be quiet! Pure Base 600 - Premierowy test stylowej obudowy
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Tytułem wstępu - be quiet! znowu atakuje
- 2 - be quiet! Pure Base 600 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - be quiet! Pure Base 600 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - be quiet! Pure Base 600 - Wnętrze #1
- 5 - be quiet! Pure Base 600 - Wnętrze #2
- 6 - be quiet! Pure Base 600 - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - be quiet! Pure Base 600 - Testy - Temperatury CPU, GPU i NB
- 9 - Podsumowanie - Tańszy, nie znaczy gorszy!
be quiet! Pure Base 600 - Wnętrze #2
Zdjęcie frontu obudowy nie należy do najłatwiejszych zadań, jednak już po pierwszym udanym razie jest to dużo prostsze. Niestety, aby go zdemontować trzeba zdjąć oba panele boczne, a następnie wcisnąć sześć plastikowych zaczepów. Nadbudowa zostanie nam wtedy w dłoniach, a po jej odwróceniu ujrzymy filtry przeciw kurzowi, które umieszczono za wlotami powietrza oraz po raz kolejny mate wygłuszającą. Znalazła się ona nawet na zaślepkach od zatok 5,25 cala co jest miłym zaskoczeniem. Skupiając się jednak na wnętrzu obudowy – tutaj umieszczono fabryczny 140-miliemtrowy wentylator. Jest to 3-pinowy model Pure Wings 2, który pracuje z maksymalnymi obrotami wynoszącymi 900 RPM. Podobnie jak w jednostce z tyłu kultura pracy stoi na dość wysokim poziomie. Jeśli jednak zechcecie zamontować tutaj własne śmigła to wejdą trzy jednostki 120-milimetrowe lub dwie 140-milimetrowe.
Skoro pojawiło się już słowo o zatokach 5,25 cala to warto rozszerzyć to zagadnienie. be quiet! Pure Base 600 jest w stanie pomieścić do dwóch urządzeń w tym standardzie, jednak producent nie zdecydował się na beznarzędziowy system montażowy. Jest dla mnie niezbyt zrozumiałe, gdyż tego typu udogodnienia występują nawet w konstrukcjach wycenionych o połowę taniej. W przypadku dysków twardych przewidziano niestandardową klatkę, gdzie półka na każdy z nośników może zostać oddzielne zdemontowana. Oddano nam do użytku trzy tego typu rozwiązania, które są montowane prostopadle do tacki płyty głównej. I tutaj brak systemu szybkiego montażu, w zamian otrzymujemy gumowe amortyzatory. Sprawdzają się one całkiem dobrze w przypadku tłumienia wibracji pochodzących z HDD 3,5 cala 7200 RPM.
Góra obudowy została przygotowana z myślą o sporych możliwościach wentylacji umieszczonych wewnątrz podzespołów. Przewidziano tutaj miejsce dla aż dwóch jednostek 140-milimetrowych lub trzech 120-milimetrowych. Co ważne, otwory montażowe to nie są zwykłe „dziurki” a podłużne prowadnice, co pozwala lepiej operować cyrkulacją powietrza. Całość rozplanowana jest dobrze, bo nawet fani chłodzenia cieczą będą zadowoleni. Spokojnie zmieścimy tutaj chłodnicę o długości do 360 milimetrów. Niestety, znowu z niezrozumiałych dla mnie względów brak tutaj nawet podstawowego, magnetycznego filtra przeciw kurzowi.
Obudowa be quiet! Pure Base 600 za tacką płyty głównej skrywa kilka elementów. Pierwszy z nich to dwa miejsca dla nośników 2,5 cala, prócz tego to właśnie tutaj umieszczono szybkośrubki, które trzymają omawiane wcześniej „szufladki” dedykowane dyskom 3,5 cala. Każda z nich zamocowana jest przy pomocy trzech tego typu śrub. Największe słowa uznania należą się jednak za bardzo dużą ilość przestrzeni, którą można zagospodarować poprowadzeniu okablowania lub schowaniu zbędnych wiązek. Do naszej dyspozycji oddane jest, zależnie od miejsca, około 2,0 do 2,4 centymetra. Więcej, jeśli zdecydujecie się na przyciśnięcie panelu i lekkie przygniecenie maty wyciszającej. Z całą pewnością jest to spore udogodnienie dla osób, które nie posiadają modularnego zasilacza.
To już chyba wszystkie najważniejsze cechy najnowszej obudowy w ofercie niemieckiej marki be quiet! Jak to wygląda patrząc na sam środek konstrukcji? Moim zdaniem naprawdę przyzwoicie. Na plus trzeba zaliczyć obecną dosłownie wszędzie mate wygłuszającą, która nie dość, że spełnia swoje zadanie to całkiem dobrze się prezentuje. Kolejną mocną stroną będą wentylatory, których koszt w sklepie to około 80 złotych za oba. Pojawiło się również kilka zgrzytów, ale raczej wszystkie to drobnostki, które można wybaczyć. Mam tutaj na myśli brak gumowych przepustów w otworach na kable oraz niestety tradycyjny montaż nośników 5,25 oraz 3,5 cala. Przed końcową oceną rzućmy jeszcze okiem na to, jak montuje się w środku podzespoły oraz jakie utrzymują one temperatury.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Tytułem wstępu - be quiet! znowu atakuje
- 2 - be quiet! Pure Base 600 - Wygląd zewnętrzny #1
- 3 - be quiet! Pure Base 600 - Wygląd zewnętrzny #2
- 4 - be quiet! Pure Base 600 - Wnętrze #1
- 5 - be quiet! Pure Base 600 - Wnętrze #2
- 6 - be quiet! Pure Base 600 - Instalacja komponentów
- 7 - Platforma testowa i metodologia pomiarowa
- 8 - be quiet! Pure Base 600 - Testy - Temperatury CPU, GPU i NB
- 9 - Podsumowanie - Tańszy, nie znaczy gorszy!
Powiązane publikacje

Test obudowy komputerowej Krux Empero - Nowa jakość w ofercie producenta. Przeszklony i rozświetlony dwukomorowy model
41
Test obudowy komputerowej Corsair 3500X - Przeszklona i dobrze wykonana konstrukcja. W rozsądnej cenie, tylko bez wentylatorów
74
Test obudowy komputerowej be quiet! Pure Base 501 DX - Czyli Pure Base 501 Airflow plus dodatkowy wentylator i listwy ARGB
32
Jaka obudowa do komputera? Polecane obudowy komputerowe na luty 2025. Poradnik zakupowy od 200 do 2000 złotych
47