Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed - Recenzja popularnych myszek dla graczy w wersji przewodowej i bezprzewodowej

Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed – Testy i użytkowanie

Logitech G502 Hero cechuje się wyprofilowaniem pod prawą dłoń, ale także wygodną półką pod kciuk, skorupą wypełniającą śródręcze oraz dość mocnym, wygodnym dla dłoni przechyleniem (opada ku podkładce w osi palec wskazujacy -> mały palec). Z racji takiej budowy, używać będziemy tu chwytu palm (całą dłonią) bądź claw (palce podwinięcie, śródręcze oparte na skorupie). Co ciekawe, mimo iż mysz jest sporawa, to nawet moja damska niezbyt duża dłoń była w stanie wygodnie używać obu tych chwytów. Logitech G305 Lightspeed, choć o całkiem innej, bo symetrycznej budowie, oferuje te same chwyty. Całą dłonią chwyta się go równie dobrze, co G502, ze względu na to, iż mamy do czynienia z dość mocno podniesionym grzbietem (tylko 2 mm różnicy w maksymalnej wysokości między dwoma gryzoniami). Jednak jako że G305 jest myszką krótszą, to większe dłonie ze spokojem odnajdą się tu także z chwytem fingertip, a więc samymi opuszkami palców. W tym miejscu trzeba też podkreślić, że model G502 jest tym wolniejszym. Powiedziałabym, że ze względu na różnice w wadze, G305 prowadzi się po podkładce o jakieś 25% szybciej. Jakby jednak nie było, oba gryzonie uraczono ślizgaczami wykonanymi w 100% z PTFE, a ich żywotność szacowana jest na ok. 250 km.

W obu myszkach znajdziemy sensory HERO, które w zasadzie różnią się wyłącznie maksymalnym poziomiem rozdzielczości (25 600 vs 12 000 DPI). W praktyce, a więc w prowadzeniu kursora nie powinniśmy czuć żadnej różnicy. Oba sensory są równie precyzyjne i niezawodne, choć ze względu na cięższą wagę modelu G502, HERO 25K może wydawać się ostrzejszy, niż HERO 12K. Inną kulturę pracy oferują z kolei na pewno przełączniki LPM i PPM. Choć w obu przypadkach pod przyciskami "siedzą" Omrony, to w myszce Logitech G502 Hero kultura klikania wydaje się być bardziej gamingowa. Co to oznacza? O ile droga przełącznika + przycisków jest w obu przypadkach tak samo krótka, to klikanie za pomocą G502 jest odczuwalnie szybsze, bardziej responsywne, a zarazem bardziej miękkie i nieco cichsze. Dość podobnie ma się rzecz z przyciskami bocznymi - te w G502 są bardziej miękkie, choć proponują podobnie wysoki skok. Zupełnie inna jest już niemniej kultura pracy scrolla. Ten w G305 jest cichy z delikatnie wyczuwalnymi punktami aktywacji, zaś ten w G502 - głośny, klekocący i "tłusty" przy kolejnych stopniach (mowa oczywiście o pracy w systemie zapadkowym). 

A teraz przejdźmy już do testów syntetycznych, które mają za zadanie sprawdzić pracę sensorów HERO 25K oraz HERO 12K, które to cechują się przyspieszeniem 40 G oraz szybkością do 10,16 m/s, a więc szybkością niemal dwukrotnie większą, niż jest w stanie wygenerować ludzka ręka. Testy zacznijmy od zbadania interpolacji. Jest to zjawisko niepożądane, a polega na sztucznym dodawaniu pikseli na - zazwyczaj - wyższych poziomach DPI. Dzięki temu mysz mająca nieinterpolowaną rozdzielczość maksymalną równą 1600 DPI, poprzez interpolację co drugiego piksela, może poruszać kursorem tak, jakby działała z czułością 3200 DPI. Wadą tego rozwiązania jest spadek precyzji, pogorszone płynności kursora i niemożliwość przesunięcie go o co jeden piksel. Testy wykonane na obu gryzoniach wykazały, że zastosowane tu sensory nie interpolują nawet podczas pracy na maksymalnych wartościach DPI. Brawo!

Predykcja, czyli sztuczne przyciąganie kursora do osi x lub y, podobnie jak interpolacja może przeszkadzać zarówno w graniu, jak i w zabawie grafiką - zamiast generować idealne koła czy faliste ruchy, spłaszcza je, utrudniając grę lub pracę. Testując predykcję przy ustawieniach rozdzielczości na poziomie 800 DPI (screen z efektami poniżej), można z radością zaobserwować, że myszy absolutnie nie przejawiają przyciągania kursora do żadnej z osi. 

Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed - brak predykcji

Jitter. Sporo modeli pracujących na wyższych ustawieniach DPI ma problemy z rysowaniem prostych linii pozbawionych zakłóceń. Wynika to m.in. z nierówności podkładek materiałowych, jednak te najlepsze konstrukcje posiadają mechanizmy niwelujące to zjawisko. Testy myszek Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed wykazały, że nie mają one najmniejszego problemu ze wspomnianym zjawiskiem, aż do swoich skrajnych rozdzielczości.

Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed - brak jitteru

LOD. Sprawdźmy jeszcze parametr LOD, czyli wysokość, na której kursor przestaje reagować na ruch. Wysokość tę mierzymy za pomocą płyt CD podkładanych pod ślizgacze. Co do zasady im parametr ten jest niższy, tym lepiej - zwłaszcza w grach. Nie musimy wówczas martwić się o to, że po podniesieniu myszy celem jej przemieszczenia, sensor odczyta położenie podkładki i zafałszuje położenie kursora. Na szczęście, w przypadku testowanych dziś modeli, brak reakcji kursora odnotowaliśmy każdorazowo na wysokości wygenerowanej przez podłożenie zaledwie jednej już płyty. Mamy więc kolejny świetny wynik. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• następna ›
• ostatnia »