2.4 GHz) i MTK7612E (sieć 5 GHz)
  • Pamięć RAM: 64 MB
  • Anteny: zewnętrzne, 4x. nieodłączalne o zysku 5 dBi
  • Obsługiwane tryby pracy: router Wi-Fi, AP, switch ethernetowy
  • Obsługiwanie standardy WiFi: WiFi: IEEE 802.11a, IEEE 802.11b, IEEE 802.11g, IEEE 802.11n, IEEE 802.11ac (w sumie do 1200 Mb/s)
  • Obsługa do 2 sieci gościnnych
  • Częstotliwość pracy Wi-Fi: 2,4 GHz oraz 5 GHz
  • Obsługa MIMO 2x2
  • Interfejsy sieciowe: 4x 10/100/1000 Mb/s LAN
  • Wejścia/wyjścia: brak
  • Bezpieczeństwo WLAN: WPA2-PSK, WPS, filtrowanie MAC
  • DHCP: serwer, lista klientów, rezerwacja adresów
  • Port Forwarding: Virtual Server, UPnP, DMZ
  • Zapora sieciowa: brak
  • Obsługa IPv6: WAN, tunel 6to4
  • Wymiary: 2.9 x 11.7 x 17.4 cm (wys. x szer. x gł.)
  • Gwarancja: 24 miesiące

Jako, że przy projektowaniu routera Mercusys AC12G aspekt jak najniższej ceny odgrywał pierwsze skrzypce, nie należy się tu spodziewać jakiejś wybitnej specyfikacji. I tak też jest w rzeczywistości. Router pracuje pod kontrolą jednordzeniowego SoC firmy MediaTek (model MT7620A), taktowanego zegarem 580 MHz, wspieranego przez układ radiowy odpowiedzialny za obsługę pasma 5 GHz - MediaTek MT7612E (wsparcie dla 2.4 GHz zapewnia SoC). Pamięci RAM zainstalowano 64 MB, czyli dość mało. Brakuje portów USB, ale warta uwagi jest obecność czterech anten o zysku 5 dBi. Zaskakuje nieco przeznaczenie jedynie trzech gniazd RJ-45 na potrzeby switcha ethernetowego. Nie wydaje mi się, by dodanie czwartego aż tak znacząco podnosiło koszty produkcji routera.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [nc4]

Zarówno budowa, jak i wyposażenie Mercusysa AC12G są do bólu proste. Ma to swoje uzasadnienie – po co bowiem przeciętnemu Kowalskiemu jakieś całkowicie zbyteczne dodatki oraz świecidełka na obudowie, których zastosowanie w konsekwencji spowodowałoby zwiększenie końcowej ceny produktu? Bez sensu.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [nc1]

I tak w pudełku oprócz routera znalazło się tylko to, co do życia routera niezbędne – zasilacz, kabel ethernetowy kategorii 5e oraz instrukcja szybkiego startu (w tym – w języku polskim).

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [nc2]

O wyglądzie testowanego Mercusysa można powiedzieć chyba tylko coś w stylu „prościej się nie da”. Konstrukcja urządzenia obejmuje obudowę wykonaną z tworzywa sztucznego (swoją drogą – bardzo sztywnego i sprawiającego dobre wrażenie pod względem solidności) polakierowanego na czarno. Router jest bardzo lekki, co jednak w połączeniu z brakiem gumowanych nóżek może skutkować przypadkowym jego strąceniem przez pociągnięcie za któryś z kabli. Na frontowej ściance obecne są z kolei jedynie 4 diody LED sygnalizujące pracę routera.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [nc5]

Można tego uniknąć umieszczając router na ścianie – na spodzie urządzenia producent przeznaczył do tego celu odpowiednie otwory montażowe. Tam też znalazły się otwory wentylacyjne, które spełniają swoje zadanie – router nie nagrzewa się jakoś przesadnie nawet podczas dość wytężonej pracy.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [nc3]

Anteny zostały przymocowane do AC12G na stałe – dwie na tylnej ściance routera i po jednej na każdym z jego boków. Jakichkolwiek interfejsów poza czterema złączami ethernetowymi – brak. Gniazda na wtyki RJ-45 są, jak wspomniałem wyżej, tylko cztery, z czego jedno przeznaczone jest na potrzeby interfejsu WAN. Całe szczęście, wszystkie porty są gigabitowe. Do kompletu otrzymujemy gniazdo zasilania oraz przycisk odpowiadający za działanie WPS oraz, po dłuższym przytrzymaniu – reset routera.

