Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Dostawy płyt głównych dla pecetów będą niższe w 2018 roku

Piotr Piwowarczyk | 02-01-2018 17:00 |

Dostawy płyt głównych mają spaść o 10 procent w 2018 rokuPodejrzewam, że większość z Was preferuje zakupić wszystkie komponenty komputerowe na własną rękę i złożyć je całkowicie samodzielnie. Nie ma w tym oczywiście nic dziwnego - skrupulatny wybór każdego podzespołu i zabawa przy podłączaniu wszystkiego do kupy dają niesamowitą satysfakcję, prawda? Są jednak osoby, które wolą nie zajmować sobie tym czasu i preferują kupno złożonej maszyny gotowej do uruchomienia. Czy tego chcemy czy nie, stanowią one większość naszego społeczeństwa i prawdopodobnie właśnie z ich powodu producenci zamierzają obniżyć dostawy płyt głównych o około 10 procent względem ubiegłego roku. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło.

W 2018 roku liczba dostarczonych płyt może wynieść już mniej niż 40 milionów sztuk. Dla porównania, w 2013 roku do sklepów dotarło 75 mln płyt, w 2016 roku około 50 mln, a szacowany wynik za 2017 rok to około 43 mln.

Zaznaczmy jednak, że chodzi tutaj wyłącznie o markowe płyty główne, o których bardzo często piszemy na naszych łamach - statystyka nie obejmuje zatem konstrukcji tworzonych z myślą o rynku OEM. Mniejsze dostawy wynikają przede wszystkim z coraz niższej popularności segmentu DIY (zrób to sam), którego spadek szacuje się na około 15 procent. Warto zwrócić przy tym uwagę, że w 2018 roku liczba dostarczonych do sklepów płyt może wynieść już mniej niż 40 milionów sztuk. Dla porównania, w 2013 roku do sklepów dotarło 75 mln płyt, w 2016 roku około 50 mln, a szacowany wynik za 2017 rok to około 43 mln.

Dostawy płyt głównych mają spaść o 10 procent w 2018 roku [1]

W Q3 2017 znacząco zwiększono dostawy kart graficznych

Co ciekawe, nie oznacza to, że będzie teraz gorszy dostęp do gamingowych konstrukcji. Wręcz przeciwnie, są one coraz bardziej pożądane przez konsumentów i mamy spodziewać się nawet wzrostu ich sprzedaży. Można chyba zatem spać spokojnie. Na koniec ciekawa statystyka - grupa Asustek z udziałami w wysokości aż 70% na ten moment pozostaje bezwzględnym liderem udziałów na rynku. Do gry ma wrócić jednak Gigabyte, który pomimo ubiegłorocznej restrukturyzacji (zmniejszone dostawy z 16,2 do 12,6 mln sztuk) ma wrócić teraz na dobre tory.

Źródło: DigiTimes
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 13

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.