ESL One Cologne - Turniej oglądało ponad 27 milionów widzów
Rozgrywki esportowe na żywo podobno nigdy miały nie zapełniać stadionów i w żaden sposób nie miały zbliżyć się do wydarzeń związanych ze "zwykłym" sportem - kilka ostatnich turniejów pokazało jednak, że odpowiednie przygotowanie zawodów tego typu, odpowiednia promocja oraz zaoferowanie widzom prawdziwych wrażeń pozwala na organizowanie kolejnych eventów na wielkich arenach. Polskim graczom najbliższy sercu jest oczywiście Spodek w Katowicach, który stał się niejako domowym obiektem esportowym goszczącym największe wydarzenia ESL oraz Intela. W miniony weekend odbył się kolejny turniej z serii ESL One nazywany majorem - przez kilka dni drużyny Counter-Strike: Global Offensive walczyły o puchar oraz nagrody pieniężne, nie mówiąc już o prestiżu.
Esport miał nigdy nie zapełnić stadionów - ESL udowadnia, że jest to jednak możliwe.
Co ważne, ESL One było tym razem oddzielnym eventem i nie towarzyszyło chociażby rozgrywkom Intel Extreme Masters - dodatkowo, skupiono się tylko i wyłącznie na CS:GO. Przyszła pora na pierwsze podsumowania, bowiem ESL jako organizator turnieju ma się czym chwalić... Wydarzenie zorganizowane w Lanxess Arena w Kolonii (Niemcy) przyciągało codziennie ponad 11 tysięcy zwiedzających. Warto pamiętać, że wstęp w odróżnieniu od IEM w Katowicach był płatny. Turniej obejrzało łącznie 27 milionów unikalnych widzów na Twitchu - w kluczowym momencie na kanałach transmitujących ESL One zebrało się ponad 1,3 miliona użytkowników.
Nie musimy już chyba wspominać, że są to rekordy dla rozgrywek Counter-Strike: Global Offensive. Wiele osób było zdziwionych zorganizowaniem imprezy poświęconej tylko CS:GO, jednak okazało się, że ESL potrafi tworzyć również takie eventy. Popularność wydarzeń esportowych dynamicznie wzrasta i ESL liczy na osiągnięcie jeszcze lepszych wyników przy kolejnych turniejach. Przypominamy, że w 2016 roku rozgrywki Intel Extreme Masters po raz kolejny zostaną zorganizowane w katowickim Spodku.