Oprogramowanie - Mercusys AC12G

Przynajmniej w teorii spełniona powinna być następująca zależność: prosty router = prosty w obsłudze i funkcjonalny interfejs oprogramowania nim dowodzącego. Jest to bowiem szczególnie istotne w przypadku urządzeń skierowanych do przeciętnego Kowalskiego, który nie chce zaprzątać sobie głowy zbędnymi tajnikami sieci komputerowych w celu skonfigurowania dostępu do Internetu czy sieci Wi-Fi w routerze. Pora zatem sprawdzić, czy zasada ta dotyczy bohatera dzisiejszego testu.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [4]

Już po pierwszym uruchomieniu routera Mercusys AC12G (co notabene trwa bardzo krótko – ledwie kilkanaście sekund) i otworzeniu webowego panelu administracyjnego można dostrzec pewne wspólne cechy z oprogramowaniem znanym z urządzeń TP-Linka. Podobnie wygląda chociażby kreator szybkiej konfiguracji urządzenia, układ menu, czy podział na sekcje Basic i Advanced. Krzykliwa kolorystyka GUI może wydawać się dość kontrowersyjna, jednak w moim odczuciu zupełnie nie przeszkadza w komfortowej obsłudze panelu. GUI obsługujemy standardowo po angielsku, gdyż producent nie przetłumaczył go na nasz ojczysty język, co dla niektórych może stanowić pewne utrudnienie. Dużym atutem jest płynność działania interfejsu i niemalże natychmiastowy czas reakcji na wydawane polecenia.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [5]

Nie najlepszym rozwiązaniem jest brak domyślnie włączonych zabezpieczeń sieci Wi-Fi, przez co dowolne osoby mogą się podłączyć do routera zanim w ogóle użytkownik zdąży to i owo poustawiać. Całe szczęście, jeśli przechodzi on przez kolejne kroki konfiguratora, dostanie możliwość ustawienia hasła Wi-Fi dla obydwu dostępnych pasm 2.4 i 5 GHz.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [3]

Układ elementów interfejsu oprogramowania Mercusysa AC12G jest czytelny, przejrzysty i do bólu prosty. Pierwszy plan to prezentacja podłączonych do routera urządzeń z podglądem szybkości transferu danych oraz możliwością szybkiego zablokowania niesfornego klienta. Obok – trójpozycyjne menu, gdzie oprócz wspomnianej zakładki z podsumowaniem mamy ogólne ustawienia sieci (rodzaj połączenia internetowego) oraz Wi-Fi (tylko SSID i hasło). Niby mało, ale…w sumie, większa liczba opcji nie stanowiłaby tu jakiejś szczególnej wartości dodanej.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [6]

Szerszy zakres konfiguracji dostępny jest po przejściu na zakładkę Advanced. Umieszczone zostały tu wszystkie opcje, jakie mogą przydać się domowemu użytkownikowi, a są one jednak nieco bardziej zaawansowane niż to, co widzieliśmy wcześniej. Mowa chociażby o szczegółach interfejsu WAN takich, jak np. ustawienie innych serwerów DNS niż domyślne czy sieci LAN – adresacja, DHCP czy rezerwacja adresu IP dla konkretnego klienta w sieci. To samo dotyczy również ustawień Wi-Fi takich, jak kanał, obsługiwane pasma czy technologie. W kontekście zabezpieczeń sieci użytkownik nie ma żadnego wyboru - jedynym dostępnym zabezpieczeniem jest hasło standardu WPA2-PSK.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [9]

Warto wspomnieć, że urządzenie obsługuje sieci gościnne – po jednej dla pasm 2.4 i 5 GHz.

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [7]

Trywialny w obsłudze jest widok kontroli rodzicielskiej. Można tu dodać hosty, które będą podlegać ograniczeniom, czas ich obowiązywania oraz w końcu – same reguły. Z tych nieco bardziej zaawansowanych funkcji, brakuje tu mechanizmu QoS. Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić, czy fakt ten rzutuje szczególnie negatywnie na ogólną funkcjonalność routera. Owszem, stosowanie QoS w sieci może przyczynić się do jej sprawniejszego działania. Z drugiej strony, sporo osób nawet nie zdaje sobie sprawy, że coś takiego w ogóle istnieje...

Mercusys AC12G - Test niedrogiego routera do domowego użytku [8]

Podobnie, jak w urządzeniach TP-Linka konfiguruje się inne opcje, jak np. przekierowywanie portów, routing, czy funkcję NAT Boost (domyślnie włączona). Znana jest również pozycja menu o nazwie System Tools, w której wylądowały możliwość aktualizacji firmware routera (niestety, brakuje automatycznego sprawdzania dostępności nowej wersji), przywrócenia fabrycznych jego ustawień oraz narzędzia Ping i Traceroute.

Z oprogramowaniem Mercusysa AC12G mam jednak pewien problem. Dlaczego urządzenie to nie posiada ŻADNEJ konfigurowalnej zapory sieciowej? Nawet jakiejś banalnej odfiltrowującej najstarsze i najprostsze typy ataków DoS, jak chociażby SYN Flood. W panelu administracyjnym nie ma żadnych śladów, które świadczyłyby o obecności firewalla. To samo dotyczy specyfikacji technicznej. Czyżby projektanci firmware testowanego routera uznali swój wytwór za całkowicie pozbawiony luk bezpieczeństwa? Mam nadzieję, że nie, gdyż byłoby to co najmniej lekkomyślne posunięcie (jedyne w 100% bezpieczne oprogramowanie to, które jeszcze nie powstało...) i że zostanie to poprawione w najbliższej aktualizacji. Nie zamierzałem bawić się w podejmowanie prób ataków DoS (a może i jakichś innych) na testowane routery, ale chyba pora zacząć to robić.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek

Powiązane publikacje

Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.