Dostawcy części dla Apple czują skutki słabej sprzedaży iPhone'ów
Czyżby Apple wpadło w poważne tarapaty? Niekoniecznie, ale sytuacja dla giganta z Cupertino z pewnością nie wygląda wesoło. Firma notuje znacznie gorsze wyniki finansowe niż przewidywali analitycy, a wszystkiemu winna jest fatalna sprzedaż iPhone'ów. Tak jak przyczyny opisywanej sytuacji są złożone i powiązane ze znacznie szerszą sytuacją ekonomiczną, tak i konsekwencje sięgają tylko dalej niż tylko słupków na wykresach księgowych Apple. Jak donosi serwis DigiTimes, rozczarowująca sprzedaż iPhone'ów to także duży problem dla firm zajmujących się dostawami części dla Apple, które w ciągu ostatnich miesięcy zaobserwowały znaczne spadki dochodów, a najgorsze jest rzekomo dopiero przed nimi.
Większość dostawców części do iPhone'ów musi się liczyć ze słabszymi przychodami przynajmniej w pierwszym kwartale tego roku.
Sprzedaż iPhone'ów poniżej oczekiwań. Potwierdza to samo Apple
Słaba sprzedaż iPhone'ów dotknęła właściwie wszystkie kategorie dostawców bez wyjątku. W stosunkowo komfortowej sytuacji są producenci płytek PCB, tacy jak Compeq Manufacturing, Kinsus Interconnect Technology czy Unitech PCB. Co prawda firmy te odnotowały w ciągu ostatnich kilku miesięcy gorsze wyniki finansowe, jednak ich sytuacja powinna w niedługim czasie ulec wyraźnej poprawie w związku z debiutem m.in. słuchawek AirPods 2 oraz nowej generacji iPada. znacznie gorzej wygląda sytuacja elastycznych PCB, gdzie w najbliższej perspektywie brak jest równie pozytywnych prognoz.
Apple planuje wypuścić we wrześniu trzy nowe modele iPhone
W podobnej sytuacji są również dwaj główni dostawcy modułów dotykowych, General Interface Solution (GIS) i TPK Holding, którzy według opinii analityków powinni spodziewać się bardzo słabego pierwszego kwartału. Ma się tak stać mimo tego, że końcówka roku była dla nich łaskawa, a firmy wiązały duże nadzieje z wyposażonym w panel LCD iPhonem XR. Na ich nieszczęście spotkał się on z dość chłodnym przyjęciem. Co więcej, czarne chmury dla obydwu dostawców wiszą także nad drugą połową 2019 roku, kiedy to Apple wraz z nową generacją iPhone'ów miałoby zrezygnować z technologii 3D Force Touch oraz wyposażyć wszystkie tegoroczne urządzenie w ekrany OLED. Dla GIS i TPK Holding oznaczałoby to dalszy spadek przychodów.
Apple ogranicza zamówienia na iPhone XR o 30 procent
Ciekawy jest także wpływ słabych wyników sprzedaży iPhone'ów na rynek pamięci, na którym panuje obecnie klęska urodzaju. Jak łatwo się domyślić, mniejsze niż dotąd zamówienia ze strony Apple przekładają się na dalsze powiększanie zapasów magazynowych, prowadząc do spadku cen. Z okazji tej mogą skorzystać producenci urządzeń z Androidem, którzy według DigiTimes mają coraz chętnie sięgać po moduły 8 lub 10 GB RAM, a także 256 GB pamięci wewnętrznej. Nie przyniesie to może gigantycznych skoków wydajności, jednak byłyby to zmiany bez wątpienia korzystne z punktu widzenia konsumentów.