Huawei Mate 20 - nowy teaser potwierdza nietypowy aparat
Myślę, że większość osób śledzących na bieżąco branżę mobilną zgodzi się, że Huawei przeszedł w ostatnich latach długą drogę i dziś z powodzeniem może pretendować do miana nie tylko jednego z największych, ale i najbardziej ekscytujących producentów na rynku. Dobitnie dowiodła tego tegoroczna premiera modelu Huawei P20 Pro, który stał się jednym z najczęściej komentowanych urządzeń tego roku, a jednocześnie mocno podsycił oczekiwania przed debiutem Mate 20 i Mate 20 Pro, który ma mieć miejsce już w przyszłym miesiącu. Choć czekając na nowego flagowca konieczne będzie uzbrojenie się jeszcze przez chwilę w cierpliwość, tak kampania marketingowa już ruszyła, a do sieci trafił nowy teaser nadchodzącego urządzenia.
Charakterystycznym elementem wyglądu Huawei Mate 20 i Mate 20 Pro ma być potrójny aparat w kwadratowej ramce, który stał się także głównym elementem ostatniego teasera.
Huawei Mate 20 - do sieci trafiło wiele informacji o smartfonie
Krótki filmik promujący smartfona opublikowany został na chińskim portalu społecznościowym Weibo. Przedstawia on grupkę ludzi jeżdżących na quadach po pustyni i praktycznie w ogóle nie wspomina on o samym urządzeniu - ot, typowy spot mający podkręcić zainteresowanie zbliżającą się premierą. Analizując jednak przewijające się w jego trakcie hasła oraz pozostałe elementy oprawy można się jednak doszukać kilku wskazówek na temat tego, co nowy Mate będzie miał nam do zaoferowania. Z ich pomocą producent zachęca nas do odkrycia czegoś nowego, czym najprawdopodobniej ma być jego nadchodzący smartfon, a konkretniej jego aparat. Na ten ostatni element wskazuje nam charakterystyczna ramka pojawiająca się pod koniec spotu, która wygląda niemal identycznie jak ta, której można było doszukać się na opublikowanych dotychczas zdjęciach nadchodzącego smartfona.
Huawei Mate 20 Lite - sprawdziliśmy nowy smartfon w dobrej cenie
To dlaczego aparat w Mate 20 i Mate 20 Pro ma być taki niezwykły? Dobre pytanie. Jak na razie wiemy tylko tyle, że będzie on korzystał z trzech modułów, prawdopodobnie dokładnie tych samych, co w P20 Pro. Oznaczałoby to, że dostaniemy główny aparat o rozdzielczości 40 MP, czarno-biały o rozdzielczości 20 MP i teleobiektyw o rozdzielczości 8 MP. Kombinacja nadal bardzo atrakcyjna, ale nie robiąca już takiego wrażenia jak w momencie swojej premiery. Nie jest jednak wykluczone, że producent będzie nas kusił nowymi rozwiązaniami programowymi wykorzystującymi do poprawy fotografii sztuczną inteligencję, w związku z czym nadal liczymy na garść pozytywnych zaskoczeń podczas prezentacji telefonów. Znacznie ciekawiej zapowiada się natomiast nowy procesor, HiSilicon Kirin 980, który wykonany ma być w litografii 7 nm i przyniesie rzekomo bardzo duże zyski w wydajności. Więcej o nowych urządzeniach dowiemy się zapewne już w najbliższych tygodniach, bowiem premiera urządzeń przewidziana jest już na 16 października, a więc za niecały miesiąc.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
32
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10