Call of Duty: Black Ops 7 - deweloperzy zaprezentowali tryby i mapy w grze w ramach CODNext. Spora krytyka ze strony graczy
Seria ta zbudowała sobie przez dekady taką pozycję, że do tej pory w większości przypadków niezależnie od ogólnego odbioru przed premierą (a bywa, że i po) statystyki sprzedaży działają na korzyść twórców. W obecnej sytuacji lwia część fanów gatunku zdaje się trzymać stronę nadchodzącego Battlefield 6. Dlatego tym ciekawiej zapowiada się starcie z Call of Duty: Black Ops 7, które również niebawem wejdzie na rynek, bo pod koniec pierwszej połowy listopada.
W trakcie CODNext przedstawiono nadchodzące nowości w Call of Duty: Black Ops 7, w tym szczegóły trybów i map.
Call of Duty: Black Ops 7 - twórcy prezentują podstawy rozgrywki na zwiastunie trybu wieloosobowego
Szykuje się jesienne starcie dwóch potężnych IP. Na tę chwilę niemal wszystko zdaje się zdecydowanie sprzyjać szóstej odsłonie Battlefielda, ale wyniki sprzedażowe rządzą się swoimi prawami. Activision dobrze o tym wie, toteż sypie ze swojej strony kolejnymi zapowiedziami niczym karabin maszynowy. Tym razem mówimy o CODNext, na którym można podejrzeć, co nas czeka w Call of Duty: Black Ops 7. W trakcie trwającego ponad trzy godziny eventu skupiono się głównie na multiplayerze i nieśmiertelnym trybie Zombie, a także takich aspektach jak mapy, które będą dostępne w grze. Tych ostatnich będzie na przykład 18 na premierę, z czego szóstka to zupełne nowości. Dominują standardowe rozmiary, aczkolwiek pojawiła się również obietnica wypuszczenia lokacji przeznaczonych do większych starć, jak 20v20. Niewątpliwie nie będzie na co narzekać, jeżeli chodzi o ilość zawartości. Jakość to już inna kwestia. Pierwsze wrażenia pojawią się od jutra, kiedy to rozpoczną się beta testy.
Paramount i Activision podpisały umowę na nakręcenie filmu pełnometrażowego na podstawie serii gier Call of Duty
Rzeczone multiplayerowe mapy mają zostać silnie zanurzone w fabule gry - związki z określonymi organizacjami, backstory grywalnych postaci i tak dalej. Do gry zawita też nowy tryb: Overload. Jego celem jest zdobycie pewnego urządzenia i przeniesienie go do jednej z dwóch kontrolnych stref należących do wrogiej drużyny. Poświęcono nieco czasu na konkretne mechaniki. Przede wszystkim mający zapewnić znacznie większą mobilność Omnimovement został zmodyfikowany względem poprzedniej części, do tego niesławny Wall Jump, ostro krytykowany przez sporą część graczy. Najciekawiej wydaje się wyglądać tryb Zombie, wprowadzający największą jak dotychczas mapę będącą areną zmagań z nieumarłymi, wespół z trybem Cursed - oferującym większe wyzwania i lepsze nagrody. Nie zapomniano o sekcji Warzone, również solidnie zaktualizowanej i wzbogaconej o nowe mapy. Ogólnie możemy liczyć na mnóstwo zmiennych typu Wildcardy, specjalizacje i upgrade'y w zależności od konkretnego progresu. To będzie zupełnie inne doświadczenie w stosunku do bardziej przyziemnej rozgrywki w Battlefield 6, więc pod tym względem gracze mają w czym wybierać. Jak obecna krytyka Black Ops 7 wpłynie na premierę i okres po niej - przekonamy się za półtora miesiąca.
Powiązane publikacje

Painkiller - udostępniono nowy gameplay trailer przedstawiający tryb kooperacji. Ujawniono też wymagania sprzętowe
2
Xbox Game Pass ze sporymi zmianami. Wariant Ultimate z szokującą wręcz podwyżką dotychczasowej ceny
16
Battlefield 6 - deweloperzy nie próżnują. Zawartość popremierowa już ujawniona, 1. sezon z podziałem na trzy części
5
Disney+ – filmowe i serialowe nowości VOD na październik 2025. Wśród premier Baloniarz, Genialna Morgan i Gwiezdne wojny: Wizje
0