Crash Bandicoot 4: It’s About Time na PC z datą premiery - nie będzie trzeba długo czekać. Jest porównanie wersji na PS5 i Switch

Koncern Activision Blizzard nie poprzestaje na wydaniu w 2018 roku udanego remake’u trylogii Crash Bandicoot na PC. Co prawda graczy komputerowych (na razie) ominęła odświeżona wersja wyścigów Crash Team Racing, to wkrótce otrzymają oni czwartą, pełnoprawną odsłonę serii. Mowa o stworzonym przez studio Toys for Bob Crash Bandicoot 4: It’s About Time, który ukazał się 2 października 2020 roku na konsolach PlayStation 4 i Xbox One, a dzisiaj zadebiutował na PS5, Xboksie Series X/S i Nintendo Switch. Firma Activision Blizzard oficjalnie zapowiedziała również edycję PC, ale do tej pory nie znaliśmy jej daty premiery. Na szczęście to się zmieniło wraz z dzisiejszą premierą i okazało się, że gracze komputerowi nie będą musieli długo czekać.

Dzisiaj odbyła się premiera Crash Bandicoot 4: It’s About Time na Xboksie Series X/S, PS5 i Nintendo Switch. Zespół Digital Foundry przygotował porównanie ostatnich dwóch wersji. Z okazji debiutu gry na nowych platformach ujawniono także datę premiery wersji PC. Odbędzie się ona szybciej, niż sądziliśmy. 

Crash Bandicoot 4: It’s About Time zmierza na PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S i Nintendo Switch. Znamy wymagania sprzętowe

Po pięciu miesiącach od premiery Crash Bandicoot 4: It’s About Time gra studia Toys for Bob zadebiutowała na kolejnych platformach: PS5, Xbox Series X/S i Nintendo Switch. Na wersję komputerową, która wymaga założenia konta na Battle.net, mieliśmy poczekać dłużej, ale na szczęście okres oczekiwania będzie krótszy, niż myśleliśmy. Firma Activision Blizzard ujawniła, że premiera Crash Bandicoot 4: It’s About Time na PC odbędzie się już 26 marca 2021 roku, a więc raptem dwa tygodnie po wersjach na Switcha i konsole nowej generacji. 

Crash Bandicoot 4: It’s About Time - trailer i data premiery gry

Jako że debiut czwartej części przygód poczciwego jamraja na PS5, Xboksa Series X/S i Nintendo Switch jest za nami, zespół Digital Foundry z brytyjskiego serwisu Eurogamer wziął na tapet nowe wydania gry i je porównał. Wersje na konsole nowej generacji działają w 4K i 60 klatkach na sekundę. Na PlayStation 5 jedyne spadki zauważono podczas przerywników filmowych. Natomiast na Switchu jest bardzo stabilne 30 FPS przy 720-792p (tryb stacjorny) i 540p (tryb mobilny). Na konsoli Sony grafika wygląda okazale – na urządzeniu Nintendo siłą rzeczy twórcy musieli iść na kompromisy (bardziej ograniczone oświetlenie, niższa szczegółowość siatki i tekstur, gorsza jakość renderowania wody czy wyeliminowanie efektów postprocessowych takich jak rozmycie obrazu i głębia ostrości). Różnice zobrazowano na poniższym nagraniu.