AMD Ryzen jest 10% mniejszym chipem od Intel Skylake
Faktyczna wydajność procesorów AMD to wciąż dla wszystkich zagadka. Oczywiście, nikt chyba nie spodziewa się, aby pod względem mocy obliczeniowej jednego rdzenia Czerwoni prześcignęli Intela, jednak po tak szumnych zapowiedziach mamy pełne prawo oczekiwać konkurencyjnych i - co chyba najważniejsze - atrakcyjnie wycenionych chipów zarówno dla entuzjastów, jak i tych (nieco) mniej wymagających. Zanim jednak przystąpimy do testowania Ryzenów, warto zapoznać się z kilkoma interesującymi faktami na ich temat. Niedawno odbyła się konferencja ISSCC (International Solid State Circuits Conference), podczas której AMD przedstawiło kilka parametrów charakteryzujących nowe układy.
Jak będzie wyglądała rzeczywistości i czy Ryzeny dorównają Intelowskim odpowiednikom nie tylko na papierze, dowiemy się już niebawem.
AMD w taki sposób chwali się nową architekturą oraz dopracowanym procesem technologicznym, natomiast do porównania wykorzystano jednostki 4-rdzeniowe / 8-wątkowe. Pomimo zastosowania przez Czerwonych teoretycznie tej samej litografii (14 nm), nowe chipy zajmują o około 10% mniejszą powierzchnię od konkurencyjnych Skylake'ów (44 mm2 do 49 mm2). Ciekawie prezentują się również pozostałe porównania - procesor AMD cechuje się mniejszą powierzchnią pamięci podręcznej L3 (16 mm2 do 19,1 mm2), jednak w pozostałych kategoriach - za wyjątkiem metalowych warstw - minimalnie przegrywa. Dokładne zestawienie znajduje się w tabelce poniżej. Szkoda, że Ryzena nie porównano do procesora z generacji Kaby Lake (proces 14 nm+), jednak możemy sądzić, że w pojedynku z nowym chipem Intela układ AMD wypadłby trochę mniej korzystnie, chociaż teoretycznie różnice na korzyść Kaby Lake względem Skylake powinny być minimalne albo... żadne.
Plotka: Nazwy i taktowania wszystkich procesorów AMD Ryzen
AMD Ryzen - wyniki testów z popularnych benchmarków
Wracając jednak do zestawienia - choć Ryzen wcale nie góruje w każdej kategorii, to wynik i tak można chyba uznać za zadowalający, bowiem najważniejsza w tym wypadku pozostaje i tak powierzchnia całkowita bloku. No dobrze, ale co ona daje w praktyce? Najbardziej możemy to odczuć na niższej cenie całego procesora, jednak nie jest to w tym wypadku wcale takie oczywiste, bo w grę wchodzą również inne czynniki. Jak będzie wyglądała rzeczywistości i czy Ryzeny dorównają Intelowskim odpowiednikom nie tylko na papierze, dowiemy się już niebawem. Trzeba natomiast pamiętać, że Ryzeny nie będą miały zintegrowanych układów graficznych, a wszystkie mainstream'owe Intele od kilku generacji takie posiadają.