W Cyberpunk 2077 będą pojazdy. CDP Red szuka specjalisty
Polskiego studia CD Projekt RED nikomu z naszych czytelników chyba nie trzeba przedstawiać. Nawet jeśli ktoś nie grał do tej pory w dzieła z uniwersum Wiedźmina, obojętnie od przyczyny - za słaby komputer, brak czasu czy po prostu niechęć do gatunku - pewnie słyszał przynajmniej o jednej z części. Pierwsza odniosła sukces w Polsce, kolejna podbijała już rynki zachodnie, a trzecia zdobyła serca graczy z całego świata. Zarówno zapalonych fanów serii jak i osoby całkowicie nowe, niezaznajomione z grą czerpiącą ze słowiańskiej kultury. Było ku temu zapewne wiele powodów - klimat, fabuła, muzyka, grafika, wielki i rozbudowany świat, darmowe DLC, sprytny marketing... można by tak wymieniać bez końca. Jednak twórcy Wiedźmina nie są jednostrzałowcami. O ich kolejnym dziele, zapowiadającym się równie imponująco, mówi się od czasu pierwszych zapowiedzi. Chodzi oczywiście o Cyberpunk 2077. Niestety, studio niechętnie udzielało jakichkolwiek informacji, aż do teraz.
W grze znajdą się zarówno pojazdy naziemne jak i latające, potwierdza to wypowiedź studia na Twitterze.
O ile Wiedźmina zna każdy, tak Cyberpunk 2077 już niekoniecznie. Tytuł oparty zostanie na serii amerykańskich gier fabularnych wydanych w 1988 roku oraz nurcie science-ficiton o tej samej nazwie - Cyberpunk. Gatunek ten porusza trudne i problematyczne acz prawdziwe zagadnienie negatywnych konsekwencji funkcjonowania ludzi w otoczeniu zaawansowanej technologii. Zgodnie z tym oraz zapowiedziami twórców, będzie to produkcja wielka i ambitna, skierowana do dojrzałego odbiorcy. Podobnie do przygód o Białym Wilku szykuje się historia nielinearna, jednak tym razem dziejąca się w przyszłości i stawiająca mocno na rozwój postaci, która będzie mogła obrać drogę jednej z kilku dostępnych klas. I... to zasadniczo wszystko co do tej pory wiadomo o nowym tworze Polaków. Nawet data premiery owiana jest mgłą tajemnicy, wiadomo tylko, że tytułu można się spodziewać nie wcześniej niż w 2017 roku. Mimo, iż przy Cyberpunku pracuje ponad 500 osób studio nie chce prawdopodobnie powtarzać tego co musieli zrobić przy Wiedźminie 3: Dziki Gon, przesuwać premiery.
Zgodnie z ostatnim postem umieszczonym na Twitterze z oficjalnego profilu CD Projekt RED studio szuka nowego pracownika. Byłaby to informacja błaha, gdyby nie szczegóły ogłoszenia oraz dołączona grafika. REDzi bowiem szukają specjalisty od pojazdów, zarówno naziemnych jak i powietrznych, który pracowałby przy Cyberpunk 2077. Wiadomość ta jest dobra z dwóch powodów. Po pierwsze wskazuje, że prace znajdują się w zaawansowanym stadium, po drugie - w grze obecne będą pojazdy. Co prawda już w ostatnim Wiedźminie do dyspozycji został oddany jeden "pojazd" - koń Płotka, która dzielnie towarzyszyła Rzeźnikowi z Blaviken, jednak dopracowanie tego aspektu gry pozostawiało wiele do życzenia. Prócz najpopularniejszych, wizualnych błędów zwierze po przywołaniu gwizdem potrafiło pojawiać się w miejscach nieosiągalnych dla wiedźmina lub po prostu takich, z których nie było możliwości wyjechać. Tym razem mamy dużą szansę na rozbudowane możliwości podróżowania, gdyż specjaliści poszukiwani są na całym świecie. Wszyscy chętni w ramach umowy mają zagwarantowane lekcje języka polskiego oraz pakiet pomocy przy przeprowadzce do Polski (pewnie lepszy niż 500+).
Właśnie dlatego w Cyberpunk 2077 potrzebny jest specjalista od pojazdów...
Powiązane publikacje

Max – filmowe i serialowe nowości VOD na 17 - 23 lutego 2025. Wśród premier Biały Lotos, American Hustle oraz Zombieland
0
Netflix - filmowe i serialowe nowości VOD na 17 - 23 lutego 2025. Wśród premier Dzień zero oraz Opowieść o mojej rodzinie
1
GTA 6 trafi na PC krótko po premierze na konsolach. A przynajmniej tak twierdzi szef firmy Corsair
73
The Sinking City Remastered - Nadchodzi odświeżona wersja gry, która przejdzie na silnik Unreal Engine 5
34