GOG przyznaje, że umieszczanie gier na wyłączność było błędem
Wydawałoby się, że publikowanie gier na wyłączność na danej platformie powinno przyczynić się do wzrostu jej popularności. Szczególnie jeśli mówimy o serwisie, który istnieje już od długiego czasu i cieszy się dobrą reputacją. Co w teorii może wydawać się świetnym pomysłem, nie musi się jednak sprawdzić w rzeczywistości. Taki właśnie los spotkał tytuł Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści, który pierwotnie ukazał się wyłącznie na GOG.com. Ostatecznie szybko z tego pomysłu zrezygnowano i gra w błyskawicznym tempie trafiła także na Steama. Teraz w niedawnym wywiadzie z PCGamesN, menedżer ds. komunikacji GOG, Marcin Traczyk, przyznał się do tego, że zapewnienie ekskluzywności karciance w świecie w Wiedźmina było błędem.
Menedżer ds. komunikacji GOG, Marcin Traczyk, przyznał, że początkowe wydanie gry Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści jako tytułu ekskluzywnego było ogromnym błędem. Firma teraz woli informować o korzyściach kupowania na ich platformie zamiast twardo odgradzać nowe gry.
Traczyk wyjawił, że był to eksperyment, który dowiódł, że udostępnianie tytułów na wyłączność na GOG-u to zły pomysł. – Nie chcemy odgradzać części graczy od dostępu do naszych tytułów – dodał pracownik GOG. Jego wypowiedź dla PCGamesN sugerowała także, że to być może ostatni raz, gdy wydawca próbuje takiej strategii. Faktycznie, jeśli popatrzymy się na Cyberpunk 2077, gra na PC pojawiła się w każdym liczącym się sklepie, tj. GOG, a także Steam i Epic. Zamiast twardo odgradzać grę we własnym ekosystemie, wydawcy po prostu jasno komunikują na temat benefitów, jakie płyną z zamawiania gier na GOG-u.
Cyberpunk 2077 ma mieć znacznie więcej zawartości od Wiedźmina
Ważnym argumentem zdaje się być przekazanie 100% pieniędzy ze sprzedaży tytułu bezpośrednio do CD Projekt RED. Warto zaznaczyć również, że perswazja GOG jest raczej skuteczna, gdyż w przypadku Cyberpunka 2077 aż 1/3 wszystkich zamówień przedpremierowych pochodzi właśnie ze sklepu CD Projekt. Jeśli chodzi o przyszłość GOG, w tym momencie jego przedstawiciele prowadzą rozmowy z Epic. Firmie bardzo zależy na tym, aby gry zakupione na Epic Games Store integrowały się z GOG Galaxy 2.0, tak aby móc skorzystać ze wszystkich zakupionych tytułów niezależnie od sklepu – w jednym miejscu.
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
13
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
4
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124