Acer 5625G - Aspire o smaku AMD

Wyposażenie i specyfikacja

Acer TimelineX 5625G jest pierwszym testowanym przez nas modelem notebooka, zbudowanym w oparciu o najnowszą platformę mobilną AMD o oznaczeniu kodowym Danube. Jej głównymi elementami są: chipset mobilny RS880M ze zintegrowanym układem graficznym z rodziny ATI Mobility Radeon HD4200 oraz nowy procesor z rodziny o kryptonimie Champlain. Jej częścią są pierwsze cztero- i trójrdzeniowe procesory mobilne od AMD. W testowanym przez nas modelu znalazła się jednostka wyposażona w 3 rdzenie i relatywnie niewielkim współczynniku TDP. Reszta specyfikacji pozostała niezmieniona w stosunku do testowanego niedawno modelu 5820TG.

• Procesor: AMD Phenom II X3 (1,8GHz, 25W TDP, 45nm)
• Chipset: AMD RS880M
• Pamięć: 4GB DDR3 (1333MHz)
• Karta graficzna: ATI Mobility Radeon HD 5650 (40nm, DX11, 1GB GDDR3)
• Ekran: 16" Błyszczący (1366x768)
• Komunikacja: IEEE802.11a/b/g/draft-n, Bluetooth V2.0 + EDR, LAN
• Dysk twardy: 500GB (Seagate ST9500325AS)
• Napęd optyczny: DVD-RW DL
• Wyjścia wideo: 1x D-SUB
• Wyjścia audio: 1x Mikrofon, 1x Słuchawki
• Inne wyjścia: 4x USB 2.0, 1x RJ-45
• Bateria: 6 ogniw, 6000mAh, 11,1V
• Wymiary: 37,9 x 25 x 3,2 cm (szerokość, długość, wysokość)
• Waga: 2,4 kg z baterią
• System Operacyjny: Microsoft Windows 7 Home Premium 64-bit
• Blokada Kensington
• Wbudowany mikrofon
• Kamera internetowa 1,3 megapikseli
• Czytnik kart pamięci 6w1 (SD/MMC/MS/MS Pro/MS Duo/xD)
• Zasilacz 90W
• 24 miesiące gwarancji w systemie door-2-door 

Sercem testowanego przez nas modelu 5625G jest procesor AMD Phenom II X3 P820, będący częścią wspomnianej wyżej platformy AMD Danube. Jednostka to dość ciekawa, wyposażona w 3 rdzenie taktowane zegarem o częstotliwości 1,8 GHz, o relatywnie niskim współczynniku TDP wynoszącym 25W. Wbrew swojej nazwie i w odróżnieniu od swoich stacjonarnych odpowiedników, mobilne procesory AMD Phenom II nie zostały wyposażone w pamięć podręczną trzeciego poziomu, a cache L2 zamontowano w nich relatywnie niewiele - bo po 512kB na rdzeń. Minimalna częstotliwość pracy układu to 800MHz przy napięciu 0,85V.

Za obróbkę grafiki trójwymiarowej w 5625G odpowiada identyczny układ jak w przypadku 5820TG, czyli bardzo dobrze wszystkim znany, popularny 5650. Układ ten jest kompatybilny z interfejsami OpenGL4.1 oraz Microsoft DirectX11. Taktowanie rdzenia zostało ustalone w samym środku przedziału ustalonego w jego specyfikacji - na poziomie 550MHz. 5650 jest następcą bardzo udanych modeli ATI Mobility Radeon HD4650/4670, charakteryzując się zbliżoną wydajnością przy zdecydowanym obniżeniu zapotrzebowania na energię elektryczną (głównie dzięki zastosowaniu 40nm procesu technologicznego). Jego wydajność pozwala w chwili obecnej na komfortową rozgrywkę w nowsze tytuły przy ustawieniu średnio-wysokiego poziomu szczegółowości obrazu i natywnej rozdzielczości wbudowanego ekranu (1366x768).

W celu wydłużenia czasu pracy na zasilaniu akumulatorowym przez obniżenie zapotrzebowania na energię elektryczną, możliwe jest wyłączanie wspomnianego wyżej układu dedykowanego i korzystaniu jedynie ze zintegrowanego w mostku północnym układu Mobility Radeon HD4250. Poza różnicami w wydajności i ulokowaniu jednostki przetwarzania obrazu, zastosowanie kombinacji układów ATI + ATI ma pewną istotną przewagę nad zamontowanym w 5820TG ATI + Intel. W pierwszym wariancie sterowniki do karty graficznej aktualizować można z pomocą standardowej paczki ATI Catalyst do pobrania od razu w momencie jej premiery. W przypadku kombinacji z układem Intela konieczne jest czekanie, aż producent notebooka udostępni pakiet sterowników na swojej stronie WWW. W przypadku instalacji paczki ze strony firmy AMD użytkownik pozbawia się całkowicie możliwości przełączania układów graficznych pomiędzy ATI + Intel.

Dysk twardy jest identyczny jak w bliźniaczym modelu 5820TG na platformie Intela - 500GB produkcji firmy Seagate.

Również matryca nie różni się od tej zastosowanej w modelu 5820TG. Z uwagi na pokrycie jej błyszczącą powierzchnią, trudno mówić o przydatności do pracy w pełnym słońcu. Jeśli jednak uda się znaleźć kawałek cienia, dzięki dość wysokiej luminancji jest wystaraczająco czytelny. Odwzorowanie kolorów jak i gamut nie zachwycają i prezentują przeciętny, notebookowy poziom.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »