Kingdom Come: Deliverance Royal Edition - premiera na konsoli Nintendo Switch. Porównanie wydajności i oprawy graficznej
Nintendo Switch jest wręcz fenomenem w świecie przenośnych konsol do gier, wszak od premiery minęło już 7 lat, a urządzenie nie tylko nadal sprzedaje się całkiem dobrze, ale również każdego roku jego biblioteka gier się powiększa. Tym razem zadebiutowała produkcja RPG pod nazwą Kingdom Come: Deliverance. Odpowiedzialne za ten port studio Saber Interactive bardzo zyskało w oczach graczy, ponieważ tytuł jest dobrze zoptymalizowany - choć nie prezentuje się najlepiej.
Kingdom Come: Deliverance Royal Edition jest kolejnym portem od studia Saber Interactive, które znowu udowadnia, że możliwości konsoli Nintendo Switch nadal są całkiem spore. Produkcja ma co prawda gorszą jakość grafiki niż w przypadku innych platform, jednak cechuje ją dobra optymalizacja.
Nintendo Direct - wszystkie nowości z pokazu gier. Na konsolę Nintendo Switch zmierzają gry od Microsoftu i remake Epic Mickey
Wspomniane studio Saber Interactive jest odpowiedzialne także za udany port gry Wiedźmin 3 na konsolę Nintendo Switch. Ukończone właśnie zadanie z pewnością było równie wymagające, gdyż mówimy tu o kolejnej produkcji z otwartym światem, która nadal może być wyzwaniem dla wielu konfiguracji sprzętowych. Spoglądając na poniższe zrzuty ekranu wyraźnie widać, że twórcy musieli znacząco obniżyć poziom oprawy graficznej, natomiast gracze i tak zareagowali dość pozytywnie, ponieważ spodziewali się czegoś o wiele gorszego. Wydaje się również, że oprócz spadku graficznego nie dokonano większych zmian, co jest całkiem imponujące i udowadnia, że wielu producentów jest dziś po prostu „leniwych".
Kingdom Come Deliverance: drugie DLC na horyzoncie
Pod względem samej płynności rozgrywki jest całkiem dobrze. Przez większość czasu gracze mogą liczyć na stałe 30 kl/s, natomiast przy bardziej wymagających sceneriach „klatkaż” może spaść do okolic 22-25 FPS, co daje bardziej „kinowe” doświadczenie. Produkcja cieszy się bardzo dobrymi opiniami zarówno na Metacritic (8,1/10), jak i platformie Steam (82% pozytywnych ocen) - w przypadku innych konsol i PC. W połowie lutego 2024 roku twórcy chwalili się, że sprzedano już przeszło 6 mln kopii gry. Wydanie z fizycznym kartridżem możemy już nabyć za 186 zł, natomiast cyfrowa edycja tytułu to koszt 199 zł w eShopie. Nintendo Switch wydaje się na ten moment konsolą nieśmiertelną, co może zmienić jedynie nadejście kolejnej generacji.
Powiązane publikacje

Assassin's Creed Shadows ze szczegółowym omówieniem trybów działania na PlayStation 5 oraz PlayStation 5 Pro
9
STALKER 2: Heart of Chornobyl - w hitowę grę studia GSC Game World zagrało już 6 mln graczy, a nadal jest potencjał na więcej
35
Path of Exile 2 - Grinding Gear Games szykuje dużą aktualizację. Nowe Ascendancy, unikalne przedmioty i zmiany w Atlasie
5
Assassin's Creed Shadows trafi na urządzenia Apple z procesorami ARM z serii M już w dniu premiery. Nadchodzi też inny duży tytuł
30