Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

USB Killer 2.0 trafia do sprzedaży. Nie daj sobie włożyć, bo...

Przemysław Banasiak | 14-09-2016 15:00 |

USB Killer 2.0 trafia do sprzedaży. Nie daj sobie włożyć, boPod koniec ubiegłego roku pisaliśmy o rosyjskim projekcie finansowanym przez społeczność internautów na platformie Indiegogo. Idea obecna na crowdfundingowym portalu była niecodzienna, z dwóch powodów. Przede wszystkim sam zamysł był czymś... uhm... "oryginalnym". Twórcy zakładali, że wiele z osób nie potrzebuje w swoich komputerach służbowych i prywatnych, laptopach lub tabletach złącza USB, gdyż niosą one za sobą poważne zagrożenia. Jak ten problem można rozwiązać? Smażąc, dosłownie, wskazane porty. Drugim powodem były oryginalne spoty reklamowe, które na długo pozostawały w pamięci. Zarówno pod względem wykonania jak i przesłania. Zamysł uległ jednak lekkiej zmianie. USB Killer w wersji 2.0 trafił właśnie do masowej sprzedaży.

USB Killer 2.0 kosztuje niespełna 50 euro (około 216 złotych). Zainteresowanie było tak ogromne, że obecnie wykupiono cały nakład.

Zacznijmy jednak od początku, jak to działa? W momencie podłączeniu morderczego pendrive do złącza USB urządzenie zaczyna ładować schowane w obudowie kondensatory z użyciem linii zasilania USB. Kiedy narzędzie jest już naładowane uwalniany jest ładunek o wysokim napięciu elektrycznym (200V) poprzez linie przesyłu danych USB. Operacja jest powtarzana wiele razy w ciągu sekundy, tak długo jak komputer lub laptop nie odmówi posłuszeństwa lub USB Killer 2.0 nie zostanie wyjęty. Zasada działania prosta, użycie jeszcze banalniejsze. Jednak zagrożenia jakie ze sobą niesie rosyjski wynalazek są poważne. Tutaj już nie ma mowy o samym uszkodzeniu portu - skutecznie uśmierca się całą jednostkę.

USB Killer - Urządzenie do niszczenia portów USB

USB Killer 2.0 trafia do sprzedaży. Nie daj sobie włożyć, bo [1]

Pojawia się pytanie po co? Twórcy argumentują to niską świadomością o zagrożeniu producentów konsumenckich rozwiązań komputerowych, tyczy to zarówno producentów płyt głównych jak i całych jednostek. Zgodnie z zapewnieniami ponad 95% przetestowanych urządzeń jest narażona na tego typu atak. Upublicznienie USB Killera ma przekonać duże firmy do większej dbałości przy tworzeniu swoich produktów. Dodatkowo, fałszywa pamięć przenośna ze względu na swoje niewielkie rozmiary ma być pomocna w pracy tak zwanych pen testerów. USB Killer 2.0 jest do kupienia na tej stronie, w cenie 49,95 euro (około 216 złotych). Aktualnie produkt został wyprzedany z powodu bardzo dużego zainteresowania kupujących. Czy jest to faktyczne zwrócenie uwagi na istniejący problem? Okaże się. Stwarza to jednak aktualnie poważne ryzyko dla nieświadomych użytkowników czy komputerów w miejscach publicznych. Co ciekawe - obudowa Zabójcy jest identyczna do pendrive Toshiby.

Test pendrive 32 GB USB 3.0 - Aktualizacja

Źródło: usbkill
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 30

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.