Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Corsair Wireless - Test bezprzewodowego zestawu dla graczy

Corsair Wireless - Test bezprzewodowego zestawu dla graczyPamiętacie jeszcze telefony stacjonarne? Ano kiedyś istniały i miały początkowo przynajmniej jedno denerwujące ograniczenie - przewód o stosunkowo niewielkiej długości. Potem nastała epoka bezprzewodowych aparatów, jednak problem „ogona” ciągle dotyczy wielu innych przedmiotów codziennego użytku, wśród których znajdują się również peryferia komputerowe. Technologia na szczęście ewoluuje, a wysokiej klasy sprzętów pozbawionych kabla systematycznie przybywa, co mnie niezmiernie cieszy. Przewodom mówię bowiem stanowcze: NIE! Dlatego chętnie przyjąłem na testy wireless'owy zestaw od Corsair - myszkę, słuchawki i klawiaturę mechaniczną, którym towarzyszyła podkładka z ładowarką oraz lapboard. Odczepiam więc kotwice wypływając na szerokie wody swobodnego gamingu z Korsarzami.

Autorzy: Sebastian Oktaba i Arkadiusz Bała (Audio)

Bezprzewodowe akcesoria dla graczy jeszcze do niedawna ciszyły się ograniczonym zaufaniem, głównie przez wysoką zawodność, miejscami średnią precyzję i oczywiście wygórowaną cenę. Typowy sprzęt biurowy, zwłaszcza myszki do laptopów za niewielkie pieniądze, dawno już zgubiły ogonki, jednak od zabawek gamingowych wymaga się znacznie więcej. Abstrahując od kwestii stricte technicznych, to całym sercem popieram taki kierunek rozwoju peryferiów, znacznie uprzyjemniający eksploatację oraz zwiększający swobodę ruchową. Serio nie widzicie problemu w kablach? A ileż to razy wstając od komputera zostaliście brutalnie powstrzymani smyczą przymocowaną do słuchawek? Albo sztywny i powykręcany kabel myszki przeszkadzał w szybkich ruchach podczas grania? Klawiaturom na drucie wprawdzie trudno cokolwiek zarzucić, tutaj nie pozwólmy się zwariować, aczkolwiek gdybyśmy chcieli zamienić biurko na kanapę zatrzymując mechanika, wówczas pojawia się poważny problem. Oczywiście, wszystko ma swoje plusy i minusy, trudno znaleźć idealny kompromis, niemniej osobiście jestem wielkim entuzjastą rozwiązań bezprzewodowych, których garść przyszło mi sprawdzić.

Wypływamy na szerokie wody swobodnego gamingu z Korsarzami, sprawdzając najnowszą bezprzewodową myszkę, słuchawki i klawiaturę mechaniczną, którym towarzyszyła podkładka z ładowarką oraz lapboard.

Corsair Wireless - Test bezprzewodowego zestawu dla graczy [nc12]

Corsair to amerykański producent szczególnie mocno związany z rynkiem gamingowym, obecny w praktycznie wszystkich jego gałęziach - klawiaturach, myszkach, słuchawkach, systemach chłodzenia, obudowach, pamięciach operacyjnych, nośnikach SSD, zasilaczach, fotelach i podkładkach. Większość komputera zbudujesz na sprzęcie z logiem Korsarzy. Oprócz niesłychanie rozbudowanego portfolio, firma inwestuje również w nowe technologie, czego najlepszym przykładem jest zaawansowany oraz wysokowydajny zasilacz Corsair AX1600i, którego testowaliśmy jeszcze przed światową premierą (LINK). Segment peryferiów nie stwarza podobnych możliwości, przynajmniej w kwestii czystej technologii produkcyjnej, ale pomniejsze innowacje zaglądają także w gamingowe progi. Wracając do tematu - wszystkie składniki dzisiejszej publikacji, łącznie będzie ich pięcioro, to sprzęt bezprzewodowy lub mający wspomagać jego działanie. Myszki czy słuchawki takiego rodzaju to żadna nowość, aczkolwiek reszta trochę wykracza poza ogólnie przyjęte standardy. Co dokładnie znajduje się w pakiecie:

  • Klawiatura Corsair K63 Wireless
  • Mysz Corsair Dark Core RGB SE
  • Słuchawki Corsair Void Pro RGB Wireless
  • Lapboard Corsair K63 Wireless Gaming
  • Podkładka indukcyjna Corsair MM1000 Qi

Klawiatura Corsair K63 Wireless jest niczym innym, jak testowaną wcześniej Corsair K63, którą zgodnie z nazewnictwem pozbawiono okablowania. Mamy zatem do czynienia z bodajże pierwszym mechanikiem na przełącznikach Cherry MX Red, będącym wydarzeniem samym w sobie. Myszka Corsair Dark Core RGB SE względem zwykłej wireless'owej wersji dostała funkcję ładowania przez podkładkę Corsair MM1000 Qi, stanowiącą część omawianego zestawu. Poza tym, żadnych poważniejszych zmian konstrukcyjnych tutaj nie wprowadzono. Słuchawki Corsair Void Pro RGB Wireless również mieliśmy już okazję testować, dlatego sekcję poświęconą temu produktowi pozwoliłem sobie pożyczyć z artykułu Arkadiusza, który dysponuje większym rozeznaniem w tematach audio. Ostatnim dodatkiem jest lapboard Corsair K63 Wireless Gaming, ułatwiający korzystanie z klawiatury Corsair K63 Wireless oraz myszki Corsair Dark Core RGB SE poza blatem biurka. Producent zbudował spójny ekosystem peryferiów, który w założeniach miał zniwelować kompromisy, umożliwiając granie na wysokiej klasy sprzęcie zawsze i wszędzie. Pozostaje sprawdzić jak teoria wypada w konfrontacji z praktyką...

Corsair Wireless - Test bezprzewodowego zestawu dla graczy [nc7]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.