Capital Wasteland, mod do Fallouta 4, wraca z niebytu
W kontekście pozytywnych informacji, dawno nic nowego nie było słychać o Falloucie. Jest szansa na to, że światło dzienne ujrzy Capital Wasteland – mod do Fallouta 4, który miał stanowić rekonstrukcje Fallouta 3 na Creation Engine (to podrasowany przez Bethesdę silnik Gamebro, odpowiedzialnym za wyświetlanie obrazu w F3). Właściwe każda modyfikacja wyglądu pierwszej z serii gier Bethesdy o post nuklearnej zagładzie jest bezcenna – bez niej wyraźnie widać, jak mocno zestarzał się Fallout 3. Capital Wasteland jako projekt został porzucony 10 miesięcy temu, w marcu 2018 roku, po rozmowach prowadzonych z Bethesdą. Wszystko wskazuje na to, że jednak zobaczymy odkurzoną wersję zrujnowanego Waszyngtonu.
Obrócona w gruzy stolica USA to widok, który zapadł w pamięć graczy. Nic dziwnego, że oczekujemy na powstanie odświeżonej edycji Fallouta 3.
Bezpośrednią przyczyną wstrzymania prac nad modem do Fallouta 4 były kwestie dialogowe z Fallouta 3. Po konsultacji z Bethesdą, która posiada licencję na wykorzystanie głosów aktorów w grze okazało się, że twórcy moda nie będą mogli wykorzystać nagrać w Capital Wasteland. Nowy rozdział przed Capital Wasteland otworzył wraz z decyzją o nagraniu wszystkich 45 000 wypowiedzi z pierwowzoru na nowo. Z tego powodu zespół Road to Liberty Team, kierowany przez Nathana (Nafnaf_95), właśnie prowadzi rekrutację aktorów głosowych. Są też wolne etaty dla projektantów poziomów, grafików 3D/2D, twórców animacji i osób odpowiedzialnych za wykonanie środowiska oraz efektów wizualnych. Raczej nie ma mowy o uzyskaniu dochodów z rekonstuowania Fallouta 3.
Po wieściach o zamknięciu projektu, grupa aktywnych twórców Capital Wasteland skurczyła się do 10 osób. Nic dziwnego, że jego wznowienie wymaga nowych sił. Całość, przedstawiona na screenshotach zapowiada się obiecująco, więc szkoda byłoby stracić jednej z największych modów do Fallouta 4. Po serii niefortunnych wydarzeń związanych z 76 (wliczając w to nylonowe torby, czy tymczasowy zakaz używania broni jądrowej), dobre wieści ze świata Fallouta są na wagę kapsli od Nuka Coli. W nowy rok uniwersum Fallouta, jak widać wkracza dzięki twórcom modów z wdziękiem otwieranej butelki Nuka Coli Quantum. Swoją drogą o remastery i remake'i swoich pełnych bugów Falloutów mógłby przecież zadbać producent gry.