Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Enermax Jazz vs Revoltec Alu Guard - Miniaturowe pancerniki

wistler | 24-02-2011 21:06 |

Wizualne oględziny zawodników

Enermax Jazz zapakowany został w niewiele większe od wymiarów samego urządzenia pudełko utrzymante w czarno – czerwonej kolorystyce. Z informacji umieszczonych na pudełku w łatwy i przyjemny sposób dowiemy się wszystkiego, czego chcielibyśmy się dowiedzieć. Mamy więc dane o kompatybilności z systemami operacyjnymi, sposobem podłączenia, zastosowanych technologiach czy sposobie montażu. To tyle, jeśli chodzi o frontowy panel… Tylna część opakowania w stu procentach charakteryzuje naszego pierwszego zawodnika. Informacje na pudełku są w języku angielskim, lecz nikt nie powinien mieć większego problemu z ich rozszyfrowaniem.



Zestaw prezentuje się bardzo przyzwoicie.

Revoltec Alu Guard umieszczony został w nieco większym, czarno-złotym kartonie z rączką u góry. Przednia część opakowania ukazuje samo urządzenie oraz lakoniczną notkę odnośnie specyfikacji urządzenia. Tylna oraz boczne ścianki zajmowane są przez charakterystykę urządzenia w czterech najpopularniejszych w Europie językach, a mianowicie: niemieckim, angielskim, francuskim oraz hiszpańskim.


Revoltec również nie grzeszy wyglądem.

Mając dwa urządzenia obok siebie na sklepowej półce skierowalibyśmy się ku produktowi firmy Enermax. Mimo, iż barwy rywala prezentują się naprawdę ochoczo, ukłon należy się w kierunku sporej ilości informacji na relatywnie małej przestrzeni przy zachowaniu wysokiego ładu i składu. Jazz prowadzi jednym oczkiem. Zajrzyjmy zatem do wnętrz opakowań. Zawartość opakowania Enermax Jazz: Obudowa zewnętrzny adapter DC 12V kabel USB 2.0 kabel eSATA śledź wyprowadzający złącze SATA akrylowa podstawka instrukcja użytkownika. Wszystkie elementy ułożone zostały w kartonowym, degradowalnym kartonie.



Zestaw akcesoriów do produktu Enermaxa.

Revoltec Alu Guard wszystkie akcesoria umieścił w osobnym kartonie. Znalazły się w nim: zewnętrzny adapter DC 12V kabel USB 2.0 kabel eSATA śledź wyprowadzający złącze SATA plastikowa podstawka (cztery wspomniane języki) zestaw śrubek oraz śrubokręt imbusowy instrukcja użytkownika



Identyczny zestaw od Revolteca, dodatkowo śrubki oraz śrubokręt imbusowy.

Obydwa urządzenia wyposażone zostały w całkowicie wystarczający zestaw elementów. W przypadku Jazza nie będziemy potrzebowali żadnych narzędzi do instalacji dysku. Wystarczy przesunąć zawias oraz wysunąć górną część. Do umieszczenia HDD w Revoltecu Alu Guard niestety zmuszeni będziemy do sięgnięcia po śrubokręty imbusowy oraz krzyżakowy. Pierwszy z nich przyda się do odkręcenia wierzchniej przykrywki, drugi natomiast do przykręcenia samego dysku do tacki. Po jednym punkcie otrzymują obydwa urządzenia, tak więc klasyfikacja po rundzie drugiej przedstawia się następująco: Enermax Jazz 2 punkty, Revoltec Alu Guard 1 punkt.

Przejdźmy do oględzin głównych bohaterów, czyli samych obudów. Obudowa Enermax Jazz wykonana została z czarnego aluminium oraz stalowej siatki. Frontowa, fragment dolnej oraz górna część to inc innego jak pomalowana na czarno „kratka” wspomagająca cyrkulację powietrza wewnątrz obudowy. Całość uzupełnia szczotkowane aluminium, które znajdziemy po bokach, z tyłu oraz na dolnej części urządzenia.

 

 


Widok na kieszeń Enermax Jazz.

 

Na akrylowej podstawce niestety dość mocno widoczne są jej zarysowania. Zastosowanie tego materiału ponadto psuje koncepcję wytrzymałego i stylowego urządzenia. Szczotkowane aluminium – jak to ma w zwyczaju – z dość dużą łatwością zbiera odciski naszych palców. Można ustrzec się tego problemu chwytając urządzenie za metalową siatkę. Wrażenie wizualne delikatnie psuje widoczne zielone PCB umieszczonego chipsetu.



A tutaj z lichą podstawką.

Revoltec Alu Guard prezentuje się o wiele solidniej. Materiał zastosowany do budowy urządzenia to również aluminium. Podczas, gdy Jazz sprawia wrażenie bardzo lekkiej konstrukcji, Alu Guard przy niej wygląda na naprawdę mocno zbudowanego fightera. Producent zapewnia, że taka budowa zapewni umieszczonemu w niej dyskowi twardemu niespotykaną ochronę przed przypadkowym uderzeniem, utrzymując przy tym niską temperaturę wewnątrz pomimo braku wywietrzników.

 

 


Konkurent w całej swej okazałości.

 

Podstawka, na której możemy umieścić urządzenie nie psuje wyglądu całej konstrukcji. Bez obaw o względy wizualne możemy ustawić ją na biurku tudzież na obudowie komputera. Bitwę o wygląd zdecydowanie wygrywa produkt firmy Revoltec. Mamy więc remis, 2:2.


A tutaj z podstawką.

 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 1

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.